Klocki hamulcowe - wymiana |
Autor |
Wiadomość |
Laknat
Forumowicz
Auto: ASM MY17
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 13 razy Dołączył: 27 Lis 2018 Posty: 429 Skąd: Polska
|
Wysłany: 15-01-2021, 07:07 Klocki hamulcowe - wymiana
|
|
|
Chyba już mi się kończą z przodu klocki. Ktoś ma sprawdzony model i poleca? Takie żeby nie piszczał przy hamowaniu.
Przy okazji, jaki średni przebieg macie od wymiany do wymiany klocków. U mnie 70 000 km i widzę, że już niewiele zostało okładziny. Więc wolę zmienić teraz żeby nie zajeździć tarcz ... |
|
|
|
 |
pitt63
Forumowicz pitt63
Auto: Mitsubishi ASX 1,6 Blue Sky Ed
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 19 razy Dołączył: 24 Lut 2020 Posty: 518 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 15-01-2021, 07:53
|
|
|
Tarcze możesz mieć już zajechane, a tego nie wiesz, bo ich nie mierzyłeś. Ja kupiłem klocki ATE i czekam obecnie aż mi się skończą. Moje tarcze zużyte są w połowie ale mają już lekki rant tak więc jak się skończą klocki, a to jeszcze trochę potrwa, wymienię komplet. Wybór pewnie padnie na ATE lub BRAMBO albo TRW. Innych zamienników tym bardziej na przód nie ma co zakładać. |
_________________ piotr57 |
|
|
|
 |
Laknat
Forumowicz
Auto: ASM MY17
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 13 razy Dołączył: 27 Lis 2018 Posty: 429 Skąd: Polska
|
Wysłany: 15-01-2021, 08:55
|
|
|
W ASO na przeglądzie w maju ubiegłego roku były mierzone i zużycie było o ile pamiętam 40% Ale od tamtego czasu trochę minęło. Na tarczach mam rant, bo go czuję więc dlatego chcę zmienić klocki i dojeździć te tarcze. Tym bardziej, że mam zasadę, której się trzymam od lat ... 1 tarcza na maksymalnie dwa komplety klocków. |
|
|
|
 |
adek
Forumowicz adek
Auto: ASX
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy Dołączył: 17 Wrz 2019 Posty: 137 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 15-01-2021, 09:07
|
|
|
Laknat napisał/a: | Tym bardziej, że mam zasadę, której się trzymam od lat ... 1 tarcza na maksymalnie dwa komplety klocków. |
To samo kiedyś powiedział mi mój mechanik i także tego samego się trzymam.
Co do firmy to najczęściej polecają to co idzie na pierwszy montaż - obstawiam, że to mogą być TRW/ATE. |
|
|
|
 |
Laknat
Forumowicz
Auto: ASM MY17
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 13 razy Dołączył: 27 Lis 2018 Posty: 429 Skąd: Polska
|
Wysłany: 20-01-2021, 16:16
|
|
|
I już jestem po wymianie. 640 zł kosztował komplet ATE przód i tył. Z wymianą. Tarcze były OK. |
|
|
|
 |
pitt63
Forumowicz pitt63
Auto: Mitsubishi ASX 1,6 Blue Sky Ed
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 19 razy Dołączył: 24 Lut 2020 Posty: 518 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 20-01-2021, 20:03
|
|
|
Laknat napisał/a: | I już jestem po wymianie. 640 zł kosztował komplet ATE przód i tył. Z wymianą. Tarcze były OK. |
Pojechałeś po bandzie. Komplet klocków dobrej firmy to około 200-250 zł. Mam rozumieć, że robiłeś w ASO? |
_________________ piotr57 |
|
|
|
 |
Laknat
Forumowicz
Auto: ASM MY17
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 13 razy Dołączył: 27 Lis 2018 Posty: 429 Skąd: Polska
|
Wysłany: 21-01-2021, 06:15
|
|
|
Komplet klocków na jedną oś to faktycznie jest cena jaką podałeś. Ja robiłem dwie osie czyli dwa komplety. I nie w ASO, bo by pewnie kosztowało z 1000 |
|
|
|
 |
pitt63
Forumowicz pitt63
Auto: Mitsubishi ASX 1,6 Blue Sky Ed
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 19 razy Dołączył: 24 Lut 2020 Posty: 518 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 22-01-2021, 19:56
|
|
|
Laknat napisał/a: | Komplet klocków na jedną oś to faktycznie jest cena jaką podałeś. Ja robiłem dwie osie czyli dwa komplety. I nie w ASO, bo by pewnie kosztowało z 1000 |
Ja podałem cenę na dwie osie. Pisałem o komplecie ale wszystko zależy od firmy i miejsca zakupu. |
_________________ piotr57 |
|
|
|
 |
zbigniew77
Forumowicz

Auto: Mitsubishi ASX 1,6 MIVEC 2018r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 18 Sty 2019 Posty: 208 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: 24-01-2021, 13:27 Jakie Klocki hamulcowe
|
|
|
Ktoś tutaj na forum polecał klocki o nazwie FERODO FDB4388 - ale skoro zmieniłeś na inne to napisz po pewnym czasie jak się zachowują.
[ Dodano: 04-02-2021, 20:01 ]
Czy ktoś spotkał się w swoim ASX z takim zjawiskiem?
U mnie występuje zjawisko tzw.przyklejania się klocków do tarcz hamulcowych i zazwyczaj ma to miejsce po deszczu lub myciu auta na myjni.
Jak po deszczu lub umyciu postawię go na ręcznym na noc to rano gdy ruszam klocki po mimo zwolnienia ręcznego nadal trzymają i to mocno... muszę mocnej wcisnąć gaz aby ruszyć i wówczas słychać charakterystyczny stuk odklejanych klocków.Klocki są fabryczne przebieg auta 15000 km |
_________________ Zbigniew
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
 |
|
|
|
 |
Laknat
Forumowicz
Auto: ASM MY17
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 13 razy Dołączył: 27 Lis 2018 Posty: 429 Skąd: Polska
|
Wysłany: 05-02-2021, 04:30
|
|
|
Na fabrycznych klockach jakie były od nowości miałem takie zjawisko. Teraz po zmianie jeszcze nie myłem auta więc nie wiem czy dalej tak będzie. |
|
|
|
 |
pitt63
Forumowicz pitt63
Auto: Mitsubishi ASX 1,6 Blue Sky Ed
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 19 razy Dołączył: 24 Lut 2020 Posty: 518 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 05-02-2021, 07:31 Re: Jakie Klocki hamulcowe
|
|
|
zbigniew77 napisał/a: | Ktoś tutaj na forum polecał klocki o nazwie FERODO FDB4388 - ale skoro zmieniłeś na inne to napisz po pewnym czasie jak się zachowują.
[ Dodano: 04-02-2021, 20:01 ]
Czy ktoś spotkał się w swoim ASX z takim zjawiskiem?
U mnie występuje zjawisko tzw.przyklejania się klocków do tarcz hamulcowych i zazwyczaj ma to miejsce po deszczu lub myciu auta na myjni.
Jak po deszczu lub umyciu postawię go na ręcznym na noc to rano gdy ruszam klocki po mimo zwolnienia ręcznego nadal trzymają i to mocno... muszę mocnej wcisnąć gaz aby ruszyć i wówczas słychać charakterystyczny stuk odklejanych klocków.Klocki są fabryczne przebieg auta 15000 km |
W jakich okolicznościach przyrody zaciągasz ręczny hamulec? Jeśli na mrozie, no to, to jest normalne zjawisko, bo po prostu przymarzają klocki do tarczy. Uważam, że nawet jak nie ma mrozu też mogą się kleić do tarcz i to jest raczej normalna sprawa, gdyż powoduje to wilgoć a co za tym idzie lekka korozja tarczy hamulcowej. Ja ręcznego nie używam zbyt często i tylko wtedy gdy jest taka niezbędna konieczność np. gdy parkuję na pochyłym terenie lub gdy ruszam pod stromą górkę. W czasie mrozów jednak na noc go nie zaciągam bo i po co w garażu. |
_________________ piotr57 |
|
|
|
 |
T.Adzik
Nowy Forumowicz
Auto: ASX3 1.6 2013
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 22 Cze 2015 Posty: 4 Skąd: Reda
|
Wysłany: 07-02-2021, 14:48
|
|
|
Siema,włącze sie do tematu. Z blokowaniem hamulca przy ruszaniu po deszczu mam to samo, to się dzieje po tygodniu postoju przy padającym deszczu i przy temperaturze okoł zera. Wczesniej auto tak przy codziennej jezdzie nie reagowało ale teraz przy pandemii raz w tygodniu trzeba ruszyc. Mnie martwi straszna degradacja tarcz hamulcowych tylnich,zardzewiały na maxa tylko slad gdzie klocki dotykają jest nie zardzewiały,reszta,rant i bo bokach to rdza. Mój jest z 2013 i tarcze sa oryginalne przy przebiegu 130 tyś. Tylko klocki z przodu były wymieniane dwa lata temu. I raz byłem wzywany na darmową naprawe ręcznego z akcji naprawczej, moze 3 lata temu. Generalnie recznego mało uzywam,pod domem nie musze. Czeka mnie pewnie wymiana klockow i tarcz, na ostatnim badaniu technicznym w lipcu miałem wpis że tarcze korodują i można wymienic. Problem w tym że wymienić mogę dopiero po nastepnym badaniu i zastanawiam sie czy auto przejdzie to badanie z takimi tarczami? Jaki jest koszt orientacyjny klocki plus tarcze tył z wymianą? Ogólnie mój ASX 1.6 niezawodny tylko ruda atakuje,pod maską,na odpryskach( biały) na tylniej klapie przy uchwycie nad rejestracją, nad klapą przy zawiasach, można to na gwarancje blach zgłosic? w lipcu stuknie 8 lat auta. Aha i teraz aku padnięty,jeszcze żyje ale mam już nowy Hankooka 62ah 560. Moj nie ma SS&G ale i tak dobrac aku wymiarami to sztuka. |
|
|
|
 |
|