Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Markatmag]

Jeżeli chodzi o gruby przewód z dolotu to zabezpieczony jest zawleczką. Pociągnij do góry, wkładając/przekręcając płaski śrubokręt pod przepłaszczenie. Wpisz w google "zawleczka rury intercoolera" to zobaczysz jak wygląda. Zejdzie z lekkim operem.

Egr jest zasmarkany ale pracował w jakimś zakresie. Wątpię by taki nagar pojawił się na przestrzeni 2.5tys km. Przypuszczam, że czyszczenie mechanika polegało na wpsikaniu środka do rury.
Btw. diesel nie ma przepustnicy a klapę gaszącą - wyczyść wszystko co ściągniesz. Korpus egr obowiązkowo. Nie wkładaj czystego zaworu do brudnych bebechów.

Na zdjęciu zaznaczyłam zawleczkę:
zdjęcie

5:47 wprawdzie to bmw ale zasada podobna film


A taki stan po czyszczeniu byłby zadowalający
foto

[rhcp89]

Kolanko już zdjąłem, śruby mocujące czarną rurę (z klapą gaszącą) do korpusu też odkręciłem.

Mam pytanie: czy mogę teraz bezproblemowo odłączyć wtyczki od tej czarnej rury, żeby móc ją wyjąć?

Jedna wtyczka jest zapewne do tej klapy a druga do jakiegoś czujnika.

Czytałem trochę o tym: w jakimś innym samochodzie np trzeba zresetować komputer żeby ta klapa działała poprawnie po ponowym wpięciu wtyczki (ja nie mam tego urządzenia do podpięcia się pod komputer samochodu). Dla tamtego samochodu ktoś też napisał żeby przed odpięciem tej wtyczki do klapy odłączyć ujemną klemę akumulatora.

[Markatmag]

wtyczki do klapy odłączyć ujemną klemę akumulatora - nie zaszkodzi. Klapa gasząca ma dwie pozycje otwarta i zamknięta. Nie ma potrzeby adaptacji.

[rhcp89]

No i jest duży problem:

Nie mogę odkręcić dwóch śrub na torxa mocujących ten korpus do górnej przedniej części kolektora. Zostawiłem sobie te śruby na koniec bo miały być najprostsze do odkręcenia a okazały się najtrudniejsze.
Problem polega na tym, że trzeba się do nich dostać torxem pod kątem (powiedzmy że około 15 stopni) gdyż bezpośrednio nad nimi biegnie jakaś rura (na wysokości około 6cm) a same śruby znajdują się w "szczelinie" o szerokości 5cm i głębokości 17 cm.

Chciałem to zrobić kluczem nasadowym z przegubem cardana - niestety nie mogę ze względu na tę szczelinę przytrzymać drugą dłonią samego przegubu - przez co sam bit (torx) przy kręceniu po prostu wyskakuje z gniazda śruby co uniemożliwia jej wykręcenie.

Tam nawet nie ma za bardzo jak włożyć szczypce, żeby ten przegub jakoś przytrzymać - kupiłem najsmuklejsze i najdłuższe (200mm) jakie były w castoramie.

Czy jest jakieś specjalne narzędzie, które umożliwi w sposób pewny chwycić "torxowe" gniazda tych śrub pod kątem?

Jeżeli nie to wygląda na to, że korpus odkręca się od kolektora dopiero po demontażu tego drugiego. Jeżeli tak to sam kolektor można zdjąć tylko po wyjęciu silnika (chyba, że jest jakiś dostęp do niego od spodu samochodu).

[ Dodano: 23-08-2021, 13:59 ]
Na razie się poddaję z czyszczeniem kolektora dolotowego - nie mam czasu. Sprobuje jeszcze raz we wrześniu.