Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Maciejos - Mitsubishi Galant Sport Edition V6 2.5
Autor Wiadomość
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21947
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 14-03-2019, 07:34   

Swietnie wygląda, choć wzór tych felg to zupełnie nie moja bajka, to wyglądają na większe niż 17 cali. Ale fakt, generalnie 18 cali to minimum do tego auta.
Bzyko, komfort jazdy itp. na 17 i 18"kołach w Galancie jest taki sam. Jeździłem na tych i na tych, najpierw standard, czyli 17" i opony 215/45 R17, później 18" i opony 225/40 R18, a obecnie opony 215/45 R18.
 
 
Maciejos 
Mitsumaniak


Auto: Mitsubishi Galant SE 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 412
Skąd: Poznań
Wysłany: 14-03-2019, 08:50   

Bzyko napisał/a:
Ile tak z ciekawości na Zimmermanach zrobiłeś kmów ? Bo zdaje się wcześniej je miałeś..


Zakładałem je 20.03.2016 roku. Rocznie robię ok. 7 tys. km, a więc zrobiłem ok. 21 tys km :-)
Generalnie mógłbym jeszcze trochę pojeździć, bo od niedawna zacząłem czuć drobniutkie drgania kierownicy podczas hamowania. Skoro jednak wymieniałem już koła na letnie to postanowiłem wymienić od razu tarcze i klocki.
_________________
Przygoda z Mitsu nadal trwa ;-)

Mitsubishi Galant SE 2.5 V6 - 2015 - do teraz (first love...and the last...)
RIP - Nissan Primera P11 2.0 - od 2015 do 2015 (zostały żyletki)
RIP - Lancer CB4A - od 2014 do 2014 (zderzenie z dzikiem)
Colt GTi CA5A - od 2010 do 2013 ...ehhh..."No Gti No Fun" jak to mawiał Rafamalk...
Colt CA4A - od 2007 do 2010 - moje pierwsze auto...płakałem, gdy odjeżdżał w siną dal...
 
 
 
Marcino 
Mitsumaniak
Góral niskopienny


Auto: Galant 2.5 V6 97r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 68 razy
Dołączył: 02 Cze 2005
Posty: 10721
Skąd: okolice Tczewa
Wysłany: 14-03-2019, 12:00   

Super felgi... no i pieniądz dobry za nie.
_________________
2019 - ... - VW Tiguan II 18r 2.0 TDI 110kw
2006- .... - Galant 2.5 V6 97r + LPG Stag
był - 2011 - 2019 - Pug 307sw
była -2004-2006 - Carisma 1.8 GDI 98r
był -1997-2005 - Fiat 126p 1978r :)

"A omijając to całe rozmyślanie, to prawda jest taka że do codziennego auta najlepszy jest silnik z jak największym momentem dostępnym z niskich obrotów :)
Czyli w tym przypadku 6a13 8) " by tomchuck
 
 
 
Maciejos 
Mitsumaniak


Auto: Mitsubishi Galant SE 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 412
Skąd: Poznań
  Wysłany: 15-03-2019, 12:25   

Dzięki Maricno...ale teraz mi się przypomniało, że zapłaciłem 1600 zł :-) :-)


Już tłumaczę; ja jestem z Poznania, a sprzedawca felg był z Mielca, czyli z miasta oddalonego od mojego ok. 500 km.

Nie za bardzo mu się chciało bawić w pakowanie i wysyłkę, bo pewnie wiedział, że za chwilę ktoś "z bliska" się zgłosi po te fele.

Wszak 1.300 zł za - felgi OZ w idealnym stanie (już sprawdzone dokładnie), to naprawdę nie dużo.

Także prawie na siłę sam podbiłem cenę do 1600 zł i nawet zamówiłem mu kuriera i podesłałem na maila etykiety transportowe :mrgreen: ...i okazało się, że miałem nosa.

Chwilę po zakończeniu transakcji, wiara zaczęła "walić drzwiami i oknami" po te felgi (przesłał mi screeny z jego Messengera z dziesiątką ofert - bo fele wyczaiłem na grupie FF - "Felgi, opony, koła sprzedam, kupię..." ).

Na szczęście dla mnie, sprzedawca okazał się bardzo uczciwą osobą...i felgi są już na moim Galu :mrgreen:
_________________
Przygoda z Mitsu nadal trwa ;-)

Mitsubishi Galant SE 2.5 V6 - 2015 - do teraz (first love...and the last...)
RIP - Nissan Primera P11 2.0 - od 2015 do 2015 (zostały żyletki)
RIP - Lancer CB4A - od 2014 do 2014 (zderzenie z dzikiem)
Colt GTi CA5A - od 2010 do 2013 ...ehhh..."No Gti No Fun" jak to mawiał Rafamalk...
Colt CA4A - od 2007 do 2010 - moje pierwsze auto...płakałem, gdy odjeżdżał w siną dal...
 
 
 
jacek11 
Mitsumaniak
Yatsu~eku

Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 122 razy
Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 11168
Skąd: Radomsko
Wysłany: 15-03-2019, 15:49   

Maciejos napisał/a:
Na szczęście dla mnie, sprzedawca okazał się bardzo uczciwą osobą...i felgi są już na moim Galu

Farciarz :evil: :P
_________________

 
 
 
Marcino 
Mitsumaniak
Góral niskopienny


Auto: Galant 2.5 V6 97r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 68 razy
Dołączył: 02 Cze 2005
Posty: 10721
Skąd: okolice Tczewa
Wysłany: 16-03-2019, 03:08   

jacek11 napisał/a:
Maciejos napisał/a:
Na szczęście dla mnie, sprzedawca okazał się bardzo uczciwą osobą...i felgi są już na moim Galu

Farciarz :evil: :P


I TO JAKI!!!!
Niech się kręcą....
_________________
2019 - ... - VW Tiguan II 18r 2.0 TDI 110kw
2006- .... - Galant 2.5 V6 97r + LPG Stag
był - 2011 - 2019 - Pug 307sw
była -2004-2006 - Carisma 1.8 GDI 98r
był -1997-2005 - Fiat 126p 1978r :)

"A omijając to całe rozmyślanie, to prawda jest taka że do codziennego auta najlepszy jest silnik z jak największym momentem dostępnym z niskich obrotów :)
Czyli w tym przypadku 6a13 8) " by tomchuck
 
 
 
Maciejos 
Mitsumaniak


Auto: Mitsubishi Galant SE 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 412
Skąd: Poznań
Wysłany: 16-04-2021, 15:17   

Dawno nic nie pisałem, bo nic się ostatnio nie działo ciekawego (chociaż to niefortunne słowa w czasie epidemii). Lałem benzynę i bezproblemowo pokonywałem Galem kolejne kilometry.

Jednakże 14.04.21 roku odpalam rano auto z zamiarem pojechania do pracy...a tu nagle huk jakby 100 Harleyów jednocześnie przejechało obok mnie.

Pomyślałem, że coś z końcówko elastyczną wydechu, chociaż trochę zaczęło też budą trząść i to mi się bardzo nie spodobało.

Śpieszyłem się jednak bardzo do pracy, także auto odstawiłem do mechanika (ma zakład ok. 200 metrów od mojego domu, a więc zbyt dużej ilości ludzi chyba nie pobudziłem tym rykiem, wydobywającym się z mojego auta).

Sam wziąłem taksówkę i pojechałem do pracy...no i w robocie dostałem MMS-y, które możecie zobaczyć poniżej.

Ten mail publikuję tylko jako ostrzeżenie. W Poznaniu stało się to plagą (szkoda, że nie wiedziałem o tym wcześniej), także w Waszych miastach też może się ten proceder objawić (proceder, czyli wycinanie/kradzież katalizatorów, jakby ktoś się jeszcze nie zorientował).

To tyle :cry:



_________________
Przygoda z Mitsu nadal trwa ;-)

Mitsubishi Galant SE 2.5 V6 - 2015 - do teraz (first love...and the last...)
RIP - Nissan Primera P11 2.0 - od 2015 do 2015 (zostały żyletki)
RIP - Lancer CB4A - od 2014 do 2014 (zderzenie z dzikiem)
Colt GTi CA5A - od 2010 do 2013 ...ehhh..."No Gti No Fun" jak to mawiał Rafamalk...
Colt CA4A - od 2007 do 2010 - moje pierwsze auto...płakałem, gdy odjeżdżał w siną dal...
Ostatnio zmieniony przez Maciejos 17-04-2021, 11:03, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
jacek11 
Mitsumaniak
Yatsu~eku

Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 122 razy
Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 11168
Skąd: Radomsko
Wysłany: 16-04-2021, 18:16   

Przykra sprawa. Najgorsze, że milicja nic z tym nie robi.
_________________

 
 
 
larelijux 
Mitsumaniak


Auto: -
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 04 Paź 2015
Posty: 810
Skąd: Wrocław
Wysłany: 16-04-2021, 23:14   

Wszędzie kradną na potęgę, platyna jest w cenie. Mnie też to spotkało parę miesięcy wstecz, na osiedlu co rusz komuś znika katalizator.
 
 
Maciejos 
Mitsumaniak


Auto: Mitsubishi Galant SE 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 412
Skąd: Poznań
Wysłany: 17-04-2021, 07:33   

Najlepsze jest to, że ja parkuję praktycznie pod słupem z kamerą od monitoringu (mieszkam na osiedlu). Całe zajście zostało nagrane, ale była późna noc, a złodzieje ubrani w maseczki i kurtki z kapturami. Cała akcja zajęła im 10 minut.
_________________
Przygoda z Mitsu nadal trwa ;-)

Mitsubishi Galant SE 2.5 V6 - 2015 - do teraz (first love...and the last...)
RIP - Nissan Primera P11 2.0 - od 2015 do 2015 (zostały żyletki)
RIP - Lancer CB4A - od 2014 do 2014 (zderzenie z dzikiem)
Colt GTi CA5A - od 2010 do 2013 ...ehhh..."No Gti No Fun" jak to mawiał Rafamalk...
Colt CA4A - od 2007 do 2010 - moje pierwsze auto...płakałem, gdy odjeżdżał w siną dal...
 
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21947
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 17-04-2021, 09:47   

Zrób tak jak Ci pisałem i spokój, szkoda, że nie zrobiłeś tego wcześniej. Ja zrobiłem tak profilaktycznie i śpię spokojnie. W drugim aucie robię na dniach to samo.
 
 
Trebor Arokis 
Forumowicz

Auto: 6A13 Avance tiptronic 01
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Sie 2020
Posty: 192
Skąd: Wybrzeże
Wysłany: 17-04-2021, 12:20   

Hugo napisał/a:
Zrób tak jak Ci pisałem i spokój, szkoda, że nie zrobiłeś tego wcześniej. Ja zrobiłem tak profilaktycznie i śpię spokojnie. W drugim aucie robię na dniach to samo.


Hugo a mógłbyś zdradzić co takiego zrobiłeś profilaktycznie żeby spać spokojnie...?
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21947
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 17-04-2021, 18:05   

Trebor Arokis, sam wyciąłem katalizator, zanim zrobili to za mnie, a już próbowali, ale ktoś ich musiał spłoszyć. Wstawiłem strumienicę i po kłopocie.
 
 
Trebor Arokis 
Forumowicz

Auto: 6A13 Avance tiptronic 01
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Sie 2020
Posty: 192
Skąd: Wybrzeże
Wysłany: 18-04-2021, 20:22   

Hugo napisał/a:
Trebor Arokis, sam wyciąłem katalizator, zanim zrobili to za mnie, a już próbowali, ale ktoś ich musiał spłoszyć. Wstawiłem strumienicę i po kłopocie.

A jak to się ma do pracy auta...? ponoć zastępując kata strumienicą to wydobywający się dźwięk łeb urywa...
No i najważniejsze co później z przeglądem...?
 
 
jacek11 
Mitsumaniak
Yatsu~eku

Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 122 razy
Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 11168
Skąd: Radomsko
Wysłany: 18-04-2021, 20:35   

Katalizator jest odkręcany, więc trzeba dostosować kryzy strumienicy, i przed przeglądem zmieniać.
I nie, jak jest strumienica, to dźwięk będzie podobny. Gorzej, jak byś zapiął w to miejsce kawałek rury, to wtedy będzie słyszalny gwizd.
_________________

 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.