nie działa klimatyzacja - jak sprawdzić na szybko w czym pro |
Autor |
Wiadomość |
nemo gs
Forumowicz
Auto: outlander III 2.0MT 2018
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Wrz 2018 Posty: 35 Skąd: Kolbuszowa
|
Wysłany: 06-05-2022, 15:50 nie działa klimatyzacja - jak sprawdzić na szybko w czym pro
|
|
|
W PIV 2016 nie działa mi klima - przed zimą działała, po zimie nie działa.
Jak sprawdzić na szybko w czym może być problem - zastanawiam się czy czasem ten przełącznik od włączania nie padł... - może coś doradzicie... |
|
|
|
 |
zbyszekm2
Forumowicz

Auto: Pajero 3,2 DiD Long
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 211 razy Dołączył: 26 Sty 2007 Posty: 4635 Skąd: Bytów
|
Wysłany: 09-05-2022, 08:51 Re: nie działa klimatyzacja - jak sprawdzić na szybko w czym
|
|
|
nemo gs napisał/a: | W PIV 2016 nie działa mi klima - przed zimą działała, po zimie nie działa.
Jak sprawdzić na szybko w czym może być problem - zastanawiam się czy czasem ten przełącznik od włączania nie padł... - może coś doradzicie... |
Jak włączysz klimatyzację to zobacz czy w środku kompresora załącza się kółko. Kółko napędowy zbudowane tak że na zewnątrz jest pasek klinowy a w środku jest dodatkowe koło które za sprzęgle się po włączeniu klimatyzacji. I teraz są dwie opcje: pierwsza jeśli nie ma czynnika nie załączy się druga padu Elektromagnes który zasprzęgła koło napędzające |
_________________ pajero Long, 3,2 DiD, najlepsze:)
 |
|
|
|
 |
gshesiu
Forumowicz
Auto: Pajero 3.2 MY09
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 17 Sie 2016 Posty: 279 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: 09-05-2022, 22:17 Re: nie działa klimatyzacja - jak sprawdzić na szybko w czym
|
|
|
nemo gs napisał/a: | przed zimą działała, po zimie nie działa | a rurki od klimy idące na tył wymienione czy sitko rdzawe czyli oryginalne od nowości ? U mnie gdzieś w tamtych okolicach uciekał czynnik, w 7-letnim Pajero, po nabiciu wystarczyło na pół roku dobrego chłodzenia. Zrobili w Carmoncie. Do dzisiaj szczelne, a to było coś koło roku 2017 lub 2018, dokładnie nie pamiętam. |
|
|
|
 |
zbyszekm2
Forumowicz

Auto: Pajero 3,2 DiD Long
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 211 razy Dołączył: 26 Sty 2007 Posty: 4635 Skąd: Bytów
|
Wysłany: 10-05-2022, 13:48 Re: nie działa klimatyzacja - jak sprawdzić na szybko w czym
|
|
|
gshesiu napisał/a: | nemo gs napisał/a: | przed zimą działała, po zimie nie działa | a rurki od klimy idące na tył wymienione czy sitko rdzawe czyli oryginalne od nowości ? U mnie gdzieś w tamtych okolicach uciekał czynnik, w 7-letnim Pajero, po nabiciu wystarczyło na pół roku dobrego chłodzenia. Zrobili w Carmoncie. Do dzisiaj szczelne, a to było coś koło roku 2017 lub 2018, dokładnie nie pamiętam. |
Ale co najmniej raz w roku klimę trzeba przejrzeć. |
_________________ pajero Long, 3,2 DiD, najlepsze:)
 |
|
|
|
 |
gshesiu
Forumowicz
Auto: Pajero 3.2 MY09
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 17 Sie 2016 Posty: 279 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: 10-05-2022, 13:56 Re: nie działa klimatyzacja - jak sprawdzić na szybko w czym
|
|
|
zbyszekm2 napisał/a: | gshesiu napisał/a: | nemo gs napisał/a: | przed zimą działała, po zimie nie działa | a rurki od klimy idące na tył wymienione czy sitko rdzawe czyli oryginalne od nowości ? U mnie gdzieś w tamtych okolicach uciekał czynnik, w 7-letnim Pajero, po nabiciu wystarczyło na pół roku dobrego chłodzenia. Zrobili w Carmoncie. Do dzisiaj szczelne, a to było coś koło roku 2017 lub 2018, dokładnie nie pamiętam. |
Ale co najmniej raz w roku klimę trzeba przejrzeć. | No właśnie, przejrzeć , a nie tylko "szybki serwis" czyli nabicie + ozon. Ja z Waszego serwisu byłem bardzo zadowolony.
Będę się wybierał na Kaszuby autkiem w tym roku, trzeba co nieco przejrzeć. A i Kaszuby piękne. |
|
|
|
 |
nemo gs
Forumowicz
Auto: outlander III 2.0MT 2018
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Wrz 2018 Posty: 35 Skąd: Kolbuszowa
|
Wysłany: 10-05-2022, 21:49
|
|
|
Byłem dzisiaj w ASO na serwisie - wymiany oleju w mostach i w skrzyni - nie było czynnika praktycznie wcale - sprawdzili szczelność, nabili - na razie działa- zobaczymy co dalej... |
|
|
|
 |
klapek
Forumowicz
Auto: V80 Alpine Edition
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 03 Lis 2017 Posty: 150 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: 11-05-2022, 09:51
|
|
|
Kilka miesięcy będzie ok... Serwis podpina maszynę na test, która jest ustawiona na max 2h próżni.
To zdecydowanie za krótko, żeby wyłapać delikatną nieszczelność. A masz ją na pewno i to z tyłu.
Sam się z tym bujam już dwa lata. Czas w końcu wymienić rurki na nowe. |
|
|
|
 |
Azz
Forumowicz
Auto: Pajero Sport I
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 13 Sie 2017 Posty: 64 Skąd: Lubliniec
|
Wysłany: 19-05-2022, 19:24
|
|
|
klapek napisał/a: | Kilka miesięcy będzie ok... Serwis podpina maszynę na test, która jest ustawiona na max 2h próżni.
To zdecydowanie za krótko, żeby wyłapać delikatną nieszczelność. A masz ją na pewno i to z tyłu.
Sam się z tym bujam już dwa lata. Czas w końcu wymienić rurki na nowe. |
Też się z tym bujałem, założyłem przewody z wersji 3D i po problemie ;d
Ani razu tylnej klimy nie używałem ;d. |
_________________ PAHERO Sport 2.5 TD 115 '01
PAHERO IV 3.2 DiD 170 '07 |
|
|
|
 |
nemo gs
Forumowicz
Auto: outlander III 2.0MT 2018
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Wrz 2018 Posty: 35 Skąd: Kolbuszowa
|
Wysłany: 03-06-2022, 16:09
|
|
|
Znowu nie działa - mam wrażenie, że stało się to gdy włączyłem ''TYŁ'' - jest to możliwe?
Rozmawiałem z gościem z serwisu - mówił, że dali barwnik i mam przyjechać we wtorek to sprawdzą gdzie jest nieszczelność...
Czy dysponujecie jakimś schematem jak te rurki idą w aucie i czy możecie wskazać gdzie te nieszczelności zwykle występują? - wszedłbym sobie pod auto z lampą UV i sprawdził ewentualnie.
Swoją drogą, trochę lipa - auto ma 6 lat, 80tys, cały czas serwisowane, garażowane, nigdy nie widziało terenu i takie niespodzianki...
Wcześniej jeździłem niemieckimi samochodami i nie wiedziałem co to rdza czy problem z klimą...
[ Dodano: 09-06-2022, 16:51 ]
Byłem z tą klimą - gaz uciekł do zera praktycznie - nieszczelność była mniej więcej w środkowej części auta - rurka idąca od sprężarki do tyłu jest podwieszona na takim uchwycie który jako tłumik drgań ma założoną taką czarną gąbkę w której po zimie zostaję sól. W tym miejscu rurka była skorodowana i dziurawa. Wymienili rurkę, sprawdzili szczelność, napełnili czynnikiem - działa.
Koszt rurki 390, czynnik 244, robota 350. Co ciekawe w tym tygodniu mieli 3 takie pajera z tym samym problemem i wymieniali ten sam element. Moje jest z 2016 roku i miało stary czynnik po 37gr, ale było też z 2018 roku z nowym czynnikiem po 1,50 - przy tamtym koszty dużo wyższe ze względu na droższy czynnik. |
|
|
|
 |
Rander
Forumowicz
Auto: Outlander III PHEV
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 10 razy Dołączył: 04 Lis 2011 Posty: 371 Skąd: Dębica & Warszawa i nie tylko ;)
|
Wysłany: 10-06-2022, 01:55
|
|
|
nemo gs napisał/a: | (...)
Koszt rurki 390, czynnik 244, robota 350. Co ciekawe w tym tygodniu mieli 3 takie pajera z tym samym problemem i wymieniali ten sam element.
(...) |
Rurka 390?
Za tyle to można kupić kielicharkę i zapas rurki na pięćdziesiąt lat.
Gdzie Ty taki serwis znalazłeś? |
_________________ Pozdrawiam.
Adam. |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24310 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 10-06-2022, 07:38
|
|
|
Może rurka oryginalna a nie dorobiona z metra. A zamiast kielicharki polecam coś ala wiertła łopatkowe - zakładasz na wkrętarkę i za pomocą tarcia robią taki kielich, że lepszy niż fabryczny. |
|
|
|
 |
mohinder
Forumowicz
Auto: Outlander PHEV 2016r
Kraj/Country: Ireland
Pomógł: 2 razy Dołączył: 24 Sty 2013 Posty: 445 Skąd: Limerick
|
Wysłany: 10-06-2022, 07:45
|
|
|
Krzyzak napisał/a: | Może rurka oryginalna a nie dorobiona z metra. A zamiast kielicharki polecam coś ala wiertła łopatkowe - zakładasz na wkrętarkę i za pomocą tarcia robią taki kielich, że lepszy niż fabryczny. |
Przepraszam ale jak za pomocą tych wierteł robisz kielichy?
Kręcisz nimi w lewą stronę? |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24310 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
|
|
|
 |
mohinder
Forumowicz
Auto: Outlander PHEV 2016r
Kraj/Country: Ireland
Pomógł: 2 razy Dołączył: 24 Sty 2013 Posty: 445 Skąd: Limerick
|
Wysłany: 10-06-2022, 15:02
|
|
|
A widzisz, to troche coś innego. Jak napisałeś wiertła łopatkowe to się zdziwiłem bo tak się nazywają wiertła do drewna. A teraz to zupełnie inna sprawa. To są narzędzia stworzone własnie w tym celu. Nazwy polskie są bardzo dziwne i czasem śmieszne i nie wiem właściwie jak je nazwać. Jakoś pasuje mi wiertła do kielichowania rur. |
|
|
|
 |
nemo gs
Forumowicz
Auto: outlander III 2.0MT 2018
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Wrz 2018 Posty: 35 Skąd: Kolbuszowa
|
Wysłany: 12-06-2022, 10:17
|
|
|
Rander napisał/a: | nemo gs napisał/a: | (...)
Koszt rurki 390, czynnik 244, robota 350. Co ciekawe w tym tygodniu mieli 3 takie pajera z tym samym problemem i wymieniali ten sam element.
(...) |
Rurka 390?
Za tyle to można kupić kielicharkę i zapas rurki na pięćdziesiąt lat.
Gdzie Ty taki serwis znalazłeś? |
Rurka oryginalna- serwis to ASO Mitsubishi - serwisuję tam oba swoje mitsubishi - mam.jeszcze Outlandera na gwarancji.
Miesiąc temu wymieniałem u nich oleje w skrzyni automatycznej, w mostach, reduktorze - za wszystko z materiałami zapłaciłem 1500 brutto - dużo? - proszę o opinię.
Oczywiście oleje takie, które leje fabryka.
Mogłem jeszcze poczekać bo jeśli dobrze pamiętam to przy 90tys wychodziło z planu serwisowego, ale zrobiłem przy 80ciu dla spokoju ducha.
Co do robienia rurki - nie jestem mechanikiem, nie mam sprzetu do sprawdzania - napełniania klimatyzacji, co więcej nie mam o tym zielonego pojęcia.
Widziałem ile auta trzeba było rozebrać żeby tą rurkę wymienić - pewnie jakiś ogarnięty mechanik od klimy zrobiłby to samo - czy taniej? - nie jestem przekonany - u mnie w mieście jest serwis klimatyzacji - powiedzieli 300zł za diagnozę - ok. 1500 za wymianę i zrobienie - czyli drożej.
Auto ma 80tys, jest z polskiego salonu, od nowości jest serwisowane tylko i wyłącznie w ASO - dla mnie jest to na ten moment lepsza opcja niż u przysłowiowego pana Józka - mam go na firmę, wiec po odbiciu podatków nie ma tragedii. Niestety nie ma w mojej okolicy niezależnego serwisu Mitsubishi - gdyby byla to jakaś gruba naprawa .która w ASO miałaby kosztować 20tys, szukałbym innych rozwiązań. |
|
|
|
 |
|