Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[funtos]

Na co zwrócić uwagę przy leasingu, czego się wystrzegać i jak to faktycznie kosztowo wychodzi?

[Krzyzak]

Jeśli kupujesz na firmę i stać cię na całość, to lepiej kupić bez leasingu - też możesz wszystko odliczyć bez rozkładania tego na raty. Jeśli będziesz użytkował auto także prywatnie, to masz tylko 50% odliczenia VAT (zarówno od auta jak i paliwa a przy tym ostatnim także 75% z kwoty netto do obniżenia zaliczki na podatek).
Jeśli auto jest droższe niż 100k, to obowiązkowo muszą być 2 zabezpieczenia - przy leasingu to dość ważne, bo od tego zależy wysokość AC, które jest wtedy obowiązkowe. Jeśli kupisz auto bez leasingu AC kupować nie musisz. Często firmy leasingowe pobierają dodatkowe opłaty, jeśli kupujesz polisę inną niż oni proponują... Ogólnie doją na czym mogą - rejestracja auta 500zł netto, opinia o AC 300zł netto, przeglądy (bez nich tracisz gwarancję)... (tu możesz wykupić pakiet za parę tysięcy zł i masz przeglądy w cenie).
Generalnie to co zaoszczędzisz na wrzucaniu w koszty raty leasingowej wydasz na AC i przeglądy.
Od 2022 r wchodzi też zmiana, że auto po wykupie musisz trzymać 5 lat (teraz 6 miesięcy) - jeśli sprzedaż wcześniej, to płacisz podatek... (szczegóły znajdziesz w necie)
Ja sobie przekalkulowałem i jak 3-5 lat temu z mojego zespołu kupowało nowe auta, to teraz wszyscy je sprzedają - póki ceny są dość wysokie i jeszcze coś można wycisnąć... Na nowym aucie traci się ogrom kasy - kupisz za 100k, za 2 lata jest warte 70, za 4 lata połowę (tak średnio, bo akurat ten rok jest wyjątkowy dla używek)... Moi znajomi sprzedają, bo w IT spędzają większość czasu w domu i przestaje im być potrzebne... Sam pewnie też sprzedam za pół roku. Używane jeżdżą tak samo, tylko taniej.
A tak się sram o każdą ryskę, parkuję daleko od wejść do marketu, myślę czy na pewno po wyjściu z zakupów będzie tam jeszcze stało... Jak pojadę 25 letnim Galantem, któremu szpachla odpada z nadkoli to nawet go nie zamykam... Komfort psychiczny jest ponad to.

Jak masz jakieś szczegółowe pytania, to pisz - postaram się wyjaśnić na przykładzie.

[krzychu]

Pytanie po co Ci teraz leasing w świecie nowego ładu?

Popatrz sobie lepiej po wynajmach długoterminowych. Weź na 3 lata, wszystko w jednym abonamencie, po 3 latach weź kolejne. Chyba, że celujesz w użytkowanie min 8 lat. Wtedy wykup za 0,1% po 3 latach, 5 lat prywatnie z możliwością rozliczania pół VAT i 20% od dochodu (chociaż teraz to dużo firm szczególnie jednoosobowych chyba jednak na ryczał przejdzie - IT na pewno) i sprzedajesz bez podatków.

Powiedz co chcesz, można wtedy coś doradzić. A czas raczej z tych kiepskich. Jak chcesz coś pod siebie, a nie z placu to nie dość, że drogo to terminy makabryczne, negocjacja to żart... A do tego braki w wyposażeniu (niektóre elementy nie są dostępne lub wydłużają w nieskończoność czas oczekiwania).

A jeśli chodzi o oferty różnych banków to jest raczej ok. Poza jakimiś 5zł za konto w Santanderze. Są jeszcze stałe wartości FV i zależna od WIBOR. Ubezpieczenia to też warto zapytać bo niektórzy dają karę za pakiet dealerski (np. parę stów ekstra jak nie weźmiesz od nich), niektóry akceptują nieoficjalnie (niby nie powinni, ale kary nie naliczają).

Ale to pewnie jakieś spamowe konto.

[igorek]

Edit.

[krzychu]

Raczej 10 lat to max na koniec leasingu. Więc np. 7 latek na 3 lata to zazwyczaj max.

Tyle, że ten post z pytaniem to bot albo akcja marketingowa.

[Roza787]

A czy tzw leasing konsumencki, bez firmy, jest w ogóle w jakikolwiek sposób opłacalny? A jeśli tak- to kiedy zdecydować się najlepiej na taką formę zakupu auta?

[Rolo]

Teraz to i leasing się nie opłaca

[robertdg]

[menaltlika173]

Witam