Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Tuff]

Cześć wszystkim,
W marcu tego roku (2020) kupiłem Mitsubishi Pajero Sport, rocznik 2002, silnik 2,5 diesel o mocy 98kW (133KM). Wydawało mi się, że w stanie niezłym - z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że bliżej mu było jednak do złego. Przez pół roku można powiedzieć, że udało się go doprowadzić do stanu przyzwoitego.

Wyposażenie: klimatyzacja automatyczna, abs, wspomaganie, fotele regulowane we wszystkich płaszczyznach, podgrzewanie piór wycieraczek na szybie przedniej, radio niefabryczne, elektryczne składane lusterka, centralny zamek z pilotem, podwójna podłoga w bagażniku, opony 265x70x16 typu AT, hak, zawieszenie ironman podnoszące o 2".

Naprawy i prace serwisowe od zakupu:
- wymiana oleju w: silniku, skrzyni biegów, reduktorze, mostach
- wymiana płynu chłodniczego
- wymiana uszczelnienia wału korbowego (wymaga zrzucenia skrzyni, zostawiał ślad oleju tam gdzie stał)
- wymiana kompletnego sprzęgła (żal było nie zrobić, koszt części 300zł, a wszystko było rozebrane przy wymianie powyższego elementu)
- wymiana łożyska podporowego wału
- regeneracja przedniego zacisku hamulcowego
- naprawa tylnej części ramy (przy zakupie przykryte czarnym gównem)
- wymiana wybieraka reduktora
- konserwacja ramy od środka
- dokupienie koła zapasowego, którego nie było
- kupno dwóch opon AT (z przodu z takimi kupiłem, z tyłu miał bardziej szosowe)
- wymiana przełącznika świateł cofania
- naprawa mechanizmu wycieraczki
- naprawa wiązki elektrycznej (z tym to długa historia, prawie wymieniłem pompę wtryskową za 2500zł, kupiłem nowy przełącznik świateł, a okazało się, że była wiązka uszkodzona)
- naprawa wydechu
- wymiana tylnych klocków wraz z wszystkimi elementami je trzymającymi

Samochód służy czasem na dojazdy na budowy, a głównie do wycieczek offrodowych. Samochodem zrobiłem ok. 5 tys. km. Średnie spalanie 11,2l.

W planach mam założenie listwy led, którą dostałem jeszcze do poprzedniego auta, ale do tego trzeba by dołożyć relingi dachowe. Dodatkowo zastanawiam się nad dołożeniem wyciągarki z przodu. W dalekiej przyszłości może raptor, bo auto niestety porysowało się od krzaków na bokach. No i walczę z nawiewem bo lubi ustawić tylko skrajne pozycje (grzanie lub chłodzenie na maksa) oraz w chwili obecnej świeci kontrolka abs, ale brak komputera do zdiagnozowania przyczyny, a z drugiej strony w terenie czasem lepiej go nie mieć

[Fighter001]

Kawał fury. Mój znajomy ma takiego i na żywo to jest niezły czołg.

[Hugo]

Co do świrującego nawiewu to najprawdopodobniej uszkodzony jest silniczka regulujący klapy nawiewu.

[Bzyk_R1]

Lubię te generacje, super fura. Jak się to spisuje w terenie? Nie brakuje mu mocy? Kawał auta, niech służy.

[Hugo]

Bzyk_R1, w terenie bardzo spoko. Ale silnik poza tym, że jest niezniszczalny i odpala na strzała nawet w największe mrozy to masakra. Jest strasznie głośny i mułowaty.

[Tuff]

[Hugo]

Niestety nie wiem ile KM miał ten którym jeździłem, ale też był z 2002 r. i 2,5 TD.

[Tuff]

Zakupiłem wyciągarkę i płytę pod wyciągarkę także po nowym roku będzie czym się ratować z opresji

[Tuff]

Zima zaatakowała