Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Na co zamieniliście lub zamienilibyście Space Stara
Autor Wiadomość
cakp 
Mitsumaniak

Auto: MSS 1.6 Comfort 2004 4G18
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 27 Sie 2012
Posty: 346
Skąd: Mazury
Wysłany: 03-05-2020, 21:55   Na co zamieniliście lub zamienilibyście Space Stara

Cześć

Jeżdżę już swoim Miśkiem 8 lat z prostym silnikiem 1.6 na liczniku 250 tys km i silnik nadal nie bierze oleju. Z praktyki jest to bardzo tanie z eksploatacji auto jeśli wszystko się robi na bieżąco. Części też nie są drogie i z rudą także nie jest źle jak na 16 letnie auto. Minus to kiepskie wyciszenie. Czy spotkaliście alternatywne auto w benzynie tak samo tanie w utrzymaniu lub czy używacie drugiego auta w rodzinie które jest tak samo niezawodne?. Auto paruletnie jak i kilkunastoletnie. Czym jeżdzicie lub co byście polecili? Auto na trasę jak i do miasta podobne gabaryty kombi chatchback. Pomijam nowe auta.
 
 
Ghostman
[Usunięty]

Wysłany: 05-05-2020, 12:22   

Zdecydowanie się nie zgodzę co do taniości. Wymieniałem ostatnio rozrząd. Części 480, robota 430.
Dalej wymieniałem klocki, tarcze, łączniki stabilizatorów i gumy stabilizatorów, tuleja wahacza lewa. 920zł.
Półtora roku temu 930zł zapłaciłem za tuleje i wahacze na tył - z robotą.

Oczywiście np zamiast klocków i tarcz ate mogę użyć jakiś chińczyków, tak samo z rozrządem, ale wychodzę z założenia, że bogatego stać na oszczędzanie, a ja się już kiedyś przejechałem na tanich zamiennikach.

Mój ojciec jeździ scenikiem 2 generacji i ma go od 12 lat. Oryginalne części są cały czas łatwo dostępne i są dużo tańsze niż średnie zamienniki do SS.
 
 
tościk 
Forumowicz


Auto: '20 Yukio 1.2T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy
Dołączył: 06 Gru 2017
Posty: 622
Skąd: z nienacka
Wysłany: 05-05-2020, 12:58   

Ghostman napisał/a:
Zdecydowanie się nie zgodzę co do taniości. Wymieniałem ostatnio rozrząd. Części 480, robota 430.
Dalej wymieniałem klocki, tarcze, łączniki stabilizatorów i gumy stabilizatorów, tuleja wahacza lewa. 920zł.
Półtora roku temu 930zł zapłaciłem za tuleje i wahacze na tył - z robotą.

Chciałbym takie tanie części mieć u siebie :lol:

cakp napisał/a:
Czy spotkaliście alternatywne auto w benzynie tak samo tanie w utrzymaniu lub czy używacie drugiego auta w rodzinie które jest tak samo niezawodne?

Szukam i szukam, ale nic ciekawego nie ma. Mam wrażenie, że jak się ma swojego starego złomka, którego się dobrze zna i wie się, co mu może dolegać, to nie warto się pozbywać. Tak to kupowanie kota w worku.
 
 
henio1112 
Forumowicz

Auto: Space Star 1.8 MPI 2004r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Kwi 2018
Posty: 49
Skąd: Nidzica
  Wysłany: 05-05-2020, 14:59   

ja tam uzywam zamiennikow typu INA, rozrząd bez pompy do spejsika 233 a do tego scenica 236... nie widze problemu

jak jest dobre dojscie to moj mechanik wymienia rozrząd za 250, wiec podajesz ceny oryginalnych częsci i na dodatek które są montowane w ASO?
Spejsik wcale nie jest taki drogi, koszty podobne jak np do mazdy premancy
 
 
Ghostman
[Usunięty]

Wysłany: 06-05-2020, 12:54   

Podaję ceny części "na pierwszy montaż" z wymianą w dobrym warsztacie we Wrocławiu, które montowałem w swoim samochodzie. Zerwanie rozrządu to za duże ryzyko żebym montował części noname i tym bardziej nie odważyłbym się montować tego u ziutka w garażu, bo w razie zerwania co komu powiem?
 
 
irekmiecz 
Mitsumaniak


Auto: hultaj ix20 był MSS 1.3GLX
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 470
Skąd: Gdynia
Wysłany: 06-05-2020, 18:23   

cakp Dawno temu zadałem nie tylko sobie pytanie Jeśli nie SPACE STAR to co?
Może tu znajdziesz podpowiedź.
Wybrałem Hyundai ix20 który w kwietniu skończył 9 lat i póki co nie zamierzam się z nim rozstać. Jeżeli to auto Cię zainteresuje to koniecznie sprawdź Kia Venga. Technicznie niemalże to samo, praktycznie tylko różna stylistyka, jako nowa była tańsza co przełożyło się na większą sprzedaż w naszym kraju.
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21939
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 06-05-2020, 22:30   

To auto jest tak tanie w eksploatacji jak PF 126p. A jak jeszcze potrafisz sam je naprawiać to już w ogóle nie wiesz, że masz samochód. Części w dobrych zamiennikach tanie jak barszcz. Ostatnio zrobiłem kompletny remont tylnego zawieszenia (wszystkie tuleje metalowo-gumowe MOOG i YAMATO, łączniki stabilizatora YAMATO i amortyzatory za niecałe 400 zł, robocizna oczywiście własna. Śmiech na sali. Ma ponad 340 000 km przebiegu i gdyby nie wyskakująca tu i tam korozja to auto chyba byłoby wieczne.
irekmiecz napisał/a:
Kia Venga
Śliczne autko, rozważam jako następcę SS.
 
 
AidsD 
Mitsumaniak


Auto: Space Star 1.6 MPI Comfort
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 18 Mar 2015
Posty: 1865
Skąd: Racibórz
Wysłany: 12-05-2020, 08:16   

Ghostman, pasek od 60 do 120 zł rolka napinająca od 70 do 150 zł.
Próbuję zrozumieć Twoje ceny.
Chyba, że podajesz również z paskami wielorowkowymi i pompą wody.

Swoją drogą kompletuję graty do wymiany rozrządu w Mazdzie 323 i tam można iść w koszty dopiero.

Uważam, że spejs jest relatywnie tanim samochodem w utrzymaniu.
Ale jak napisałem powyżej relatywnie ponieważ dla jednego utrzymanie tico w gazie będzie zabójstwem a dla innego benzynowe v8 nie będzie stanowiło żadnego wyzwania.
 
 
Ghostman
[Usunięty]

Wysłany: 12-05-2020, 15:38   

Rozrząd dla mnie to komplet. 3 paski, rolka, pompa wody, płyn chłodniczy, uszczelniacz wału i uszczelniacz wałka rozrządu.

Po ostatniej naprawie zawieszenia doszedłem do wniosku, że samemu kupując części i dostarczając je do warsztatu byłbym ponad 100zł do przodu, a można było kupić lepsze części taniej.

Auto mam od 5 lat i rocznie na wszelki serwis wychodzi 1200zł - 1500zł. Trudno mi powiedzieć czy to mało czy dużo, ale jak - mówię renówki moich rodziców tyle nie kosztują w utrzymaniu, a są tylko 3 lata młodsze.

Przykładowe koszty:
- naprawa alternatora (regulator napięcia + łożyska): 350zł
- naprawa rozrusznika: 300zł
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21939
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 13-05-2020, 13:34   

Ghostman, ktoś Cię ostro kroi na cenach... Roczne koszty utrzymania SS (naprawy, awarie) 1200-1500 zł? To ja przez 6 lat tyle nie wydałem na pewno, bo nie było potrzeby, a auto cały czas jest w 100% sprawne, bo jeździ nim żona z kilkuletnim dzieckiem.
 
 
Ghostman
[Usunięty]

Wysłany: 13-05-2020, 22:07   [MSS 1.6] [MSS 1.6]

Koszty dotyczyły wszelkiego serwisu, de facto rocznego utrzymania samochodu.

Przykłady:
w 2018:
wszystkie wahacze i śruby tył 550zł + 430 zł robota
2x geometria 200zł (nie pytajcie dlaczego)
próba naprawy zawieszenia tył 100zł (chciałem zrobić w tańszym warsztacie i się skończyło stratą 100zł i tygodnia czasu)
prawy tylny zacisk 250zł część z robotą
przewody hamulcowe 250zł i wymiana 230zł
Olej 100zł Elf-5w40 + wymiana 30zł
filtry 80zł, kabinowy węglowy + powietrza
pompka tylnego spryskiwacza 40zł
komplet wycieraczek szyb 60zł
2x wymiana opon 120zł
to daje 2440zł


2019 rok:
Olej 100zł Elf-5w40 + wymiana 30zł
filtry 80zł, kabinowy węglowy + powietrza
naprawa alternatora 350zł + laweta 280zł (o północy w piątek 30km od domu)
chłodnica klimatyzacji 280zł + wymiana i napełnienie 300zł
przegub 70zł + wymiana 40zł
2x wymiana opon 150zł
naprawa opaski zaciskowej manszety 40zł
uszczelka pokrywy zaworów i oringi świec 120zł + świece 50zł + wymiana 100zł
komplet wycieraczek szyb 60zł
sprężyna siedziska 100zł - wymieniałem sam
to daje 2050zł

w tym roku
naprawa rozrusznika 300zł
kompletny rozrząd i paski 430zł części + 480zł robota i płyn chłodniczy
łącznik stabilizatora, dwa sworznie, tuleja stabilizatora z robotą 430zł
klocki i tarcze 360zł + robota 150zł
jedna wymiana opon 80zł
komplet wycieraczek szyb 50zł
to daje 1950zł i mamy dopiero maj. jeszcze przede mną serwis olejowo-filtrowy i wymiana opon na jesień. Może się okazać, że jeszcze fajki i kable WN będą do wymiany. Ostatnio mnie raz zaskoczyło wypadanie zapłonu na drugim cylindrze.


Dobrze, że pchnąłeś mnie do tego podsumowania, bo widzę, że zdecydowanie źle liczyłem te koszty i jest sporo więcej.
Napisz mi teraz gdzie przepłaciłem.
Niektóre części mógłbym kupić o 30% taniej jakieś gorsze zamienniki, ale bałem się 2x płacić za robotę. Z drugiej strony można zlecać mechanikom zakup i mieć to w nosie, ale taniej nie wyjdzie, bo oni kupują średnie części w cenie wyższej niż wysokiej jakości zamienniki. O tym się dużo razy przekonałem np płacąc 250zł za elastyczne przewody hamulcowe.

5 rok jeżdżę z piszczącym łożyskiem oporowym i piszczy coraz częściej więc to też mnie może czekać. I tutaj jest dobra rozrzutka cenowa. Można kupić jakiś STARLINE za 220zł i można kupić AISIN za 405zł, SACHS 435zł (chociaż nie mam pewności co do jakości) i można kupić pewnik LUK 445zł. Co byś wybrał? Mając na uwadze, że wymiana też tania nie będzie i raczej na wpadkę nie mam ochoty.

Bizi. Może zrobimy z tego jakiś przypięty temat w stylu "ile kosztują Wasze samochody"?

Btw. Patrząc na te koszty zastanawiam się czy taksówką nie byłoby taniej przy rocznym przebiegu ~13kkm biorąc pod uwagę, że taxi we wrocku kosztuje 2,5zł przez całą dobę, a 1/3 tego przebiegu mógłbym blablacarem przejechać.
 
 
Janq 
Forumowicz


Auto: Primera P11GT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 20 Lis 2015
Posty: 384
Skąd: LU/DW
Wysłany: 13-05-2020, 23:14   

O łącznikach stabilizatora w MSS zapomina się jak się założy poli. Ojcu założyłem poli na łącznikach staba jakoś 4 lub 5 lat temu - raz na rok lub dwa lata przesmarowanie i spokój.

Alternator w MSS - łożyska NTN/KOYO/NSK - 30-40zł (oba) pierścienie zbierające - 10zł, szczotki - 6zł (da się zmienić same szczotki bez wymiany regulatora). Jak z regulatorem to 140zł za regulator. No i w 4G13 da się wymienić regulator be wyjmowania alternatora :D

ATE jakoś nie lubię i zakładam to jak muszę. U siebie (w Primerze P11) na zestawie Rotninger (tarcze nacinane) + klocki MINTEX zrobiłem już ponad 50kkm (prawie 2 lata) i jeszcze na 6-10kkm starczą klocki (przynajmniej powinny). A, i ja nie hamuję emerycko, tylko na grubo używam hebli.

Zestaw regeneracyjny zacisku bez tłoczka kosztuje w okolicach 40zł (dobrej firmy). Robota - liczmy 100zł.


Ghostman, we Wro ciężko o dobry serwis do japończyka. Do japońca trzeba mieć podejście, bo jak się naprawia tak jak VAGa, to to się potem mści. Japończyk też lubi mieć dobre części.
_________________
プリメーラ P11GT

_
Ostatnio zmieniony przez Janq 13-05-2020, 23:16, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21939
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 13-05-2020, 23:14   

Ghostman, powiem krótko, zabijają ceny robocizny.
Ghostman napisał/a:
5 rok jeżdżę z piszczącym łożyskiem oporowym i piszczy coraz częściej więc to też mnie może czekać
Też tak jeździłem, aż łożysko się dosłownie zmieliło i rozsypało w drzazgi, a łapa sprzęgła wbiła się w docisk na największym skrzyżowaniu w mieście... Kupiłem kompletne sprzęgło Blue Print za 400 zł, wymieniłem oczywiście sam i jeżdżę już kilka lat bez problemu. Z tych co podałeś to AISIN najlepszy.
 
 
Janq 
Forumowicz


Auto: Primera P11GT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 20 Lis 2015
Posty: 384
Skąd: LU/DW
Wysłany: 13-05-2020, 23:19   

Ghostman, to weź już po taniości sprzęgło VALEO - jakieś 300-350zł. I z tego co wiem oryginał chyba był VALEO. Wymiana bez kanału jest trochę upierdliwa, ale da się zrobić. Już raz wymieniałem sprzęgło bez kanału :]

Hugo dla mnie LUK jest lepszy niż AISIN :] Zresztą i tak wszystkie zamienniki zrobione są z gów...litu, więc czego się nie założy, to będzie to samo.
_________________
プリメーラ P11GT

_
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21939
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 14-05-2020, 10:41   

Byle nie Valeo PHC, bo nie ma większego szajsu. Takie to tylko jak auto jest na sprzedaż :wink:
Co do porównania sprzęgła LUK vs. AISIN to się nie wypowiadam, nie miałem z nimi za bardzo do czynienia, sugerowałem się tym, że AISIN to firma japońska.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.