 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Mocne siadanie tyłu, niestabilność samochodu i zarzucanie |
Autor |
Wiadomość |
Marcino
Mitsumaniak Góral niskopienny

Auto: Galant 2.5 V6 97r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 68 razy Dołączył: 02 Cze 2005 Posty: 10724 Skąd: okolice Tczewa
|
Wysłany: 02-04-2020, 11:31
|
|
|
-Fenek- napisał/a: | co? I wygląda na to, że chyba nic się nie zmieniło Co prawda tej zimy nie jeździłem tak dużo, po śniegu w ogóle, ale tył na rondach podczas deszczu/mrozu jak uciekał, tak ucieka, a auto prowadziło się raczej niepewnie
|
Ja mam kombi nic nie obniżane, sprężyny tył jak kolega wyżej pokazał standard KYB do kombi ale amorki KYB ULTRA SR. Tył na rondach nie pływa prędzej brakuje mi przyczepności przodem. Opony zimowe Nokian 195.65.15 |
_________________ 2019 - ... - VW Tiguan II 18r 2.0 TDI 110kw
2006- .... - Galant 2.5 V6 97r + LPG Stag
był - 2011 - 2019 - Pug 307sw
była -2004-2006 - Carisma 1.8 GDI 98r
był -1997-2005 - Fiat 126p 1978r
"A omijając to całe rozmyślanie, to prawda jest taka że do codziennego auta najlepszy jest silnik z jak największym momentem dostępnym z niskich obrotów
Czyli w tym przypadku 6a13 " by tomchuck
 |
|
|
|
 |
przemek1602
Mitsumaniak
Auto: Galant VIII AVANCE 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 05 Sie 2017 Posty: 255 Skąd: ŚWIDNICA
|
Wysłany: 02-04-2020, 17:02
|
|
|
Też potwierdzam że przód wyjedzie a tył będzie trzymał. Lekkie kopnięcie w hamulec i trakcja przodu wraca. |
|
|
|
 |
xJameSx
Nowy Forumowicz
Auto: Galant 2.5
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 17 Maj 2018 Posty: 12 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 18-04-2020, 16:31
|
|
|
Jeśli mogę coś pomóc to miałem ten sam problem, tzn. Tył siedział bardzo nisko, plus dupa na zakrętach żyła swoim życiem. U mnie z jednej strony amortyzator był martwy A z drugiej sprężyna złamana. Kupiłem nowe amory z kayaby plus sprężyny zwykłe używane, ale już na wstępie było widać że są mniej siadnięte od moich. Po wymianie auto zdecydowanie poszło o kilka centymetrów do góry i problem z uciekajacym tyłem również zniknął. |
|
|
|
 |
-Fenek-
Forumowicz

Auto: Galant EA5A 6A13 2001r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Sty 2018 Posty: 172 Skąd: Opole
|
Wysłany: 18-04-2020, 22:46
|
|
|
Wymieniłem zarówno amory jak i sprężyny z tyłu i u mnie problem niestety nie zniknął całkowicie (sprężyny nadal są niższe niż oryginał). |
_________________ Moje jeździdełko =)
 |
|
|
|
 |
|
|