 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Problem z uruchomieniem auta - system bezkluczykowy |
Autor |
Wiadomość |
Laknat
Forumowicz
Auto: ASM MY17
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 13 razy Dołączył: 27 Lis 2018 Posty: 429 Skąd: Polska
|
Wysłany: 22-02-2023, 07:14 Problem z uruchomieniem auta - system bezkluczykowy
|
|
|
Wczoraj wszystko było OK. Dzisiaj rano wsiadam do auta, naciskam przycisk start-stop i nic. Tak jak bym nie miał przy sobie kluczyka. Zamknąłem auto przyciskiem pilota, wszystko działa. Otworzyłem auto i też działa. Ale naciskanie przycisku start-stop nie przynosi wyników. Tak jak by nie było w aucie kluczyka.
Poszedłem po drugi kluczyk, wsiadam i bez problemu odpaliłem auto. Wyłączyłem wszystko, odniosłem zapasowy kluczyk i wróciłem z tym co używam na co dzień. Auto odpaliło. Zabrałem ze sobą zapasowy kluczyk i pojechałem do pracy.
Pod pracą zaniosłem zapasowy kluczyk z dala od auta. Zamknąłem auto, odczekałem 5 minut, otworzyłem i przy starym kluczyku znowu się uruchomił.
Wcześniej przy tym kluczyku ze dwa razy miałem komunikat "KEY not detected" ale po ponownej próbie odpalenia zadziało bez problemu. Więc tak z miesiąc temu zmieniłem na nową baterię.
A dzisiaj nawet tego komunikatu nie miałem. Po prostu zapłon nie startował.
Jakieś pomysły co robić? Może ktoś miał podobny problem i zna rozwiązanie?
Z rozmowy w ASO - proszę zmienić baterię w pilocie. Na wszelki wypadek zmieniłem, choć nie wiem czy to jest to, bo normalnie powinien być komunikat, że nie wykryto klucza a u mnie nie było nic ... żadnego znaku na desce rozdzielczej, że wcisnąłem przycisk startu.
Na forum znalazłem informację, że w ASX w schowku jest specjalne miejsce na kluczyk, gdy coś jest nie tak. Sprawdziłem i faktycznie jest takie miejsce. Tokyo potwierdził, że jak coś to tam trzeba włożyć kluczyk.
W ciągu dnia kilka razy testowałem czy zapłon działa i nie było problemu. Zarówno przed jak i po wymianie baterii. I to na teraz tyle ... nie mam więcej pomysłów poza komputerem, ale to tylko w ASO i na początku marca, bo nie ma diagnosty na miejscu. |
|
|
|
 |
|
|