Najprawdopodobniej brak iskry na 3 cylindrze |
Autor |
Wiadomość |
user818181
Nowy Forumowicz

Auto: Mitsubishi Galant 1995 ES 2.4l
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 24 Sie 2022 Posty: 26 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 10-09-2022, 22:16 Najprawdopodobniej brak iskry na 3 cylindrze
|
|
|
Witam, dzisiaj dojezdzajac do swiatel nagle silnik strasznie zaczal przygasac, zaczelo strasznie nim szarpac i smierdziec benzyna co w konsekwencji objawilo sie zgasnieciem silnika. Problem jest taki ze po odpaleniu silnik chodzi jak w czolgu, obroty strasznie spadaja do 200-300 i smierdzi spod maski benzyna, silnik po 5s gasnie, check sie swieci. Nie ma iksry na 3cylindrze, silnikiek generalnie na poczatku strasznie rzuca co po chwili w miare sie uspokaja. co to moze byc? Moim zdaniem wydaje mi sie ze moze to byc aparat zaplonowy bo posiadam zamiennik watpliwej jakosci, wczesniej byly objawy ze przy mocniejszym depnieciu ze swiatel silnik sie przez sekunde dlawil a pozniej wystrzeliwal. Prosze o pomoc bo potrzebuje samochodu do pracy, jezeli to bedzie powazniejsza naprawa ktora bedzie pochlaniala mase pieniedzy to niestety z bolem serca bede musial sie z nim rozstac ☹ Pozdrawiam |
|
|
|
 |
kuba!!!
Forumowicz
Auto: Lancer 1.6 98km 2003r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 348 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 11-09-2022, 13:30
|
|
|
Brak iskry to nie tragedia. Sprawdź aparat zapłonowy świece i kable, zobacz czy świece nie pływają w oleju. Kiedy zmieniałem świece i kable? |
|
|
|
 |
user818181
Nowy Forumowicz

Auto: Mitsubishi Galant 1995 ES 2.4l
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 24 Sie 2022 Posty: 26 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 11-09-2022, 17:04
|
|
|
kuba!!! napisał/a: | Brak iskry to nie tragedia. Sprawdź aparat zapłonowy świece i kable, zobacz czy świece nie pływają w oleju. Kiedy zmieniałem świece i kable? |
Dzięki za odpowiedź, okazało się ze posiadam oryginalny jeszcze aparat zapłonowy do tego samochodu ktory jest sprawny (wymieniłem go kiedyś bo myślałem ze jest uszkodzony), zrobie podmianke i zobaczymy co bedzie, jezeli nadal bedzie to samo to posprawdzam swiece i kable, swiece nie plywaja w oleju. Odnosnie wymiany swiec i kabli to szczerze nie mam pojecia kiedy je wymienialem, moze z 4/5 lat temu
[ Dodano: 12-09-2022, 18:49 ]
kuba!!! napisał/a: | Brak iskry to nie tragedia. Sprawdź aparat zapłonowy świece i kable, zobacz czy świece nie pływają w oleju. Kiedy zmieniałem świece i kable? |
Czesc, sprawdzilem aparat zaplonowy, wymienilem na oryginalny i nie przynioslo to rezultatow, dzisiaj silnik zaczal chodzic jeszcze bardziej ociazale, cala buda wibruje a silnikiem rzuca jak szatan, postanowilem wyciagnac fajki na odpalonym silniku, na 1 zgasl, na 2,3 nie bylo reakcji a na 4 przygasl. Swiece? Kable? Dodam ze kopnal mnie prad wiec jest przebicie na kablu. Dziwi mnie to ze na 2 fajkach nie ma reakcji, na jednej gasnie a na jednej mocno przygasa. |
|
|
|
 |
kuba!!!
Forumowicz
Auto: Lancer 1.6 98km 2003r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 348 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 12-09-2022, 21:54
|
|
|
Wymień kable i świece i myślę że będzie śmigał. Kable i świece to nie majatek. |
|
|
|
 |
user818181
Nowy Forumowicz

Auto: Mitsubishi Galant 1995 ES 2.4l
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 24 Sie 2022 Posty: 26 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 16-09-2022, 20:06
|
|
|
kuba!!! napisał/a: | Wymień kable i świece i myślę że będzie śmigał. Kable i świece to nie majatek. |
Witam ponownie, wymienione zostały świece na których silnik gasł i kable, nie widać żadnej poprawy, nie wiem co więcej pisać bo troche mnie to zniesmaczyło, co jeszcze mogłoby mu dolegać, dodam ze silnik posiada zalozona instalacje gazowa, na benzynie jak na lpg pracuje tak samo. Pozdrawiam |
|
|
|
 |
kuba!!!
Forumowicz
Auto: Lancer 1.6 98km 2003r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 348 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 16-09-2022, 21:52
|
|
|
No to może mapy rozjechane, albo problem z reduktorem lub wtryskami gazu. Zakrec butlę z gazem w bagażniku i odepnij dojście gazu do listwy wtryskowej, odpal go na benzynie i zobacz jak się sprawy mają. Jak nie ma poprawy to przeczytać wtryski benzyny. Jak to nie pomoże to do mechanika. Sprawdzony zakłada jest w markach na ul pieniążka 1 |
|
|
|
 |
user818181
Nowy Forumowicz

Auto: Mitsubishi Galant 1995 ES 2.4l
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 24 Sie 2022 Posty: 26 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 16-09-2022, 22:09
|
|
|
kuba!!! napisał/a: | No to może mapy rozjechane, albo problem z reduktorem lub wtryskami gazu. Zakrec butlę z gazem w bagażniku i odepnij dojście gazu do listwy wtryskowej, odpal go na benzynie i zobacz jak się sprawy mają. Jak nie ma poprawy to przeczytać wtryski benzyny. Jak to nie pomoże to do mechanika. Sprawdzony zakłada jest w markach na ul pieniążka 1 |
Dzieki za porady, generalnie oddam go najprawdopodobniej do mechanika od aut japonskich, zobaczymy jak sprawa sie rozwinie. Mam jednak watpliwosci, czy moze to byc uszkodzony calkowicie cylinder lub mogla zrobic sie dziura w cylindrze? Auto z mil na km ma przejechane ok 190 000 km (tak wiem malo, ale przebieg oryginalny i nie krecony) |
|
|
|
 |
kuba!!!
Forumowicz
Auto: Lancer 1.6 98km 2003r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 348 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 16-09-2022, 23:46
|
|
|
Jak dziura w cylindrze to ciśnienia by nie trzymał.
Nie myśl pesymistycznie tak jak pisałem sprawdź wtryski gazu i benzyny to 30min roboty max. |
|
|
|
 |
jacek11
Mitsumaniak Yatsu~eku
Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 122 razy Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 11144 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: 17-09-2022, 10:11
|
|
|
Kopułka i palec rozdzielacza były wymieniane? |
_________________
 |
|
|
|
 |
user818181
Nowy Forumowicz

Auto: Mitsubishi Galant 1995 ES 2.4l
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 24 Sie 2022 Posty: 26 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 17-09-2022, 15:25
|
|
|
jacek11 napisał/a: | Kopułka i palec rozdzielacza były wymieniane? |
tak jest, razem z całym aparatem zapłonowym
[ Dodano: 17-09-2022, 15:27 ]
kuba!!! napisał/a: | Jak dziura w cylindrze to ciśnienia by nie trzymał.
Nie myśl pesymistycznie tak jak pisałem sprawdź wtryski gazu i benzyny to 30min roboty max. |
rozumiem, tylko sie pytam bo strasznie chodzi mi po glowie czy to koniec silnika
Generalnie panowie, jakie kable najlepiej zakupic do tego problemu? Podmienilem na stare kable ktore sa sprawne, ale moim zdaniem lepiej kupic nowe. Problem tylko jakiej firmy |
|
|
|
 |
jacek11
Mitsumaniak Yatsu~eku
Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 122 razy Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 11144 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: 17-09-2022, 23:46
|
|
|
Na początek sprawdź ciśnienia w cylindrach. |
_________________
 |
|
|
|
 |
user818181
Nowy Forumowicz

Auto: Mitsubishi Galant 1995 ES 2.4l
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 24 Sie 2022 Posty: 26 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 20-09-2022, 20:03
|
|
|
jacek11 napisał/a: | Na początek sprawdź ciśnienia w cylindrach. |
Aktualnie jestem w rozjazdach i nie mam jak tego sprawdzic ,
Generalnie jeszcze przed nagrałem filmik jak zachowuje sie silnik po odpaleniu na zimnym, jeżeli by to pomogło to wrzucam link. Jak wróce w przyszłym tygodniu to odezwę się ile barów wypompowały cylindry
https://youtube.com/shorts/Ud1scd1x5iM?feature=share
Generalnie jest tak w kólko, jak jeszcze byl rozgrzany to dal sie odpalic tyle ze chodzil tak jak pod koniec, po 5s gasł |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21939 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 28-09-2022, 11:43
|
|
|
Przecież on się zachowuje jakby miał dziurę w dolocie. Sprawdź szczelność i zamontowanie wężyka podciśnienia idącego od kolektora ssącego do serwa i inne wężyki podciśnienia te małe, jak również podpięcie wtyczek przy przepustnicy i kolektorze ssącym. |
|
|
|
 |
user818181
Nowy Forumowicz

Auto: Mitsubishi Galant 1995 ES 2.4l
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 24 Sie 2022 Posty: 26 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 19-10-2022, 19:16
|
|
|
Witam,
Finalnie okazało się że nie ma ciśnienia na dwóch cylindrach.
Głowica do remontu. Wygięte zawory - koszt 3k-3,5k + robocizna
Wina? Połamana obudowa dolna od rozrządu, ktoś kto robił mi to kilka lat temu niezłą fuszerke odwalił.
Dzięki wszystkim za pomoc, zastanawiam się czy ratować tego miśka, bo buda jest w bardzo dobrym stanie
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
jacek11
Mitsumaniak Yatsu~eku
Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 122 razy Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 11144 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: 20-10-2022, 18:21
|
|
|
Koszty nie są małe. Trudno coś doradzić. Musisz sam zdecydować. |
_________________
 |
|
|
|
 |
|