Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Krzyzak]

to chyba nie kwestia przekładni, ale zupełnie innego typu zawieszenia

[Misiek :)]

Zawieszenie to jedno, a siła wspomaganie i przekazanie informacji między kołami a kierownicą to drugie

[Hugo]

Pomysł z przekładnią ciekawy, bo rzeczywiście układ kierowniczy w Galancie jest strasznie drętwy. Co bym dał za taki układ kierowniczy jak mam w Space Starze, jest genialny, minimalny ruch kierownicą i od razu reakcja.

[Misiek :)]

W sumie, to nie wspomniałem, ze dodałem oświetlenie podłogi w kabinie fioletowe - ambient.
Przymierzam się do odmalowania zderzaków, pasa przedniego oraz wymiany przedniego lewego błotnika.
Elegance zostaje.

[tomchuck]

Hugo:
Mitsu ss ma fajną przekładnie, założyłem taką nawet do fto, wcześniej miałem z colta cj i była tragedia względem ori fto rhd. SS ma mniej obrotów i jednocześnie większy skok listwy.

Co do założenia magla z lancera do galanta, to nie da rady, inny sposób montażu, tzn. bez rzeźby sie nie obejdzie. Prędzej bym celował w jakiegoś hyundaia/kia.
Ale niestety prawda jest taka że galant był jest i będzie budyniowy. układ zawieszenia mu nie pomaga.
Co innego wspomniany GTS nowszej generacji. Ta sama płyta co ecli 4g. Byłem sceptycznie nastawiany kupując 4g gt bo spodziewałem się typowej ameryki, a tu zaskoczenie, bo wygodny, precyzyjny i szybki pomimo 1600kg wagi.
Także wszystkim zakochanym w galantach zawsze polecam ostatnią generację

[Hugo]

tomchuck, dokładnie tak.

[Misiek :)]

W sumie niewiele sie dzieje. Zmienione banany, olej.Wstawiłem oświetlenie ambientowe fioletowe w nogi.
Niestety na tylnych rantach nadkoli pojawiło się kilka purchelków rudej. Podonie jak pas przedni og góry.
Patrząc na stan lakierniczy, to pomaluje oba zderzaki, nadkola się odświeży i pas przedni dmaluje. Następnie zabezpieczam podwozie i oklejam folią.
Dodatkowo fotel kierowcy ma małe przetarcie, myślę o zmianie obszycia siedzisko obu przednich foteli na skórę perforowaną.
Jak tak jeżdżę cieszę się, ze mam zawieszenie od wersji komfort. Utwardzone i obniżone gryzło by się z tym układem kierowniczym.
Wstawiłem niby drewniany ręczny z ali. Z bliska wieje tandetą, ale pasuje do reszty i ładnie wygląda z daleka

[Misiek :)]

W sumie nic dawno nie pisałem.
Olej (serwis olejowy) wymieniony, Płyn chłodniczy też, bo pękła rurka.
Piasty tylne zrobione.
Auto jeździ, ale pojawiła się ruda na progach, nadkolach i kieliszku. W sumie nie dziwię się, Galanty rdzewiały nawet na prospektach.

[Hugo]

To rzeczywiście dziwne, że pojawiły się ślady rdzy w ponad 20 letnim aucie.

[deejay]

[Marcino]

[Krzyzak]

[Juiceman]

[Marcino]

[Krzyzak]