Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

MISIEK1981-M1 · Wysłany: 08-03-2020, 17:45 **[1.6] Zarzuca tyłem**

Witam Wszystkich, pojechałem sprawdzić geometrię ale nie ustawiłem bo do wymiany tuleje z tyłu( (wyszło że koła są lekko pochylone) i auto jeździło dobrze. Po wymianie tulei i ustawienie dwa razy geometrii auto jest nadsterowne w zakrętach. Wjeżdżając na rondo np. na mokrej nawierzchni opony z tyłu przeskakują jakbym jechał na tarce i auta wpadało w poślizg. Wcześniej tak nie było, nie ma żadnych luzów ale strach jeździć. Macie jakieś pomysły co może być nie tak? Pozdrawiam.

pitt63 · Wysłany: 08-03-2020, 18:20

Źle zrobiona geometria. Czy robiona była 3D, czy zwykła "mechaniczna"? Amortyzatory sprawdzane były?

MISIEK1981-M1 · Wysłany: 08-03-2020, 18:29

Tak 3D i to dwa razy sprawdzane, amorki wymieniane pół roku temu, skuteczność po 80%, żadnych luzów na zawieszeniu.

pitt63 · Wysłany: 10-03-2020, 07:04

Myślę o Twoim problemie i jeszcze bym może spróbował zamienić koła tył/przód. Może to wina opon bo są po prostu wyząbkowane z uwagi na złą zbieżność przed regulacją.

MISIEK1981-M1 · Wysłany: 10-03-2020, 16:22

Opony jak nówki, dzisiaj dla próby zmieniłem koła na letnie i jest to samo. Ręce opadają, lepiej jeździł jak miał geometrię lekko na czerwonym polu i opon nie ścinało.

jan1994 · Wysłany: 10-03-2020, 23:23

Mitsubishi RVR · Wysłany: 14-03-2020, 21:41

To nie zbieżność ,ani opony , prawdopodobnie źle wciśnięte tuleje ( tzw cukierki) spiepszyło się po wymianie i tam trzeba szukać przyczyny . pozdrawiam

[ Dodano: 14-03-2020, 21:47 ]
To na pewno źle osądzone tuleje , one mają swój skok ,a wychodzi na to że wahacz jest tak ciasny że nie ma ruchu i przez to takie zachowanie auta.

Misin3 · Wysłany: 19-05-2020, 12:58

Witam, pacjent Asx 1,6 2013 problem z pływającym tylnim zawieszeniem. Sprawdzono amortyzatory do wymiany. Wymieniono bez poprawy, ustawiono zbieżność, wyważono koła, opony roczne, ciśnienie w kołach sprawdzone auto nadal pływa. Najbardziej jest to odczuwalne gdy wjedzie się na okrągłą studzienke kanalizacyjną. Ponownie wymieniono amortyzatory KYB. Bez poprawy, mechanicy sprawdzali tuleje zawieszenia w mojej obecności, nie widać żeby jakaś była uszkodzona. Auto kupiłem z taką przypadłością nic nie czując na jeździe próbnej. Jedzie prosto nic nie stuka nic nie puka. Ktoś spotkał się z takim problemem ?

tokyo · Wysłany: 19-05-2020, 13:29

Tylni stabilizator do sprawdzenia Szarpali gdzie luzy oraz warunkowo kpl geometria przod tył

Misin3 · Wysłany: 19-05-2020, 18:57

Geometria była robiona. Tył stabilizatora - masz na myśli gumy drążka stabilizatora czy łączniki stabilizatora czy jedno i drugie. Te części nie są drogie, mogę sam wymienić.

pitt63 · Wysłany: 20-05-2020, 08:27

Kiedyś przejechałem się autem z taką przypadłością. Okazało się, że winne były koreańskie opony. Na innych oponach nie było problemu.

tokyo · Wysłany: 21-05-2020, 22:12

caly stabilizator ggumy i laczniki
ALE
u siebie zastosowalem szerszy wozek taki jaki stosuje sie w ASXaxh z napedem 4x4
W asx USA jest on stosowany do tej pory niezmiennie od 2010 roku niezaleznie czy to jest naped na przod czy 4x4

Misin3 · Wysłany: 22-05-2020, 06:54

Napęd jest tylko na przód. Narazie wymienie gumy stabilizatora jak nie pomoże to dalej łączniki. Już nawet wymieniłem, ale sklep dostarczył za duże gumy. Rozmawiałem z poprzednim, pierwszym właścicielem przeczytałem wszystkie faktury z serwisu i w zawieszeniu były wymieniane tylko gumy stabilizatora. Co do opon to są z 2019 roku markowe.

[ Dodano: 30-06-2020, 20:02 ]
Witam, zakończę temat. Wymieniłem gumy na drążku, nie pomogło, nadal bujało autem. Dzisiaj mechanik wymienił łączniki stabilizatora tył; twierdził ,że stare były w dobrym stanie, ale jest znaczna poprawa w prowadzeniu auta. Został mi komplet amortyzatorów tył KYB z przebigiem 400 km. Czy ktoś byłby zainteresowany?