Wtryskiwacze |
Autor |
Wiadomość |
Feliks
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant 96r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Paź 2018 Posty: 99 Skąd: Ustka
|
Wysłany: 23-02-2022, 11:20
|
|
|
Krzyzak napisał/a: | zajęło mi mniej niż 30 sekund, żeby znaleźć używkę |
No tak używkę... Chociaż ja nawet używki na starcie nie mogłem znaleźć xD ale typ szukał fabrycznie nowej, a to jest chyba niemała różnica?
Aczkolwiek dziękuje. Już napisałem do tego z olx |
|
|
|
 |
jacek11
Mitsumaniak Yatsu~eku
Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 122 razy Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 11174 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: 23-02-2022, 15:39
|
|
|
O ile pamiętam, to są w dolocie klapy ? One też mogą stukać. |
_________________
 |
|
|
|
 |
Feliks
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant 96r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Paź 2018 Posty: 99 Skąd: Ustka
|
Wysłany: 23-02-2022, 16:30
|
|
|
Tyle, że dolot jest chyba trochę bardziej obok? O.o a na ucho to tak słychać centralnie z okolicy wtrysku. Na starcie myślałem, że coś mam nie teges z rozrzadem ^^. W sensie, że np. rolka ma luz, ale rozrząd jest git. |
|
|
|
 |
jacek11
Mitsumaniak Yatsu~eku
Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 122 razy Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 11174 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: 23-02-2022, 20:52
|
|
|
O rozrządzie też myślałem. Dobrze, że to sprawdziłeś. |
_________________
 |
|
|
|
 |
Feliks
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant 96r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Paź 2018 Posty: 99 Skąd: Ustka
|
Wysłany: 23-02-2022, 21:53
|
|
|
Jestem prawie na 100% pewny, że to wtrysk bo nawet objawy mi wszystkie pasują. Na dniach postaram się go wymienić i dam znać czy pomogło |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21947 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 24-02-2022, 13:50
|
|
|
Dźwięk jest identyczny jak w silniku 2,5 V6 następnej generacji przy uszkodzonym napinaczu hudraulicznym rozrządu. Kiedy był wymieniany rozrząd i czy napinacz też był wymieniany? |
|
|
|
 |
Feliks
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant 96r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Paź 2018 Posty: 99 Skąd: Ustka
|
Wysłany: 26-02-2022, 11:23
|
|
|
Rozrząd miałem wymieniany ok 1.5 roku temu. Z tego co pamiętam wymieniałem cały.
We wtorek powinny przyjść wtryski. Jak coś to dam znać czy pomogło.
Btw. bardzo łatwe auto do rozbierania O.o nawet dla takiego zielonego człowieka w mechanice samochodowej jak ja xD |
|
|
|
 |
jacek11
Mitsumaniak Yatsu~eku
Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 122 razy Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 11174 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: 26-02-2022, 15:55
|
|
|
Na rynku jest sporo chińskich napinaczy, które szybko się psują. Temat znany w społeczności Galanciarzy. |
_________________
 |
|
|
|
 |
Feliks
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant 96r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Paź 2018 Posty: 99 Skąd: Ustka
|
Wysłany: 02-03-2022, 10:18
|
|
|
Mechanik do mnie stwierdził, że to panewka. . . Wtryskiwacz totalnie nic nie dał heh...
[ Dodano: 02-03-2022, 10:22 ]
Powiedźcie mi tylko czy dam radę sam wymienić ten napinacz? ^^ I czy można z tym jeździć jakiś czas? |
|
|
|
 |
jacek11
Mitsumaniak Yatsu~eku
Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 122 razy Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 11174 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: 02-03-2022, 16:20
|
|
|
Panewka inaczej stuka.
Feliks napisał/a: | Powiedźcie mi tylko czy dam radę sam wymienić ten napinacz? |
Feliks napisał/a: | bardzo łatwe auto do rozbierania O.o nawet dla takiego zielonego człowieka w mechanice samochodowej jak ja xD |
Jak masz garaż, i będziesz mógł zostawić w nim auto na jakiś czas, to jest taka szansa. Oczywiście musisz mieć też zaplecze sprzętowe (narzędzia ).
Jeździć nie polecam z taką usterką. |
_________________
 |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21947 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 02-03-2022, 18:26
|
|
|
Feliks, nie można jeździć z uszkodzonym napinaczem paska rozrządu, choć w tym silniku to tak naprawdę nie jest napinacz, a tłumik drgań paska. Jeśli napinacz też był wymieniony na nowy to na 99% masz winowajcę. Szukaj używanego oryginału, albo montuj ten co był wcześniej. |
|
|
|
 |
Feliks
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant 96r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Paź 2018 Posty: 99 Skąd: Ustka
|
Wysłany: 02-03-2022, 19:54
|
|
|
Garażu nie mam, ale auto ma gdzie stać jakieś tam narzedzia też posiadam, ale chyba po prostu odstawie go do mechanika. I oby to była jakaś tania pierdoła bo inaczej to sprzedaje je tak jak jest. |
|
|
|
 |
jacek11
Mitsumaniak Yatsu~eku
Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 122 razy Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 11174 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: 02-03-2022, 21:34
|
|
|
Poszukaj ogarniętego mechanika, i napisz czy diagnoza była trafna.
Pan od panewki nie wzbudza zaufania |
_________________
 |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24321 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 03-03-2022, 13:01
|
|
|
Feliks napisał/a: | Mechanik do mnie stwierdził, że to panewka | a ile już km zrobiłeś? bo z takim uszkodzeniem to silnik długo nie działa... jak więcej niż 1000, to sprawdziłbym ten napinacz dla porządku
co więcej - MMC nawet przewidziało okienko inspekcyjne - w większości silników można do napinacza zajrzeć bez rozkręcania wszystkiego (tak okrągła blaszka jest do wyciągnięcia) |
|
|
|
 |
Feliks
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant 96r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Paź 2018 Posty: 99 Skąd: Ustka
|
|
|
|
 |
|