 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Szwajcarski elegant i japoński sumita |
Autor |
Wiadomość |
Ajron
Forumowicz

Auto: EA5A 1999 AT i EC5W 1997 AT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 01 Lut 2018 Posty: 193 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 22-11-2020, 20:41
|
|
|
No tu są bardzo brudne, po trasie w dwie strony, jakieś 800 km, a pogoda jaka jest, każdy widzi Wzór akurat trafia w moje gusta.
Swoją drogą chętnie je sprzedam, razem z oponami, tak samo jak letni setup widoczny na wcześniejszych zdjęciach. |
|
|
|
 |
Marcino
Mitsumaniak Góral niskopienny

Auto: Galant 2.5 V6 97r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 68 razy Dołączył: 02 Cze 2005 Posty: 10654 Skąd: okolice Tczewa
|
Wysłany: 23-11-2020, 08:28
|
|
|
HUGIO napisał/a: | Tak patrzę na te ostatnie zdjęcia i stwierdzam, że felgi jednak robią robotę .
PS. Może nie tyle sam wzór i rozmiar, ale kolor - strasznie widać "cienie" brudu i psuje to efekt całego auta. |
Ciemna felga ma tą przewagę ze nie trzeba aż tak mocno dbać i brudu nie widać na co dzień i pyłu z klocków. |
_________________ 2019 - ... - VW Tiguan II 18r 2.0 TDI 110kw
2006- .... - Galant 2.5 V6 97r + LPG Stag
był - 2011 - 2019 - Pug 307sw
była -2004-2006 - Carisma 1.8 GDI 98r
był -1997-2005 - Fiat 126p 1978r
"A omijając to całe rozmyślanie, to prawda jest taka że do codziennego auta najlepszy jest silnik z jak największym momentem dostępnym z niskich obrotów
Czyli w tym przypadku 6a13 " by tomchuck
 |
|
|
|
 |
jacek11
Mitsumaniak Yatsu~eku
Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 122 razy Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 11103 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: 23-11-2020, 15:33
|
|
|
Marcino napisał/a: | Ciemna felga ma tą przewagę ze nie trzeba aż tak mocno dbać i brudu nie widać na co dzień i pyłu z klocków. |
I to jest jedyna przewaga nad jasnymi felgami |
_________________
 |
|
|
|
 |
HUGIO
Forumowicz

Auto: Lancer CX3A '09 1.8 143KM+LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 44 razy Dołączył: 04 Cze 2017 Posty: 1024 Skąd: jesteś?
|
Wysłany: 23-11-2020, 16:49
|
|
|
jacek11 napisał/a: | Marcino napisał/a:
Ciemna felga ma tą przewagę ze nie trzeba aż tak mocno dbać i brudu nie widać na co dzień i pyłu z klocków.
I to jest jedyna przewaga nad jasnymi felgami |
No chyba, że to jest czarny połysk . |
_________________ Moje przygody z Lancerem sportbackiem: https://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=102303 |
|
|
|
 |
Ajron
Forumowicz

Auto: EA5A 1999 AT i EC5W 1997 AT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 01 Lut 2018 Posty: 193 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 23-11-2020, 18:58 Part 24
|
|
|
Czarny się zlewa z oponami, do tego jak się patrzy na auto od innej strony, niż ta, z której pada światło, to cień sprawia, że zamiast koła jest po prostu czarna dziura I tak by do fioletowego jaśniejsze felgi chyba pasowały.
Dziś widok, który zastałem rano...
81) Błotnik najtaniej wyjdzie mi wymienić, wyżej aż zachodzi na maskę, gdzie też zdarł z niej folię, ale generalnie sama maska wydaje się prosta i na lakierze ma tylko drobne zarysowania, nic nie będę z tym robił. Grill jest nieco uszkodzony, ale go zostawię tak, jak jest, podejrzewam, że tylko ja będę to widział. Zderzak trzeba malować, mam nadzieję, że zaczepy są całe, ale jeszcze go nie zdejmowałem. Halogen był zalany prawie cały wodą, wcześniej parował, ale zrobiła się masakra. Boli bardzo uszkodzenie lampy górnej, która ma naprawdę głębokie rysy, od góry ma kawałek wykruszony (nie na wylot), a zaczep od błotnika spowodował wyrwę w całej obudowie klosza - no cóż, trzeba to wszystko ratować:
82) Byli, nic tak naprawdę nie zrobili, wciąż czekam na cokolwiek, próbując się codziennie dodzwonić do WRD:
83) I proszę mi tu już nie pisać komentarzy o czarnych felgach, ani że jasne się brudzą :
Czekam na błotnik (w zupełnie innym kolorze, będzie to strasznie wyglądało, ale praktycznie bez rdzy, cały i prosty), powrót lamp z regeneracji i prawidłowe sprężyny do MTS (trzymajcie kciuki, żeby już było ok), wtedy jadę to wszystko wymienić, razem z kołami. Zderzak będzie pomalowany dopiero przed ponownym oklejeniem, czyli nie wiem kiedy. Ważne, żebym mógł teraz zamontować światła prawidłowo i przejść przegląd, a zaraz po tym przedłużyć polisę ubezpieczeniową...
W tym roku Świąt nie będzie, podziękujcie sprawcy |
Ostatnio zmieniony przez Ajron 15-10-2022, 12:34, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
jacek11
Mitsumaniak Yatsu~eku
Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 122 razy Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 11103 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: 23-11-2020, 20:40
|
|
|
Ajron napisał/a: | Czarny się zlewa z oponami, do tego jak się patrzy na auto od innej strony, niż ta, z której pada światło, to cień sprawia, że zamiast koła jest po prostu czarna dziura |
Lepiej bym tego nie napisał
Uszkodzenia nie są tak straszne jak to wcześniej napisałeś. Wtedy pomyślałem, że jest naprawdę mocno rozpierdzielony. Po kieszeni szarpnie, ale grunt, że znowu będzie ładny |
_________________
 |
|
|
|
 |
HUGIO
Forumowicz

Auto: Lancer CX3A '09 1.8 143KM+LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 44 razy Dołączył: 04 Cze 2017 Posty: 1024 Skąd: jesteś?
|
Wysłany: 23-11-2020, 20:46
|
|
|
Mam te same JR i jeśli masz oryginalne dekielki, to sobie je (dekielki) przeszlifuj w miejscach pozostałości po odlewach:
U mnie po sezonie lakier odprysnął na felgach właśnie w miejscu styków z tymi "łączeniami"... |
|
|
|
 |
Ajron
Forumowicz

Auto: EA5A 1999 AT i EC5W 1997 AT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 01 Lut 2018 Posty: 193 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 23-11-2020, 22:03
|
|
|
jacek11 napisał/a: | Uszkodzenia nie są tak straszne jak to wcześniej napisałeś. Wtedy pomyślałem, że jest naprawdę mocno rozpierdzielony. Po kieszeni szarpnie, ale grunt, że znowu będzie ładny |
Finansowo zaboli bardzo, lampy są raczej do uratowania, więc trochę mniej, maska też zostaje, no ale wciąż mam dwa błotniki, maskę i zderzak do ponownego oklejenia, błotnik do kupienia, zderzak do lakierowania, lampy do klejenia i polerowania... No pół auta z zewnątrz, a folia miała miesiąc. Obecnie nie da się zamontować lampy w ogóle, chyba będę wymieniał błotnik pod blokiem... Wciąż nie rozumiem, jak można dokonać takich szkód na parkingu jednorzędowym, z parkowaniem prostopadłym.
HUGIO napisał/a: | Mam te same JR i jeśli masz oryginalne dekielki, to sobie je (dekielki) przeszlifuj w miejscach pozostałości po odlewach.
U mnie po sezonie lakier odprysnął na felgach właśnie w miejscu styków z tymi "łączeniami"... |
Łączenia tej części zewnętrznej, pionowe (w orientacji, jak u Ciebie na zdjęciu), tak? Albo inaczej - to, co jest na Twoim zdjęciu pod drutem? Szczerze, to nigdy bym nie wpadł, że coś takiego się może dziać. |
|
|
|
 |
HUGIO
Forumowicz

Auto: Lancer CX3A '09 1.8 143KM+LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 44 razy Dołączył: 04 Cze 2017 Posty: 1024 Skąd: jesteś?
|
Wysłany: 24-11-2020, 08:40
|
|
|
Ajron,
No ja też nie przypuszczałem, że będzie taki problem, zwłaszcza na oryginałach, a tu taka niespodzianka na każdej feldze :
 |
|
|
|
 |
Marcino
Mitsumaniak Góral niskopienny

Auto: Galant 2.5 V6 97r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 68 razy Dołączył: 02 Cze 2005 Posty: 10654 Skąd: okolice Tczewa
|
Wysłany: 24-11-2020, 08:49
|
|
|
Ładne te biale felgi |
_________________ 2019 - ... - VW Tiguan II 18r 2.0 TDI 110kw
2006- .... - Galant 2.5 V6 97r + LPG Stag
był - 2011 - 2019 - Pug 307sw
była -2004-2006 - Carisma 1.8 GDI 98r
był -1997-2005 - Fiat 126p 1978r
"A omijając to całe rozmyślanie, to prawda jest taka że do codziennego auta najlepszy jest silnik z jak największym momentem dostępnym z niskich obrotów
Czyli w tym przypadku 6a13 " by tomchuck
 |
|
|
|
 |
Ajron
Forumowicz

Auto: EA5A 1999 AT i EC5W 1997 AT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 01 Lut 2018 Posty: 193 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 27-11-2020, 23:25
|
|
|
Jutro wymiana błotnika, lampa ma przyklejony uchwyt, pozostało ogarnąć polerkę, ale pewnie ślad zostanie. Koła i hamulce swapuję w grudniu, razem z wymianą sprężyn z przodu, może podniesie się trochę auto. Folia to już w 2021, no cóż.
@Edit
Jednak osobiście nie podjąłem się wymiany błotnika. Dziś (15.12) auto oddane do najlepszych mechaników, którzy mają wykonać swapa kół z hamulcami, wymienić sprężyny w gwincie na twardsze, które mają podnieść auto, no i ten błotnik.
Do tego doszła przygoda... Auto długo stało, naładowałem akumulator prostownikiem i myślałem, że będzie ok. Niestety, w czasie jazdy auto zgasło na światłach i już nie odpaliło, alternator dokonał żywota (mam nadzieję, że to tylko to). Tym sposobem Galant wjechał na lawetę (po raz pierwszy za mojego panowania), uwinąłem się z demontażem zderzaka nim przyjechała... Nie polecam takich przygód Teraz nie wiem, czy Galant zdąży do Świąt, trzymajcie kciuki.
Z plusów to halogen i lampa naprawione, nie jest idealnie, no ale jest Mam nadzieję, że po Nowym Roku pozostanie kwestia wizualna, tj. oklejenie przodu. |
|
|
|
 |
Ajron
Forumowicz

Auto: EA5A 1999 AT i EC5W 1997 AT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 01 Lut 2018 Posty: 193 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 06-01-2021, 01:54
|
|
|
Ok, trochę tu nie pisałem.
Finalnie sprawa kolizji została zamknięta, pieniądze otrzymałem (ok. 4 tys. PLN), trzeba działać.
Auto jeździ, nowe koła z hamulcami siedzą idealnie wręcz.
Twardsze sprężyny z przodu fajnie podniosły auto, nawet nie ma takiego betonu, za to wydaje mi się, że na tyle mam straszne taczki, no tam jest za twardo, ale nie wiem, czy będę szukał bardziej miękkich sprężyn... Zobaczymy.
Błotnik wymieniony, lampy naprawione, zderzak wyruszy na naprawę w ten weekend, trzeba go pospawać (w jednym miejscu dziura na wylot, której nawet nie zauważyłem od razu), polakierować, a dopiero na koniec okleić, więc trochę to potrwa. Po tym czas na oklejenie reszty.
Niestety, maska została uszkodzona na tyle, że rdzewieje na rogu... Teraz nie wiem, czy szukać garbatej w okolicy, czy ją oczyścić z nalotu i zabezpieczyć po prostu, bo więcej ognisk nie ma (przynajmniej nie przebija się nic przez lakier).
Oprócz tego nieco problem jest z lampą, bo w miejscu, w którym błotnik był wgnieciony, wgniotła się też ta warstwa pod nim (nie wiem, czy można to nazwać pasem przednim), gdzie jest mocowana lampa - muszę to dobrze wyrównać, bo po pierwszym podejściu lampa jest za bardzo przesunięta w prawo o jakieś 3/4 mm, co widać przy grillu, nie da mi to spokoju.
Przed dalszymi naprawami (już tylko kosmetycznymi) czeka mnie przegląd techniczny, mam nadzieję, że się uda bez problemów
Póki co bez zdjęć, bo boli mnie ten widok, wierzę, że w lutym będzie już ok, może być to już prezent urodzinowy dla mnie.
Jeszcze na ten rok mam pewien plan w głowie, zobaczymy, co z tego będzie |
Ostatnio zmieniony przez Ajron 08-01-2021, 14:01, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21936 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 06-01-2021, 11:23
|
|
|
Pokaż jak hamulce z Santa Fe leżą w felgach. Pompa hamulcowa i serwo też wymienione? |
|
|
|
 |
Ajron
Forumowicz

Auto: EA5A 1999 AT i EC5W 1997 AT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 01 Lut 2018 Posty: 193 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 06-01-2021, 21:52 Part 25
|
|
|
Póki co bez serwa i pompy, jeszcze pewnie niedotarte, bo teraz mało jeżdżę, więc tylko wygląd mogę ocenić, co już zrobiłem w poprzednim poście
Niech więc będzie jakaś wstępna dokumentacja zdjęciowa:
84) Koło (wybaczcie, że uwalone, wlecą tu jeszcze czerwone nakrętki):
85) Mój lepszy profil, pod osłoną nocy (pewnie auto pójdzie jeszcze minimalne w dół):
@Edit
Nowy przegląd jest, bez niespodzianek Czyli trzeba jutro rozstać się ze zderzakiem, przynajmniej na jakiś czas.
@Edit 2
Od jakiegoś czasu auto jest trójkolorowe (zderzak czarny, tymczasowy, Elegance kupiony za 60 zł, a błotnik w oryginalnym kolorze lakieru). Raczej stoi, nie jeździ, chociaż odpalam, żeby przetrzeć lekko tarcze i zadbać o akumulator zostawiony na mrozie.
Zderzak powinien być gotowy w przyszłym tygodniu, wtedy też zostawię auto na oklejenie błotnika i maski. Mam nadzieję, że zrobi się nieco cieplej, bo chciałbym na nową folię nałożyć wosk, póki będzie w idealnym stanie.
Później czeka mnie wymiana sprężyn tylnych, żeby auto nadawało się do pokonywania jakichkolwiek nierówności, pewnie razem z jakimś serwisem olejowym, bo powoli zbliża się czas wymian płynów.
Na wiosnę oddaję auto na przegląd stanu zabezpieczenia w ramach gwarancji, wiem, że trochę spodem przecierałem, gdy miałem złe sprężyny także z przodu na obecnym zawieszeniu, więc spodziewam się poprawek. Dopiero wtedy założę osłonę pod silnik, która leży obecnie w bagażniku.
Mało się nacieszę autem tej zimy. Może to i dobrze, że nie jeździ po soli i piasku?
@Edit 3
Zdjęcia przepadły na zawsze, nie mam ich na dysku. |
Ostatnio zmieniony przez Ajron 15-10-2022, 12:48, w całości zmieniany 4 razy |
|
|
|
 |
Ajron
Forumowicz

Auto: EA5A 1999 AT i EC5W 1997 AT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 01 Lut 2018 Posty: 193 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 14-02-2021, 15:10
|
|
|
Autko wróciło, zderzak wygląda lepiej, niż przed uderzeniem, szkoda, że pogoda jest jaka jest, więc ciężko umyć auto i pokazać je z najlepszej strony |
|
|
|
 |
|
|