Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[bialyjayz]

Najprawdopodobniej tak. Wszystko ustalą biegli. Na moje oko motor jadący z prędkością 50km/h pewnie by zdarzył mnie wyminąć bądź zahamować, a już na pewno by gość nie leżał 35m dalej od auta.

[mkm]

Ja znalazłem tu:
https://lubinextra.pl/2019/03/31/honda-w-mitsubishi-zderzenie-motocykla-i-samochodu-na-skrzyzowaniu-foto/

[Krzyzak]

Rzadko zdarza się, aby w takiej sytuacji winnym została osoba przekraczająca prędkość - znam tylko 1 taki przypadek z Elbląga. Winny będziesz bo wymusiłeś pierwszeństwo i to pewnie biegli wezmą pod uwagę.
Jakoś w ub. roku była kwestia że pijany i bez uprawnień zabił dziecko jadące rowerem - niestety to dziecko wyjechało nagle i ono było sprawcą, więc w opinii wielu wyrok okrutny, ale niestety sąd nie mógł wydać innego.
Pijaka można sądzić za inne przewinienia, ale nie był on sprawcą tamtego akurat wypadku.

[bialyjayz]

Oczywiście w żadnym stopniu nie podważam nawet tego że jestem winny. Istnieje coś takiego jak współwina. I tak przykładowo moje wymuszenie to powiedzmy. 60% procent zdarzenia 30%procent jego nadmierna prędkość 10% inne czynniki tj. zasłaniający nas samochód, zasłaniające znaki na wyspie między pasami, czy chociażby jego jazda środkowym pasem a nie pasem prawym.
Sprawą rozpocznie się dopiero gdy Pani policjant wróci z L4 ciężko powiedzieć.

[mkm]

bialyjayz, 100lat!

Jakieś aktualności? Jak żona? Już po sprawie?