Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Zadyma777]

Witam wszystkich.

Od niedawna jeżdżę Outlanderem phev 2019. Parę dni temu w Sligo, gdzie mieszkam spadło odziwo trochę śniegu.
Podczas jazdy sypnęło mi z dachu śniegiem na przednia szybę. Śnieg był mokry i ciężki. No i z automatu włączyły mi się wycieraczki i utknęły mi w tym śniegu. Było go sporo. Zaraz zatrzymałem auto i wyczyściłem wszystko na podszybiu. Niestety od tego czasu wycieraczki po włączeniu zatrzymują się w pozycji, w której im się podoba. Tzn czasami ułożą się dobrze ale większość razy zatrzymują się na środku szyby w różnych położeniach.
Czy tylko serwis mi pomoże? Czy są jakieś sztuczki na takie cuda?

Dzięki, pozdrawiam Bartek.

[Bizi78]

Obstawiam, że zmieliło wielowypust na końcach mechanizmu wycieraczek lub wielowypust w ramionach.
Wypadałoby odkręcić ramiona i ocenić co uległo zniszczeniu.
Ewentualnie możesz jeszcze spróbować delikatnie dociągnąć nakrętki ramion wycieraczek, oczywiście w pozycji spoczynkowej.

[Zadyma777]

Dzięki za odpowiedź.. Choć nie sądzę że to mechaniczny problem.
Myślałem bardziej że to cos w stylu wyłącznik skrajny? Coś elektronicznego?

Ktoś ma jeszcze jakieś pomysły?

[Bizi78]

Ale tam jest czysta mechanika: silnik, mechanizm i ramiona.

[Zadyma777]

Działa idealnie od lewej do prawej.. Tylko kończy po środku jakoś.. Wątpię że to na wieloklinie..

[Krzyzak]

[Zadyma777]

Beka bo się samo naprawiło.. Także wygląda jakby się skalibrowalo.. I nie był to problem mechaniczny. Dziękuję tak czy siak.. Pozdrawiam