 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Dpf i inne usterki w 1.8 bać się czy brać. |
Autor |
Wiadomość |
Antek69
Nowy Forumowicz
Auto: W460
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Lis 2014 Posty: 4 Skąd: centralna Pl
|
Wysłany: 14-11-2014, 21:28 Dpf i inne usterki w 1.8 bać się czy brać.
|
|
|
Witam forumowiczów, poszukuje autka - fajnego- raczej coś nieniskie i nieduże, jakoś spodobał mi się Asx i do tego poczytałem o silniku ze zmiennymi fazami rozrządu, małym spalaniu, fajnej dynamice i jakoś mnie wzięło....a do tego na dniach może być do kupienia zadbany 2010/40kkm i tu pytanie, co najczęściej się psuje, jak z zapychaniem dpf-u (5km do pracy, ale w soboty często 40km stałej trasy) i inne uwagi, na szybko - więcej z czasem doczytam, dzięki za odp. na skruty. Mogą być linki po postów. W oczekiwaniu biorę się za wertowanie forum. Czy naprawdę z poziomu kierowcy w tym aucie można odczytać błąd ze sterownika?. |
Ostatnio zmieniony przez Antek69 14-11-2014, 22:42, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
 |
vavoom
Forumowicz
Auto: ex-ASX
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 26 Cze 2011 Posty: 357 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 14-11-2014, 22:02
|
|
|
W moim przypadku - 120 tys. km, 70% trasa, 30% miasto, spalanie realne (nie wg kompa) - minimalne 5.13 l, maksymalne 6.36 l, żadnych problemów z DPF, po 100 tys. niewielki wyciek oleju (wymiana uszczelki przy kole pasowym) oraz drobny wyciek z amortyzatora z przodu (wkrótce do wymiany). Cena większości części w ASO to absurd. Lakier bardzo delikatny i podatny na zarysowania, podobnie szyba przednia. Zmienne fazy rozrządu, hmm... Przy -30 stopniach silnik odpala bez problemów, tylko nie chce jechać... |
|
|
|
 |
Antek69
Nowy Forumowicz
Auto: W460
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Lis 2014 Posty: 4 Skąd: centralna Pl
|
Wysłany: 14-11-2014, 22:09
|
|
|
Za to odpalanie przy -30 to wtrysk bezpośredni, nie jechanie, to pewnie komputer nakazuje, a za małe spalanie i dynamikę odpowiadają zmienne fazy rozrządu.
A jechałeś tak dłużej po autostradzie około 130-140, jak wtedy ze spalaniem Dzięki |
|
|
|
 |
vavoom
Forumowicz
Auto: ex-ASX
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 26 Cze 2011 Posty: 357 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 14-11-2014, 22:41
|
|
|
Antek69 napisał/a: | Za to odpalanie przy -30 to wtrysk bezpośredni, nie jechanie, to pewnie komputer nakazuje | Łatwe odpalanie to niski jak na diesela stopień sprężania, a 'nie jechanie' - problem opisywany w jednym z wątków, nie pamiętam szczegółów, ale silnik nie wkręca się na obroty stąd brak mocy. I bardzo długo się nagrzewa, zdarzało się, że na odcinku 60 km nie osiągał pełnej temperatury.
Antek69 napisał/a: | jechałeś tak dłużej po autostradzie około 130-140, jak wtedy ze spalaniem Dzięki | Tak, kilka razy, pomiar na dystansie około 2000 km - z boxem na dachu 7 l, bez boxa 6 l, w każdym przypadku 4 osoby w aucie + bagażnik po dach, lato. |
|
|
|
 |
Antek69
Nowy Forumowicz
Auto: W460
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Lis 2014 Posty: 4 Skąd: centralna Pl
|
Wysłany: 15-11-2014, 19:15
|
|
|
vavoom napisał/a: | .... około 2000 km - z boxem na dachu 7 l, bez boxa 6 l, w każdym przypadku 4 osoby w aucie + bagażnik po dach, lato. |
jeśli utrzymywałeś średnią koło 130 to bardzo ładnie, co do innych nie znam jeszcze tego auta, ale ogólnie zmniejszenie kompresji nie pomaga w sprężaniu-> temperaturze->łatwości odpalenia zimą, za to kultura pracy i duuuuża możliwość pchania powietrza z turbiny, a długie nagrzewanie to też zaleta sprawnych silników, no ale 60km to przydużo, no chyba, że to w mróz + 50km/h + włączoną na maxa nagrzewnicą. |
|
|
|
 |
Wedrowiec
Forumowicz
Auto: ASX DID LP Intense
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 30 Sie 2010 Posty: 310 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 15-11-2014, 20:08
|
|
|
Zimą przy minus 20 zazwyczaj na 15 km się rozgrzewał w pełni/80% (wskaźnik na środku, wyżej nigdy nie skacze), do środka wiało już ładnie ciepłym, połowa trasy z prędkością max 100 km/h (wisłostrada). Także wydaje mi się że na autostradzie to na 10 km powinien się rozgrzać. |
|
|
|
 |
vavoom
Forumowicz
Auto: ex-ASX
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 26 Cze 2011 Posty: 357 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 15-11-2014, 20:10
|
|
|
Antek69 napisał/a: | jeśli utrzymywałeś średnią koło 130 to bardzo ładnie | Tak, cały czas autostrada, 130-150 wg prędkościomierza. Co do wolnego nagrzewania, to zdarzało się to przy ok. -30, ogrzewanie oczywiście włączone, ale w ramach rozsądku. Prędkości do 80 km/h, pod większe górki niestety ledwo ledwo, drugi bieg i niskie obroty (poniżej turbo), inaczej się nie dało... Grunt, że jechał, kiedy inne diesele stały |
|
|
|
 |
Wedrowiec
Forumowicz
Auto: ASX DID LP Intense
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 30 Sie 2010 Posty: 310 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 15-11-2014, 21:20
|
|
|
co do "nie wkręcania" nie chodzi czasem o kiepski/niedopasowany do PL fabryczny filtr? Zapychał się parafiną, kilka godzin w cieple i git.
U wielu osób skutkowało to "zdechnięciem" auta, u mnie akurat właśnie odcinało go przy wyższych obrotach (~2200-2600 obrotów w zależności od biegu, im wyższy tym przy niższych obrotach). Jechać się dało spokojnie bez większych problemów natomiast przekroczenie bariery - jak rzucona kotwica. |
|
|
|
 |
vavoom
Forumowicz
Auto: ex-ASX
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 26 Cze 2011 Posty: 357 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 15-11-2014, 22:12
|
|
|
Wedrowiec napisał/a: | co do "nie wkręcania" nie chodzi czasem o kiepski/niedopasowany do PL fabryczny filtr? Zapychał się parafiną, kilka godzin w cieple i git.
U wielu osób skutkowało to "zdechnięciem" auta, u mnie akurat właśnie odcinało go przy wyższych obrotach (~2200-2600 obrotów w zależności od biegu, im wyższy tym przy niższych obrotach). Jechać się dało spokojnie bez większych problemów natomiast przekroczenie bariery - jak rzucona kotwica. | Bardzo możliwe, ja nawet nie wymieniałem filtra po tych przygodach, tym bardziej, że przy -23 problem nie występował w ogóle. |
|
|
|
 |
Jan.jan
Nowy Forumowicz
Auto: mitsubishi asx 1.8 DID
Kraj/Country: Germany
Dołączył: 14 Kwi 2022 Posty: 11 Skąd: lisowice
|
Wysłany: 15-04-2022, 11:51
|
|
|
vavoom napisał/a: | W moim przypadku - 120 tys. km, 70% trasa, 30% miasto, spalanie realne (nie wg kompa) - minimalne 5.13 l, maksymalne 6.36 l, żadnych problemów z DPF, po 100 tys. niewielki wyciek oleju (wymiana uszczelki przy kole pasowym) oraz drobny wyciek z amortyzatora z przodu (wkrótce do wymiany). Cena większości części w ASO to absurd. Lakier bardzo delikatny i podatny na zarysowania, podobnie szyba przednia. Zmienne fazy rozrządu, hmm... Przy -30 stopniach silnik odpala bez problemów, tylko nie chce jechać... |
witam,
to dlaczego u mnie średnie spalanie jest na poziomie 7,5l w cyklu mieszanym?
ostatnio czyszczony miałem DPF i jak na razie żadnej różnicy przynajmniej ze wskazań komputera.
ja jestem w szoku że niektórzy piszą o ekonomicznym spalaniu jak u mnie od ponad 1,5 wskazanie jest właśnie na poziomie 7,5l przy przy pełnym tankowaniu |
_________________ Janek |
|
|
|
 |
pablo diablo
Forumowicz

Auto: Galant 2.0 Gls Lancer 1.8 DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy Dołączył: 14 Paź 2007 Posty: 643 Skąd: Nowy Sacz
|
Wysłany: 12-05-2022, 16:18
|
|
|
Jan.jan napisał/a: | to dlaczego u mnie średnie spalanie jest na poziomie 7,5l w cyklu mieszanym? |
dużo za dużo, ja po wieloletnim użytkowaniu tego silnika to 5,5 l, minimalna 4,5 |
_________________ pablo diablo |
|
|
|
 |
krah
Forumowicz
Auto: Outlander III 2.2 did 4wd
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Sty 2019 Posty: 60 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 01-06-2022, 16:53
|
|
|
U mnie też 7.5, licząc zatankowane litry, komp pokazuje -1.5 do -2.
Wtryski sprawdzałem i są ok.
Poniżej 7 nie zszedłem. Nawet w trasie. |
_________________ Sky |
|
|
|
 |
|
|