[Cari 1.8 GDI] Układ chłodzenia 1.8 GDI |
Autor |
Wiadomość |
bonusrpk32
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Carisma 1.8 GDI
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Kwi 2019 Posty: 17 Skąd: Gorzów Wielkopolski
|
Wysłany: 21-03-2020, 22:23 [Cari 1.8 GDI] Układ chłodzenia 1.8 GDI
|
|
|
Witam mam takie pytanie ma ktoś z was możne schemat układu chłodzenia do carismy 1.8 GDI 1999 po-lift albo stok wie do czego idzie drugi wężyk z zbiorniczka wyrównawczego bo 1-wszy idzie do chłodnicy a drugi mi tak wpis i nie wiem gdzie on był (CHODZI O TEN PRZEWÓD ZAZNACZONY STRZAŁKA
https://zapodaj.net/e2d05da235b6c.png.html |
|
|
|
 |
Bizi78
Mitsumaniak Reklamożerca.

Auto: MSS 1.3 family 01r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 823 razy Dołączył: 01 Sty 2010 Posty: 21009 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 21-03-2020, 22:45
|
|
|
Ten luźny wężyk do niczego nie jest podłączony.
To chyba taki przelew przy zagotowaniu się płynu. |
_________________ Gość zobacz moją zieloną żabę .
 |
|
|
|
 |
bonusrpk32
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Carisma 1.8 GDI
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Kwi 2019 Posty: 17 Skąd: Gorzów Wielkopolski
|
Wysłany: 22-03-2020, 01:05
|
|
|
Bizi78 napisał/a: | Ten luźny wężyk do niczego nie jest podłączony.
To chyba taki przelew przy zagotowaniu się płynu. |
To on u mnie nie zdaje egzaminu bo zginęło mi ok 3 litrów płynu chłodzącego i tylko plamy zostawiam |
|
|
|
 |
Bizi78
Mitsumaniak Reklamożerca.

Auto: MSS 1.3 family 01r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 823 razy Dołączył: 01 Sty 2010 Posty: 21009 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 22-03-2020, 10:02
|
|
|
bonusrpk32 napisał/a: | zginęło mi ok 3 litrów płynu chłodzącego i tylko plamy zostawiam |
To trzeba usunąć nieszczelność . |
_________________ Gość zobacz moją zieloną żabę .
 |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 22-03-2020, 10:11
|
|
|
To albo masz nieszczelność, sprawdź opaskę na dolnym wężu na chłodnicy bo w Carismach lubią korodować. Może też być wina uszczelki głowicy lub korka chłodnicy który jest zaworem regulującym ciśnienie w układzie. Do sprawdzenia uszczelki głowicy można użyć takiego testu https://allegro.pl/listing?string=tester%20szczelności%20uszczelki%20głowicy&bmatch=baseline-product-cl-eyesa2-engag-dict43-aut-1-1-0318
Korek chłodnicy można sprawdzić tylko podmianą. |
|
|
|
 |
bonusrpk32
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Carisma 1.8 GDI
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Kwi 2019 Posty: 17 Skąd: Gorzów Wielkopolski
|
Wysłany: 22-03-2020, 18:09
|
|
|
plecho1 napisał/a: | To albo masz nieszczelność, sprawdź opaskę na dolnym wężu na chłodnicy bo w Carismach lubią korodować. Może też być wina uszczelki głowicy lub korka chłodnicy który jest zaworem regulującym ciśnienie w układzie. Do sprawdzenia uszczelki głowicy można użyć takiego testu https://allegro.pl/listing?string=tester%20szczelności%20uszczelki%20głowicy&bmatch=baseline-product-cl-eyesa2-engag-dict43-aut-1-1-0318
Korek chłodnicy można sprawdzić tylko podmianą. |
Sprawdzałem każdy wąż jest dobrze podłączony do chłodnicy i nie jest luźny i nie ma żadnych uszkodzeń jedynie ten drugi nie był podłączony a sam chłodnica nie jest uszkodzona a jak by to była uszczelka pod głowicą to by kopciła by bardzo a nie kopci i też bym miał masełko na bagnecie i w zbiorniku wyrównawczym a go nie ma |
|
|
|
 |
apg2312
Mitsumaniak

Auto: Honda Accord VII 2.0 2003
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 90 razy Dołączył: 28 Maj 2014 Posty: 2310 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 22-03-2020, 18:38
|
|
|
bonusrpk32 napisał/a: | zginęło mi ok 3 litrów płynu chłodzącego i tylko plamy zostawiam |
Cudów nie ma. Skoro jak sam piszesz zostają plamy, to jest wyciek. Najprościej - zalać wodą destylowaną czy demineralizowaną, auto na kanał czy na najazd, ręczny, odpalić, wejść pod auto i patrzeć, skąd cieknie czy kapie. |
_________________ Adam
.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.
Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, później pokona doświadczeniem...
 |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21947 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 25-03-2020, 10:24
|
|
|
Znajomy kiedyś do mnie dzwoni, że co doleje płynu do wspomagania i odpali silnik to po kilku minutach w zbiorniczku wyrównawczym jest pusto. Kazałem mu poszukać czy nie ma gdzieś wycieku i czy nie zostają plamy pod autem. Stwierdził, że żadnego wycieku nie widzi. Okazało się, że puścił uszczelniacz przekładni kierowniczej po lewej stronie i to tak, że całe zawieszenie, nadkole i koło od wewnątrz był upaprane w oleju. Jak można było tego nie zauważyć? Nie mam pojęcia. |
|
|
|
 |
|