[O2 2.0 BSY] P0238 |
Autor |
Wiadomość |
msokol
Mitsumaniak
Auto: Outlander II 2.0 DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 28 Kwi 2017 Posty: 273 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 23-10-2021, 20:29 [O2 2.0 BSY] P0238
|
|
|
Auto podczas wkręcania na wyższe obroty wchodzi w tryb awaryjny. Nie zawsze, ale zdażyło mi się to drugi raz. Nie wywala checka. Błąd chwilowy. Standardowo - zgaszenie i odpalenie przywraca "świetność".
Po podpięciu skanera pokazuje błąd P0238.
Wcześniej miałem problem z przeładowaniem. Wymieniłem czujnik doładowania i przy okazji zobaczyłem, że mam okopcony EGR. Mechanik wcześniej mi go czyścił, ale podczas rozmowy na ten temat wyszło, że nie wymienił uszczelki - brawo! Kilka dni później wyskoczył błąd EGR. Tym razem samemu postanowiłem zabrać się za EGR. Nie miałem czasu na porządne czyszczenie, więc zamówiłem nowy firmy Kamoka. Zamontowałem i było OK. Przez jakiś czas - żadnych błędów. Kilka dni temu wyskoczył błąd P0238. Skasowałem i kilka dni był spokój. Dzisiaj znowu wyskoczył.
Co tym razem może być?
Dodam, że nie mam DPF. Po tym, jak mi go ukradli założyłem tłumik w obudowie DPF. Sprawdziłem zadymienie i było 0,45, więc spokojnie w normie.
W międzyczasie porządnie wyczyściłem stary, oryginalny EGR. W wolnej chwili chyba go założę. Nie wiem tylko, czy jakość Kamoki może mieć wpływ na powyższy błąd. |
|
|
|
 |
kajos
Forumowicz

Auto: Outlander 2.0 Helmut
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 27 razy Dołączył: 09 Mar 2017 Posty: 1090 Skąd: Chodziez
|
Wysłany: 25-10-2021, 18:21
|
|
|
po pierwsze nie ukradli tobie DPF
po drugie zacina sie tobie sterowanie turbiny lub gdzies jest nieszczelnosc podcisnienia |
_________________ Mam schematy elektryczne do Outlandera II. Jak ktos chce to daj znac |
|
|
|
 |
msokol
Mitsumaniak
Auto: Outlander II 2.0 DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 28 Kwi 2017 Posty: 273 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 25-10-2021, 20:26
|
|
|
kajos, wg. ASO to jest DPF. Ten temat był już wałkowany wielokrotnie. Jeśli jestem w błędzie, to powiedz mi co to za "puszka" za katalizatorem?
Nr części: 1570B075
Tego typu firmy wciskają kit w ofertach?
https://www.iparts.pl/aut...491-100318.html
To, że coś jest nie tak z doładowaniem, to wiem. Sprawdzę nieszczelność. Mechanik niby sprawdzał i wg. niego jest OK. Z tym, że co raz więcej mam wątpliwości. Z eksploatacyjnymi rzeczami radzi sobie całkiem nieźle. Gorzej, jak trzeba coś więcej..
Zastanawiam się jeszcze nad kablami, bo błąd wywaliło dwa razy po:
- wyjeździe z myjni,
- podczas jazdy po deszczu.
Miałem nadzieję, że ktoś coś podobnego przerabiał. |
|
|
|
 |
kajos
Forumowicz

Auto: Outlander 2.0 Helmut
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 27 razy Dołączył: 09 Mar 2017 Posty: 1090 Skąd: Chodziez
|
Wysłany: 25-10-2021, 22:46
|
|
|
DPF masz zaraz za turbina
zeby jego wyjac musisz rozebrac caly dol,inaczej nie wyciagniesz tego a zadna szlifierka tam nie wejdzie
ja to cos osobiscie wycinalem co ty twierdzisz ze to PDF
na moje oko jak patrzylem tam w srodek to jakby zawirowacz spalin to byl
zupelnie niepotrzebne tam |
_________________ Mam schematy elektryczne do Outlandera II. Jak ktos chce to daj znac |
|
|
|
 |
msokol
Mitsumaniak
Auto: Outlander II 2.0 DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 28 Kwi 2017 Posty: 273 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 26-10-2021, 11:49
|
|
|
Jesteś w błędzie. Za raz za turbiną jest katalizator.
Nr części - 1584A334
Nie tylko ja tak twierdzę, ale:
- ASO,
- rzeczoznawca,
- wszystkie firmy sprzedające części, na które natrafiłem
- Policja, ale oni akurat sugerowali się opinią rzeczoznawcy.
DPF w tych modelach, to taki "twór" filtra cząstek stałych, bezobsługowy, przelotowy, czy jakoś tak. |
|
|
|
 |
jakobi78
Nowy Forumowicz
Auto: Outlander 2010 2.2 156 kW
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Kwi 2021 Posty: 21 Skąd: Fyllingsdalen
|
Wysłany: 27-10-2021, 09:07 DPF - 2.2 2010 156 KM
|
|
|
Jesli chodzi o DPF i jest podobnie jak w silniku 2.2 156KM, to DPF jest zaraz na dole przed tlumikami. Zaczyna sie na wysokosci przedniego kola. Wystarczy odkrecic dwa zaciski U, odczepic czujnik cisnienia i DPF wychodzi bez problemu. Ostatnio czyscilem go myjka cisnieniawa z pylu. Na jakis czas to pomaga, zanim zamowie nowy. |
|
|
|
 |
kajos
Forumowicz

Auto: Outlander 2.0 Helmut
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 27 razy Dołączył: 09 Mar 2017 Posty: 1090 Skąd: Chodziez
|
Wysłany: 27-10-2021, 09:18
|
|
|
w 2.2 jest calkiem co innego |
_________________ Mam schematy elektryczne do Outlandera II. Jak ktos chce to daj znac |
|
|
|
 |
msokol
Mitsumaniak
Auto: Outlander II 2.0 DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 28 Kwi 2017 Posty: 273 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 27-10-2021, 17:36
|
|
|
jakobi78, dokładnie - w 2.2 jest "klasyczny" DPF/FAP.
W 2.0 montowane było takie cudo, które ciężko nazwać DPFem. Chodziło o to, żeby spaliny były wprowadzane w ruch wirowy, przez co "syf" ma się osadzać na ściankach. W komputerze jest zaprogramowane wypalanie podczas jazdy z większą prędkością wg. jakiś tam interwałów, a nie poprzez dane z czujników, bo tam żadnych czujników nie ma. Wypalanie polega na podniesieniu temperatury spalin.
Filtr cząstek stałych w silnikach 2.0 jest bezobsługowy i praktycznie się nie psuje. Dlatego praktycznie niemożliwością jest dostanie go na rynku wtórnym.
Nowy sprzedawany jest z rurą i tłumikiem środkowym.
Cena w ASO 6500 zł netto. Zamiennik od ok. 1800zł brutto.
Wycięcie tego ustrojstwa chyba niespecjalnie mocno podwyższa zadymienie - nie wiem, jakie miałem przed kradzieżą. Teraz jest 0,45, a norma dla tego auta z tego, co pamiętam to 3.0.
Wypadałoby tylko chyba wyłączyć go w komputerze. Dlatego też zastanawiam się, czy to, że go fizycznie nie ma, a komputer myśli, że jest nie wpływa na błędy, które zaczęły mni wyskakiwać, bo przed kradzieżą nie miałem takich problemów.
Może, jak jełopy wycinały mi tą puchę, to gdzieś naruszyły kable przez przypadek, bo może chcieli się dostać do katalizatora? |
|
|
|
 |
Bamboszo1
Nowy Forumowicz Mądrala
Auto: Mitsubishi Outlander 2
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Sie 2021 Posty: 16 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 27-10-2021, 20:45
|
|
|
Witam, mam podobny problem z trybem awaryjnym na wysokich obrotach, który Ja nazywam "wyłączającą się turbiną". Przydarza się to tylko przy dużej prędkości na autostradzie (około 130km/h) i obrotach silnika powyżej 3,5 tysiąca; szczególne w sytuacji redukcji biegu.
Odczuwalny spadek mocy, po ponownym uruchomieniu silnika wszystko wraca do normy.
U mechanika, komputer nie pokazuje błędu z tym związanego. Jest tylko P 0672, dotyczący obwodu 2 świecy żarowej.
Diagnoza intuicyjna mechanika: zła praca kierownicy turbo. W przyszłą środę ma mi zdemontować turbo i oddać do czyszczenia/regulacji. Koszt około 500/600 zł. |
_________________ Jezus Chrystus jeździ ze mną |
|
|
|
 |
msokol
Mitsumaniak
Auto: Outlander II 2.0 DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 28 Kwi 2017 Posty: 273 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 28-10-2021, 19:01
|
|
|
U mnie temat mam nadzieję załatwiony!
Jak zwykle dzięki koledze tokyo - sporo mi wyjaśnił, dzięki czemu nie szukałem bez sensu.
kajos, - miałeś rację! Kliknę Ci nawet punkcik.
Mechanik sprawdzał szczelność. Tylko nie wiem dokładnie gdzie... Węże tuż przy osłonie rozrządu wyglądały ok, ale wystarczyło odgiąć i wyszło, że są ostro popękane. Odciąłem końcówkę z zamiarem naciągnięcia, ale okazało się, że są totalnie sparciałe i pękały. Udało się na szczęście szybko ogarnąć nowe.
Chyba pora poważniej przejrzeć wszystkie węże gumowe, bo mają już swoje lata,
[ Dodano: 28-10-2021, 19:05 ]
Bamboszo1, zanim zaczniesz wydawać pieniądze sprawdź wszystkie przewody gumowe. Skontaktuj się też z Tokyo.
[ Dodano: 28-10-2021, 20:56 ]
..a jednak temat nie jest załatwiony. Pocisnąłem auto trochę i nadal tryb awaryjny i błąd P0238.
I to sporo razy wyskoczył. Nawet check się zaświecił.
Popatrzymy jutro dalej. |
|
|
|
 |
kajos
Forumowicz

Auto: Outlander 2.0 Helmut
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 27 razy Dołączył: 09 Mar 2017 Posty: 1090 Skąd: Chodziez
|
Wysłany: 28-10-2021, 23:27
|
|
|
ogolnie te orginalne przewody sa kiepskiej jakosci
najlepiej kupic z metra nowe i wszytkie wymienic
tylko trzeba kupic 2 rodzaje bo sa rozne srednice
ja to mam wyciete i nic sie nie dzieje
a dymku mi nie puszcza nic mimo ze juz ma 270tys km na blacie |
_________________ Mam schematy elektryczne do Outlandera II. Jak ktos chce to daj znac |
|
|
|
 |
msokol
Mitsumaniak
Auto: Outlander II 2.0 DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 28 Kwi 2017 Posty: 273 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 29-10-2021, 00:39
|
|
|
Wymieniłem na razie te dwa o śr. wewnętrznej 3,2mm. W sobotę, albo niedzielę przejrzę pozostałe. Do przewodów turbo dam radę podejść od góry? Jak zdejmę rurę dolotową od filtra powietrza?
Zastanawiam się jeszcze, czy np. czujnik ciśnienia doładowania, który został wymieniony jest OK. Zdarzają się przypadki, że nowe czujniki są kiepskie?
Może uda mi się jutro spotkać z Tokyo, to przejrzy jeszcze mój autobus swoimi magicznymi zdolnościami. |
|
|
|
 |
kajos
Forumowicz

Auto: Outlander 2.0 Helmut
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 27 razy Dołączył: 09 Mar 2017 Posty: 1090 Skąd: Chodziez
|
Wysłany: 29-10-2021, 17:38
|
|
|
do czujnika cisnienia doladowania jest trudny dostep
jak nie musisz wymienia to nic nie rob
do przewodow turbo reka spokojnie dojdziesz
gorzej z dojsciem do gruszki chlodnicy EGR ale tragedii nie ma |
_________________ Mam schematy elektryczne do Outlandera II. Jak ktos chce to daj znac |
|
|
|
 |
msokol
Mitsumaniak
Auto: Outlander II 2.0 DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 28 Kwi 2017 Posty: 273 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 29-10-2021, 22:04
|
|
|
kajos, to zdradzę Ci wiedzę tajemną
Skręcasz koła w lewo, odpinasz część nadkola i masz czujnik na wierzchu
Założyłem dzisiaj oryginalny czujnik. Mechanik zmienił mi go po poprzednich błędach przeładowania na zamiennik. Co prawda sam go kupiłem po tym, jak usłyszałem, że układ jest szczelny i poprosiłem o wymianę, bo właśnie myślałem, że się namęczę przy wymianie, a za wymianę krzyknął 50 zł.
No i po zmianie na fabryczny czujnik oraz wymianie przewodów gumowych cisnąłem dzisiaj auto na wiele sposobów. Żaden błąd nie wyskoczył. Wszystko elegancko. Zobaczymy z czasem.
Problem tylko w tym, że mechanik ukręcił gwint. Co prawda naprawił go wkładką gwintowaną, ale kur..de przykręcił na oryginalne, na maksa zardzewiałe śruby. Także na razie mam czujnik na jedną śrubę tylko założony. Muszę kupić wkładki gwintowane i zrobić wszystko, jak należy.
W każdym razie dzisiaj po testach żadne błędy nie wyskoczyły. |
|
|
|
 |
kajos
Forumowicz

Auto: Outlander 2.0 Helmut
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 27 razy Dołączył: 09 Mar 2017 Posty: 1090 Skąd: Chodziez
|
Wysłany: 29-10-2021, 23:10
|
|
|
wlasnie mialem tez na mysli te ukrecenia gwintow
tam jest to tragedia
u mnie to samo jest
ja zreszta jestem chory jak mam odkrecac oslony lub nadkola
praktycznie za kazdym razem spinki sa jednorazowe
na znanym portalu kupilem na zapas 50szt spinek za pare groszy
w sklepie zadaja sobie za szt do 2 zl !!! |
_________________ Mam schematy elektryczne do Outlandera II. Jak ktos chce to daj znac |
|
|
|
 |
|