 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Upały powodują problemy - klimatyzacja i ładowanie |
Autor |
Wiadomość |
tościk
Forumowicz

Auto: '20 Yukio 1.2T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy Dołączył: 06 Gru 2017 Posty: 622 Skąd: z nienacka
|
Wysłany: 04-07-2022, 13:37 Upały powodują problemy - klimatyzacja i ładowanie
|
|
|
Zauważyłem w czasie ostatnich upałów dobijających pod 40 stopni w cieniu, że pojawiły mi się dwa problemy:
1. Klimatyzacja - czasem po zatrzymaniu auta klima przestaje działać i zaczyna lecieć ciepłe i mocno wilgotne powietrze. Auto musi być już dobrze dogrzane, po dłuższej jeździe. Jak ruszę, to wszystko wraca do normy i klima po chwili chłodzi z pełną mocą. Przy braku upału problem nie występuje i klima działa cały czas niezależnie od tego czy stoję, czy jadę.
2. Ładowanie, a w zasadzie napięcie w instalacji - tutaj mam tylko chińskiego wtyczka przy rozgałęzieniu do zapalniczki, ale raczej pokazuje w miarę dobrze. Do tego, że po odpaleniu mam napięcie 14,4, a potem po dłuższej jeździe lubi sobie spaść nawet na takie 13,8 to już się przyzwyczaiłem. Powiedzmy, że nie budziło to moich obaw, tym bardziej, że jak wsiadałem potem po postoju, to zawsze przed odpaleniem na spokojnie pokazywało napięcie 12,4-12,6. Natomiast przy ostatnich upałach napięcie potrafiło po dłuższej jeździe spaść nawet w okolice 13,1 i po postoju było to widać, bo akumulator pokazywał przed odpaleniem 12,1. Czyli tak jakby faktycznie ładowanie siadało. Tak jak w przypadku klimy, jak w weekend się ochłodziło do normalnych temperatur, to problem się załagodził i poniżej 13,8 napięcie mi nie spadło.
I pytanie co może być przyczyną obu powyższych (oprócz upałów) i czy może być wspólna dla obu problemów? |
|
|
|
 |
Bzyk_R1
Mitsumaniak Outlanderowiec

Auto: O1T LSRG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 132 razy Dołączył: 02 Sie 2016 Posty: 5359 Skąd: Pińczów TPI
|
|
|
|
 |
mayki3
Forumowicz
Auto: Outlander I 2.0T 4WD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Sty 2022 Posty: 32 Skąd: TJE
|
Wysłany: 05-07-2022, 23:53
|
|
|
Coś kończy swój żywot? Sprężarka lub alternator mi na pierwszą myśl przychodzi. |
|
|
|
 |
apg2312
Mitsumaniak

Auto: Honda Accord VII 2.0 2003
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 90 razy Dołączył: 28 Maj 2014 Posty: 2309 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 06-07-2022, 00:10
|
|
|
Gdybym miał strzelać po tym tajemniczym uśmieszku naszego drogiego moderatora działu Outek, to pewnie zasugerowałbym sprawdzenie paska osprzętu.
Bo coś mi się wydaje, że jest to jedyne, co może być wspólne dla układu klimatyzacji i elektrycznego (ładowania) )
Ale w końcu przecież ja mam Hondę, więc może lepiej nie będę się wypowiadał ) |
_________________ Adam
.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.
Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, później pokona doświadczeniem...
 |
|
|
|
 |
bohun88
Nowy Forumowicz
Auto: Outlander 2.0 2WD 2005
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Sie 2019 Posty: 5 Skąd: Polska
|
Wysłany: 06-07-2022, 09:08
|
|
|
U mnie np. taki objaw był jak temp otoczenia rosła to odłączało sprężarkę. Migała lampka na przycisku klimatyzacji. Tutaj winowajca. Daję informację, żeby nie dać się naciągnąć na wymienianie wszystkiego po kolei (osuszacz, chłodnica, czujnik). Jak nie mają pomysłu to tak najczęściej robią, a ty bulisz. Polecam sprawdzić czy elektromagnes załącza się. Np po przez zbliżenie metalowego pętu w ,momencie załączenia. Jeśli wyczujesz magnetyzm a nie obraca się pasek to sprzęgło skończone. Dodam że w tym przypadku na początku jak układ był w spoczynku to przez pierwsze kilka minut chłodziło.
Generalnie większość rzeczy robię sam, ale tutaj trzeba odebrać czynnik z układu. Wróżenie z fusów i z błahej rzeczy robi się spory wydatek
 |
|
|
|
 |
Jaro1974
Mitsumaniak Outsilverman ;-)

Auto: O1 bez T, EA5W i moto
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 57 razy Dołączył: 05 Sty 2008 Posty: 20738 Skąd: Z outlandera ;-) LRY ;-)
|
|
|
|
 |
Bzyk_R1
Mitsumaniak Outlanderowiec

Auto: O1T LSRG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 132 razy Dołączył: 02 Sie 2016 Posty: 5359 Skąd: Pińczów TPI
|
Wysłany: 06-07-2022, 11:06
|
|
|
Sugerowałem autorowi właśnie sprawdzenie szczeliny na sprzęgle kompresora klimy. Przypominam 0,3-0,5mm musi mieć. Dobrze jest sprawdzić czy koło pasowe obraca się w momencie kiedy pojawiają się objawy opisane w pierwszym poście. Zakładam że się zatrzymuje i dlatego przestaje chłodzić. Objaw identyczny jak podczas upału sami wyłączymy klimę. Idzie zaraz ciepłe i wilgotne powietrze.
Co do ładowania to Mitsubishi ma bardzo dobre i z dużym zapasem. W upały u mnie również nieco spada. Tak samo w silne mrozy potrafi pokazać 14,8V ale tutaj widzę kilka przyczyn:
-fizyka, wzrost temperatury to wzrost oporu elektrycznego co powoduje spadek napięcia (zjawisko powszechnie widoczne przy ładowaniu akumulatorów np)
-rozszerzalność cieplna, znowu fizyka, i tutaj mam na myśli napinacze, pasek wielorowkowy, rolki
-gęstość powietrza(fizyka ) i związana z nim praca silnika, widać to dobrze po obserwacji pracy sondy lambda, praca bardziej chaotyczna, nie homogeniczna. Auto lubi sobie przyfalować, zmniejszyć obroty jałowe, mnie ładuje...
No i na koniec nasze chińskie mierniczki w zapalniczkach. Myślę że jak chcemy się pobawić w elektryka to nie powinniśmy się nimi sugerować.
apg2312, Adasiu, nie ważne czym jeździsz. Ludzi jest pełno tylko ciężko znaleźć człowieka |
_________________ Gdy obowiązek wezwie mnie,
Tam wszędzie, gdzie się pali,
Ty mi, o Panie, siłę daj,
Bym życie ludzkie ocalił.
Lekki Samochód Ratowniczo Gaśniczy: 300+KM/500+Nm http://forum.mitsumaniaki...1489343#1489343 ターボアウトランダー
Legenda we własnym garażu: http://forum.mitsumaniaki...1502384#1502384
Sprzątam i pilnuję porządku w dziale Outlandera. Czasem zdarza mi się kogoś wycinać...
ZAPRASZAM DO ODWIEDZENIA I SUBSKRYPCJI MOJEGO KANAŁU NA YT
https://www.youtube.com/c...sgoaAdLHmEnzUrg A czy Ty Gość już subskrybujesz?
STOP HYBRID GO LPG |
|
|
|
 |
tościk
Forumowicz

Auto: '20 Yukio 1.2T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy Dołączył: 06 Gru 2017 Posty: 622 Skąd: z nienacka
|
Wysłany: 06-07-2022, 14:09
|
|
|
Dzięki wszystkim za porady, będę sobie po kolei sprawdzać w miarę możliwości i trzymać kciuki, żeby upały już nie wróciły Jak coś znajdę, to dam znać. Na pierwszy ogień pójdzie sprzęgło od klimy, a jak dam radę, to do elektryka podjadę sprawdzić ładowanie.
Bzyk_R1 napisał/a: | No i na koniec nasze chińskie mierniczki w zapalniczkach. Myślę że jak chcemy się pobawić w elektryka to nie powinniśmy się nimi sugerować. |
To wiadomo, ale mimo wszystko ogólny ogląd sytuacji i sygnał, że coś się może dziać niedobrego potrafią dać. Ale nadal nie traktuję tego jako urządzenie diagnostyczne |
|
|
|
 |
Bzyk_R1
Mitsumaniak Outlanderowiec

Auto: O1T LSRG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 132 razy Dołączył: 02 Sie 2016 Posty: 5359 Skąd: Pińczów TPI
|
Wysłany: 06-07-2022, 20:58
|
|
|
Oczywiście że tak. Nawet gdyby pomiary były niedokładne to zobaczysz odstępstwa od normy. Teraz po trasie 50 kilometrów, temperatura około 19-20 stopni turbo timer wskazuje 14,1-14,3V |
_________________ Gdy obowiązek wezwie mnie,
Tam wszędzie, gdzie się pali,
Ty mi, o Panie, siłę daj,
Bym życie ludzkie ocalił.
Lekki Samochód Ratowniczo Gaśniczy: 300+KM/500+Nm http://forum.mitsumaniaki...1489343#1489343 ターボアウトランダー
Legenda we własnym garażu: http://forum.mitsumaniaki...1502384#1502384
Sprzątam i pilnuję porządku w dziale Outlandera. Czasem zdarza mi się kogoś wycinać...
ZAPRASZAM DO ODWIEDZENIA I SUBSKRYPCJI MOJEGO KANAŁU NA YT
https://www.youtube.com/c...sgoaAdLHmEnzUrg A czy Ty Gość już subskrybujesz?
STOP HYBRID GO LPG |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24296 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 07-07-2022, 08:05
|
|
|
Jakoś 2 lata temu też uratowałem kolesia z Gdańska z O1T, gdzie chcieli całą sprężarkę zmieniać a winne było łożysko pod kołem pasowym. Generalnie 60zł za nie zapłacił i da się wszystko zrobić bez demontażu z auta. |
|
|
|
 |
bohun88
Nowy Forumowicz
Auto: Outlander 2.0 2WD 2005
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Sie 2019 Posty: 5 Skąd: Polska
|
Wysłany: 07-07-2022, 11:58
|
|
|
Jaro1974 napisał/a: | Żeby zdjąć koło pasowe i sprzęgiełko z pompy klimatyzacji to trzeba czynnik odebrać z układu? Pierwsze słyszę. Ja zdejmowałem z galanta i nic takiego nie musiałem robić. No chyba że demontujesz całą sprężarkę z auta to ok, zgoda. Ale nie ma takiej potrzeby przy naprawie sprzęgiełka. |
W żadnym wypadku nie trzeba odciągać czynnika tak jak mówisz. Chodziło mi o wcześniejsze nieskuteczne działania, wymiany. Na końcu za moją sugestią sprawdzili sprzęgło. Nie zabierałem się za to sam, bo nie miałem czasu. |
|
|
|
 |
CB4W_00
Forumowicz
Auto: Grandis 2.4+LPG/Colt 1,3+LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 18 Kwi 2011 Posty: 290 Skąd: Złotoryja
|
Wysłany: 10-07-2022, 00:36 Re: Upały powodują problemy - klimatyzacja i ładowanie
|
|
|
tościk napisał/a: | Zauważyłem w czasie ostatnich upałów dobijających pod 40 stopni w cieniu, że pojawiły mi się dwa problemy:
1. Klimatyzacja - czasem po zatrzymaniu auta klima przestaje działać i zaczyna lecieć ciepłe i mocno wilgotne powietrze. Auto musi być już dobrze dogrzane, po dłuższej jeździe. Jak ruszę, to wszystko wraca do normy i klima po chwili chłodzi z pełną mocą. Przy braku upału problem nie występuje i klima działa cały czas niezależnie od tego czy stoję, czy jadę.
2. Ładowanie, a w zasadzie napięcie w instalacji - tutaj mam tylko chińskiego wtyczka przy rozgałęzieniu do zapalniczki, ale raczej pokazuje w miarę dobrze. Do tego, że po odpaleniu mam napięcie 14,4, a potem po dłuższej jeździe lubi sobie spaść nawet na takie 13,8 to już się przyzwyczaiłem. Powiedzmy, że nie budziło to moich obaw, tym bardziej, że jak wsiadałem potem po postoju, to zawsze przed odpaleniem na spokojnie pokazywało napięcie 12,4-12,6. Natomiast przy ostatnich upałach napięcie potrafiło po dłuższej jeździe spaść nawet w okolice 13,1 i po postoju było to widać, bo akumulator pokazywał przed odpaleniem 12,1. Czyli tak jakby faktycznie ładowanie siadało. Tak jak w przypadku klimy, jak w weekend się ochłodziło do normalnych temperatur, to problem się załagodził i poniżej 13,8 napięcie mi nie spadło.
I pytanie co może być przyczyną obu powyższych (oprócz upałów) i czy może być wspólna dla obu problemów? |
1. Zauważyłem u siebie że klima w mocne upały wyłączała się jeżeli temperatura silnika przekraczała coś kołp 100C nie pamiętam dokładnie ile. Warto sprawdzić też czy odpływ skroplin jest drożny, jak za dużo wody się nazbiera w parowniku to poczujesz właśnie brak efektywnego działania i tropikalny klimat
Co do sprzęgła kompresora klimy to szczelinę reguluje się podkładkami na wałku napędowym.
2. Poziomy napięć regulatora napięcia poniżej masz linka do screenshota z serwisówki i 13,1V jest jak najbardziej możliwe w upały.
https://zapodaj.net/91e67574755d4.png.html |
|
|
|
 |
tościk
Forumowicz

Auto: '20 Yukio 1.2T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy Dołączył: 06 Gru 2017 Posty: 622 Skąd: z nienacka
|
Wysłany: 05-08-2022, 19:01
|
|
|
CB4W_00 napisał/a: | Zauważyłem u siebie że klima w mocne upały wyłączała się jeżeli temperatura silnika przekraczała coś kołp 100C |
No i to chyba była dobra wskazówka, bo wydaje mi się, że ogarnąłem problem z wyłączającą się klimą.
Nie zwracałem na to u siebie uwagi szczerze mówiąc. bo zawsze wskazówka się trzymała u mnie w okolicy czwartej kreski.
Ale w środę klimę mi rozłączało nawet na każdych dłuższych światłach. Aż w końcu wracam sobie nocą z trasy, stoję na mijance przy budowie ekspresówki, długie światła tam są niestety. I tak po 5 minutach widzę, jak mi wskazówka temperatury jedzie do czerwonego pola. Na szczęście w zasadzie pod samym domem.
Rano baniaczek w dłoń i inspekcja chłodnicy. Okazało się, że brakowało mi dobrych 2 litrów płynu w układzie
A najlepsze, że pod autem żadnych plam, z wydechu też nie kopci. Obstawiam, że jakiś nieduży wyciek musi się gdzieś chować. Poszukiwania trwają.
No ale po porządnej dolewce w te dwa upalne dni już nic mi klimy nie rozłączało. |
|
|
|
 |
CB4W_00
Forumowicz
Auto: Grandis 2.4+LPG/Colt 1,3+LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 18 Kwi 2011 Posty: 290 Skąd: Złotoryja
|
Wysłany: 05-08-2022, 20:15
|
|
|
Jak wszystko jest nagrzane to wycieku nie zauważysz bo płyn odparuje dosyć szybko.
Pamiętam że w starszym lancerze miałem drobny wyciek spod krućca chłodnicy. Oryginalna opaska sprężynowa nie trzymała wystarczająco pomogło założenie zwykłej skręcanej opaski.
Wymieniłbym profilaktycznie termostat oraz korek od chłodnicy. |
|
|
|
 |
|
|