Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Japonia - wrażenia
Autor Wiadomość
Jackie 
Mitsumaniak
Dealer Mitsumaniak


Auto: Eclipse Cross PHEV
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 3599
Skąd: Białystok
Wysłany: 05-06-2007, 17:00   Japonia - wrażenia

Jak już się chwaliłem ;) pojechałem do Japonii. Generalnie po powrocie stwierdziłem, że nie jest z nami tak strasznie źle, ot brakuje nam do nich jakichś.... 1000lat. Największym szokiem było Tokio, miasto liczące sobie aktualnie 31 mln małych żółtych ludków jest nieomal sterylnie czyste, nie ma papierów, kipów, butelek itp. na ulicach czy chodnikach, wszędzie panuje nienaganny ład (który zburzyło czasowo 18 Gajdzinów {określenie cudzoziemca, w wolnym tłumaczeniu - długonosy ;) } ganiających po 12 w nocy po mieście na skutek jet lagu ;) ) Co uderza najbardziej w ludziach - życzliwość i chęć pomocy. Wyobraźcie sobie, że na jednej z największych stacji kolejowych na świecie ("obrót" dzienny to 3,5mln osób) Shinagawa St. zgubiliśmy się z kretesem. Oczywiście małe ludki nie mówią w żadnym cywilizowanym języku i jak już się któregoś znajdzie to ma się skarb. Po namierzeniu wyżej wspomnianego wytłumaczyliśmy, że "nasze chcieć na Akihabara" (dzielnica eletroniki w Tokio) i "musieć spieszyć". Mały ludek podrapał się w saganek i pokazuje, że mamy za nim podążać. Nie wymysliliśmy innego sposobu więc rządkiem udaliśmy się za przewodnikiem. Okazuje się, że na peron zmitrężyliśmy jakieś 5 minut. Ludek ukłonił się i przeprosił, ale musi wrócić na swój peron bo za 6 minut odjeżdża jego Shinkansen (ichniejszy pospieszny, ino zapyla średnio 280km/h). Wszyscy byliśmy w ciężkim szoku, bo wyobraźcie sobie, że w Polsce ktoś spieszący się na pociąg przeprowadzi Cię do twojego peronu - już to widzę...
W Kioto było jeszcze gorzej. Pojechaliśmy do świątyni buddyjskiej coby jakis posążek obadać. Posążek był z brązu i miał 23 metry wyskości....I nawet nie to mnie przeraziło ale jak uzmysłowiłem sobie, że powstał w 973 roku to przyszło mi do głowy, że nasz Mieszko I w tym samym czasie właśnie odłożył dzidę i zbudował pierwszy szałas....Nie koniec to nieszczęść - Budda stał sobie spokojnie w największym budynku drewnianym na świecie (datowanym na podobny okres) wielkości naszego Dworca Centralnego w Wawie.... Jakby tego nie było dość to okazało się, że na Izu stoi podobny, nieco tylko mniejszy. I weź tu nie miej kompleksów??
Motoryzacja stoi tam na dziwnym poziomie....Kraj w którym Nissan Skyline GTR jest traktowany jako szczyt buractwa za to BMW jako symbol prestiżu nieco dziwi. Na pocieszenie powiem, że Miśków tam cała gromadka a autokaru innego niż Mitsubishi Fuso Trucs czy też innego samochodu ciężarowego po prostu nie ma. Niestety fotografowanie samochodów jest tam uważane za czyste chamstwo więc za dużo fotek nie mam ale mię wena najdzie - powklejam. Na razie tyle. Jakby ktoś był czegoś ciekawy - niech pyta. Będę zeznawał najlepiej jak potrafię ;)
Pozdrawiam
_________________
Jackie
Evolution never ends...
http://wybieramaso.pl/
 
 
 
Bartek 
Mitsumaniak
friendly admin


Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 6983
Skąd: że znowu? (W-wa)
Wysłany: 05-06-2007, 17:14   

Jak widzę przeżyłeś jakoś podróż :)

Czekam z niecierpliwością na dalsze zwierzenia okraszone fotkami :)

PS. Chyba wolę być burakiem japońskim niż europejskim :twisted:
_________________
Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek

Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 :twisted: sprzedany :(

nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin


Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera
 
 
 
akbi 
I Love SPEEDway


Auto: Subaru Forester 2.0XT .. 18r
Zaproszone osoby: 65
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 12275
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 05-06-2007, 17:25   

Gratuluje super wycieczki Jacek ... widzę, że przeżywałeś to samo co ja 4 lata temu ... ale nie wspomniałeś o otaczających Cię wszędzie sarenkach w świątyni w Kyoto (Beata mi mówiła, że też były :P )
Co do motoryzacji, to ja zapamiętałem, że było tam pełno Toyoty, a poza tym zapamiętałem czarne taksówki z firankami na siedzeniach :badgrin:
...a czy w świątyni wpisałeś swoje życzenia do kajecika :?: :mrgreen:
_________________

Subaru Legacy 10MY 2.5 GT 2014 IV - 2018 III
Galant EA5W SE '99 2007 IV - 2015 III
Lancer CB4W GLXi '94 2005 XII - 2007 V
 
 
 
Jackie 
Mitsumaniak
Dealer Mitsumaniak


Auto: Eclipse Cross PHEV
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 3599
Skąd: Białystok
Wysłany: 05-06-2007, 17:32   

akbi napisał/a:
Co do motoryzacji, to ja zapamiętałem, że było tam pełno Toyoty

Istotnie tego badziewia tam mnoga a firanki tyż som ;)
akbi napisał/a:
ale nie wspomniałeś o otaczających Cię wszędzie sarenkach w świątyni w Kyoto

No bo sarenki to ja mam pod domem i niszczom mnie trawnik - nie lubiem ;)
akbi napisał/a:
a czy w świątyni wpisałeś swoje życzenia do kajecika

Wstyd przyznać...krzaczków nie znam więc chłopaki nie wiedziałyby o co się modlą ;)
Bartek napisał/a:
Jak widzę przeżyłeś jakoś podróż

"Jakoś" to duży eufemizm. Ledwo to przeżyłem, z czego raz tak sobie zacisnąłem łapy na nadgarstkach, że teraz mam siniaki.....
Bartek napisał/a:
Chyba wolę być burakiem japońskim niż europejskim

Mię tyż lepsiej odpowiada ;)
BTW, Bartek, raz jeszcze dzięki za wszystko - moja wdzięczność będzie Cię ścigać - obiecuję ;)
Pozdrawiam
_________________
Jackie
Evolution never ends...
http://wybieramaso.pl/
 
 
 
JCH 
Mitsumaniak
Forumowa Opozycja


Auto: OBK 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Maj 2005
Posty: 8078
Skąd: Bytom
Wysłany: 05-06-2007, 19:31   

Jackie napisał/a:
Największym szokiem było Tokio, .... jest nieomal sterylnie czyste, nie ma papierów, kipów, butelek itp. na ulicach czy chodnikach, wszędzie panuje nienaganny ład
Czyli prawie tak jak w Białym ;) :lol: :lol:
_________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów"

MSS 1.9 DI-D --> OBK 2.0 i DL-650
 
 
 
Ficu865
[Usunięty]

Wysłany: 05-06-2007, 20:09   

Napisz coś bardziej ze strony "technicznej" Czyli jak się tam dostałeś, jak długo byłeś i ilę Cię kosztowała cała impreza.

Pzdr :wink:
 
 
dm17
[Usunięty]

Wysłany: 05-06-2007, 20:47   

Cytat:
Motoryzacja stoi tam na dziwnym poziomie....Kraj w którym Nissan Skyline GTR jest traktowany jako szczyt buractwa za to BMW jako symbol prestiżu nieco dziwi.


Mysle ze to naturalne - tak samo jest w ameryce płn i pd. Jest to samochód importowany i dlatego ludzie uważają to za cos lepszego.

Fajna przygoda być w innej części swiata- inni ludzie, kultura itd.

Pozdrawiam
 
 
Jackie 
Mitsumaniak
Dealer Mitsumaniak


Auto: Eclipse Cross PHEV
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 3599
Skąd: Białystok
Wysłany: 06-06-2007, 09:48   

Ficu865, coby się tam dostać należy lecieć 2 samolotami w jedną stronę i tak z Wawy na Heathrow był to Airbus 310 z Londynu na Naritę (Tokyo) lecieliśmy już Jumbo. Cała podróż trwała coś koło 16 godzin w tym 2 godzinny pobyt na Heathrow (swoją drogą mają tam straszliwy syf i bałagan). Powrót tak samo. Co do kosztów to mnie one w zasadzie nie dotyczyły bo za wszystko płaciło Subaru ale orientacyjnie powiem Ci, że nocleg w Prince Sakura Tower (nasz hotel w Tokio) od osoby kosztował w cenniku 104 000 jenów (coś ponad 2300zł za nockę) podobnie było w Kioto. Z moich wydatków (przeznaczyłem 2000zł na zabawki) wystarczyło mi aż nadto, do tego stopnia, że w ostatnim dniu kombinowałem co jeszcze mogę kupić, żeby jenów do Polski nie ciągnąć (se zanabyłem Casio G-Shock Bussines line co to w Europie będzie dopiero od września a zapłaciłem za niego jakieś grosiaki, bo wyszedł mnie jakieś 500zł a u nas zwykły G-Shock zaczyna się od 400zł ;) ) Z resztą, elektronika tam w porównaniu z naszym pięknym krajem jest psio tania. Za aparat fotograficzny Canona z kamerą i 60 GB dyskiem wbudowanym trzeba było zapłacić równowartość 1800zł, nie wiem ile kosztuje to u nas ale wydaje mi się, że dużo więcej.
Co jeszcze chciałbyś wiedzieć?
Pozdrawiam
_________________
Jackie
Evolution never ends...
http://wybieramaso.pl/
 
 
 
Ficu865
[Usunięty]

Wysłany: 06-06-2007, 10:54   

Szkoda że wcześniej nie ogłosiłeś tego na forum to przywiózłbyś kilka walizek części :p
 
 
sruba 
m3m&mitsumaniak
football is a drug

Auto: Toyota Auris II TS
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 5702
Skąd: Wolne Miasto Gdańsk
Wysłany: 06-06-2007, 11:13   

Jackie, ja nie chce nic wiedziec, ja chce zobaczyc fotki :wink:
_________________
 
 
igi 
Mitsumaniak

Auto: Lancer Kombi 1.6 Invite
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 22 Mar 2005
Posty: 3765
Skąd: innąd
Wysłany: 06-06-2007, 11:33   

Jackie napisał/a:
Casio G-Shock Bussines line


Jackie nie musiałeś mi robić prezentu :D ale dziękuje zegarek mi się przyda. :D :lol:
 
 
Jackie 
Mitsumaniak
Dealer Mitsumaniak


Auto: Eclipse Cross PHEV
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 3599
Skąd: Białystok
Wysłany: 06-06-2007, 11:47   

Sruba, postaram się dziś coś powrzucać, choć w dużej mierze zależy to od Igiego ;) jak mnie skatuje wysokooktanowcem - to nici ;)
Pozdrawiam
_________________
Jackie
Evolution never ends...
http://wybieramaso.pl/
 
 
 
Zatoichii 
Mitsumaniak
Ogrodnik


Auto: Outlander III
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 2243
Skąd: Janczewo
Wysłany: 06-06-2007, 11:56   

Nic tylko pozazdroscic :-X
_________________
Canon 350D + KIT 18-55mm
 
 
 
igi 
Mitsumaniak

Auto: Lancer Kombi 1.6 Invite
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 22 Mar 2005
Posty: 3765
Skąd: innąd
Wysłany: 06-06-2007, 11:56   

Jackie napisał/a:
Sruba, postaram się dziś coś powrzucać, choć w dużej mierze zależy to od Igiego ;) jak mnie skatuje wysokooktanowcem - to nici ;)
Pozdrawiam


Zdjecia będzie można oglądać w następnym tygodniu :D :lol: :rolleyes: :wink: :wink:

A poważnie to pewnie usiądziemy i cosik porobimy ze zdjęciami coby wszyscy mogli zobaczyć jak się Jackie i Betty bawili :)
 
 
Jackie 
Mitsumaniak
Dealer Mitsumaniak


Auto: Eclipse Cross PHEV
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 3599
Skąd: Białystok
Wysłany: 07-06-2007, 15:58   

OK. Parę fotek z opisem ;)
1. Mniejszy Budda, ten stoi na zewnątrz i pomimo wielkich rozmiarów nie robi takiego wrażenia jak posąg większy:

Do środka posągu można wejść i zobaczyć jego mniejszą kopię, kiedyś złotą teraz brązową ;)

2. Meiko - czyli kandydatki na Gejsze, niesamowite wrażenie gdy obsługiwały nas przy stole (a były tylko 2 a nas 18 gajdzinów ;) ) i każdy miał wrażenie, że zajmują się tylko nim. Każde odwrócenie wzroku od stołu spotykało się ze wzrokiem Meiko. Jak one to robią nie wiem ale przeżycie jest niezapomniane. W trakcie kolacji zaprosiły do zabawy w kamień, papier i nożyce również moją lepszą połowę. Polska - Japonia 1:1 ;)

Jak widać dysproporcja wzrostu jest nadal znaczna ;) choć część młodego pokolenia Japończyków jest już prawie normalnych rozmiarów ;)

3. Oczywiście będąc w Japonii należy znaleźć jakiegoś Samuraia, choćby w miasteczku filmowym ;) Jak się pózniej okazało chłopak faktycznie jest jednym z mistrzów Ken-Do (droga miecza) i potrafi wywijać Kataną (oczywiste jest,że ja też sobie taki miecz kupiłem, prawda? ;) )

Będąc w temacie Katany to muszę wam powiedzieć, że moja jest mieczem paradnym i nie nadaje się do ostrzenia (nie mógłbym jej wywieźć....) ale byłem w sklepie, w którym wytwarza się miecze prawdziwe. Cena lekko mnie odstraszyła bo za klingę bez oprawy i pochwy trzeba by wybulić.... 1milion jenów (jakieś 230 tysięcy złotych) nie zmienia to jednak faktu, że na realizację takiego zamówienia trzeba czekać ponad rok bo jest tylko jeden mistrz płatnerz i ma za dużo roboty...dobry numer co? ;)

4.Równie ciekawym jak obrządek buddyjski jest celebra Shintoistyczna, nam udało się upolować jakąś ichniejszą ceremonię i wbrew zakazowi narobiliśmy fotek (tak, tak tylko Polacy tak potrafią ;) wiem)

Cały ten rządek przemaszerował jakieś 500 m nie tracąc ani centymetra z odległości między sobą... jak oni to robią?? ;)

5. Chyba nasłynniejszy japoński budynek - Złoty Pawilon. De facto jest tylko pokryty złotą folią, dodatkowo przeszedł pożar gdy jeden z tamtejszych mnichów doszedl do wniosku, że Japonia umiera i kodeks Bushido przestaje obowiązywać a to oznacza, że nie zasługuje na Zloty Pawilon. Na szczęście większość się uratowała i została poddana renowacji. Dziś wygląda jak funkiel nowka ;)

Pałac został ufundowany przez Cesarza Yoshimitsu a ogród liczy sobie coś koło 700 lat...

6. W jednym z hoteli zafundowano nam mieszkanie w stylu rdzennie japońskim. Muszę powiedzieć, że Japończycy nie żyją zbyt wygodnie i mając i tak malo przestrzeni do dyspozycji kombinują coby Dojo zawsze w domu było.... Tu Mała w Yukacie na świętch matach tatami, na które nie wolno wejść w żadnym obuwiu (gorzej Japończyka obrazić nie można jak tylko wleźć w klapkach od WC na matę tatami ;) )

Oprócz tego hotel był na najwyższym poziomie z wodami termalnymi, solankami, basenami leczniczymi, sauną oraz jaccuzi z temperaturą wulkanu ;) Mieli nieświeże krewetki, bo drogą eliminacji doszedłem do wniosku, że to musiało mi zaszkodzić, wszkaże butelka Jacka Danielsa z gwinta i zapita łykiem Coli nie sieje takich spustoszeń w żołądku, prawda?? ;)

7. To obraz strego Shinkansena, słaby jest bo jedzie max. 250km/h :) i musi zwalniać na zakrętach do 200 (lipa, nie? :D ). Jechaliśmy też nowszym Shinkansenem i ten zapylał już ponad 300km/h. W Lipcu ma być premiera najnowszej zabawki (wszak TGV nie może być szybsze, prawda? ;) ). Jaka będzie jego V-max nie wiadomo ale ma pobić wszystko co jeździ.


Jak odzyskam fotki od dyrekcji to wrzucę zdjęcia nowszego typu, przezwanego przez nas kaczodziobem z racji zbliżonego wyglądu ;)

To na razie tyle. Jak znajdę troszkę czasu powbijam więcej.
Pozdrawiam

[ Dodano: 08-06-2007, 13:18 ]
Jako, że wycieczka miała swoje umocowania w Subaru zainteresowanych zapraszam do lektury tu
Oczywiście komentarze proszę tutaj i będę zeznawał dalej ;)
Pozdrawiam
_________________
Jackie
Evolution never ends...
http://wybieramaso.pl/
Ostatnio zmieniony przez Jackie 09-06-2007, 10:34, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.