Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Rander]

Witajcie.

W podsufitce pomiędzy zespołem lamp a szyberdachem jest sporo miejsca.
Niektóre auta maj tam schowek na okulary - mnie by to bardzo pasowało.

To, co znalazłem: numer OE 1Z0868565FY20




Jednak problem może być z zawiasami - wygląda na to, że są na jednej linii z krawędzią otworu.

Poszukałem dalej i rzeczywiście - w oryginale schowek jest mocowany w zagłębieniu:




Natomiast w Miśku podsufitka jest płaska, więc trzeba by dorabiać dodatkowe ramki.
Nie mam drukarki 3D, nie chcę też robić jakiejś "rzeźby" z kawałków tworzywa z ramek samochodowych albo innych tego typu detali.

Czy widział ktoś gdzieś podobny schowek, ale mocowany w płaskim obszarze podsufitki?
Nie natrafiłem na oryginalne tego typu schowki do Outlandera III, ale może jednak są?

[marcinspike]

https://pl.aliexpress.com/item/32844552351.html?spm=a2g0o.productlist.0.0.122d33357aGMfs&algo_pvid=a92b7591-2e68-4bda-bc44-67a857138c16&algo_exp_id=a92b7591-2e68-4bda-bc44-67a857138c16-5&pdp_ext_f=%7B%22sku_id%22%3A%2265114267813%22%7D&pdp_npi=2%40dis%21PLN%21%2146.27%21%21%21%21%21%402100bde116580533848283795ec8ee%2165114267813%21sea

[Rander]

[acent]

https://allegro.pl/oferta/outlander-iii-schowek-na-okulary-12291517583

[Rander]

[tościk]

[Rander]

[tościk]

[apg2312]

Cytat:

Sprzedający nie jest przedsiębiorcą, więc nie chroni Cię prawo konsumenckie, np. nie zwrócisz towaru bez zgody sprzedającego.

Równie dobrze może sobie napisać, że jest reprtilianienem, i mieszka w galaktyce Andromedy.
Brednie, nie mające żadnej podstawy prawnej. Rękojmia działa, kim gość by nie był, a to na pewno prawo konsumenckie.
https://bezprawnik.pl/rekojmia-od-osoby-prywatnej/
https://www.rzetelnyregul...osoby-prywatnej
Oczywiście, przy takim maskowaniu trzeba go jeszcze najpierw znaleźć, co już może być niejakim problemem Ale służby (Policja, Urząd Skarbowy) w razie czego potrafią to zrobić...

[tościk]

[acent]

O czym tu "mowa", to są części ze szrotu/złomu.

[Bzyk_R1]

acent, w punkt.

Tak czytam i nie wiem czy jestem jeszcze na ziemi czy w kosmosie przecież tu się rozchodzi o jakieś dziadostwo z demontażu za 100 zł. O jakich prawach konsumenta Wy tu rozmawiacie

[Rander]

[Bzyk_R1]

Rander,

Cytat:

, nie ma zbyt wielkiego znaczenia, czy towar nowy, czy z demontażu

Owszem ma i to ogromne znaczenie. Jest 7 artykułów prawnych na podstawie których mogę Ci sprzedać dziadostwo z demontażu i zwrócić go możesz dopóki trzymasz w ręce i oglądasz, jak zapłacisz to możesz zapomnieć o zwrotach. Gdyby to było takie proste to po co chodzić do sklepu po nowe jak możesz kupić stare dziadostwo i wciąż reklamować i oczekiwać przywrócenia do pełnej sprawności?

2. Lepszy schowek to pojęcie subiektywne. Akurat dla mnie ten w uchwycie jest lepszy bo jest uniwersalny i nie trzeba tyle rzeźby co w tym centralnym żeby go umocować. Może to powód wyższej ceny bo po prostu nadaje się do większości aut i "schodzi".

3.to zbyt skomplikowane, w skrócie, konto allegro nie jest wirtualne, aby tam sprzedawać trzeba odebrać list i aktywować konto. Musi być fizycznie ktoś, z adresem, danymi osobowymi i wszystkim co potrzebne do identyfikacji. To co sobie pisze na stronie o sprzedającym nie ma żadnego znaczenia. Nie jesteś w stanie uzyskać jego danych jeżeli tego nie chce, od tego są dyskusje allegro żeby mogli dotrzeć do sprzedawcy. Na moim allegro również jest napisane osoba prywatna chociaż opłacam 3 składki zdrowotne i wszystkie ubezpieczenia i podatki. Myślę że nic nikomu nie sponsorujesz.

W mojej ocenie to jakieś zwykłe konto na odczep się powiązane ze stacją demontażu. Właściciel siedzi zapewne na Majorce a Pan Rysiek chodzi po placu i pakuje w paczki zamówienia które Pani Mariola pisze mu na karteczce i które lądują na jej komputerze. W międzyczasie Pan Ryszard sprzedaje coś na miejscu u lokalnych poszukiwaczy części do rozbitków no i przy okazji chętnie udzieli informacji na temat rękojmi i innych praw konsumenckich dotyczących starej lewej lampy do Passata B5.

[acent]