Never ending story? Migające napędy w 3.5GDI |
Autor |
Wiadomość |
Lotnik1414
Forumowicz
Auto: Pajero II long 2.8 superselect
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 21 Lis 2018 Posty: 204 Skąd: Strzebiń / Gdańsk
|
Wysłany: 30-12-2022, 12:13 Never ending story? Migające napędy w 3.5GDI
|
|
|
Witajcie. Jako dumny właściciel Pajero II kupiłem ojcu kolejna dwójkę która po czasie została zamieniona w długą „trójkę” 3.5V6 GDI i…
Po zakupie zaczęła mrugać kontrolka od C/D kod usterki 33
Forum przeczytane zacząłem od czyszczenia złącz od czujników i pomogło na ponad tydzień.
Testy w terenie i na szosie działa bez zarzutu choć w między czasie zaczęła się zaświecać kontrola trakcji. Jednak pewnego dnia zaświeciło się wszystko… znowu błąd 33 kontrolka miga na pomarańczowo a w dodatku swieci kontrola trakcji… czujniki na reduktor kupione samochód do mechanika(nie mam podnośnika by robić to samemu) i problem zniknął po wymianie wszystko było w porządku napęd działał samochód jeździł jeden dzień… i znowu ten sam zestaw kontrolek dodatkowo z kontrolka od ABS która jednak sama zniknęła… komputer pokazuje brak sygnału od czujników reduktora. Miernik w dłoń i zacząłem mierzyć czy elektrozawor ma napięcie i wszystko w porządku prąd dochodzi czujnik na przednim moście rezystancja w normie. Jedna z zagranicznych stron poleca odłączenie aku. Odłączyłem nauczyłem na nowo przepustnice i… napęd sam się spiął i zablokował centralny dyfer… kontrolka miga tylko pomarańczowa i swieci trakcja nic poza tym jeździć się nie da gdyz napęd pozostał zblokowany i nie chce się rozpiąć… ktoś ma jakiś pomysł? Co robić dalej ktoś miał taką sytuacje?
[ Dodano: 13-01-2023, 18:26 ]
Po bólach trudach i kilku telefonach napęd udało się odblokować. Udało się go również zablokować ponownie jednak już wiedzieliśmy co zrobić:) krąg poszukiwań problemu się zawęził i w sumie zatoczył koło… problem jest na czujniku od 4HLc tak przynajmniej mi się wydaje…
[ Dodano: 02-08-2023, 08:09 ]
Historia wraca do punktu wyjścia a właściwie jest jeszcze gorzej…
Przy lekkim dohamowaniu w samochodzie słychać dziwne uderzenie i auto „dęba staje” po czym odrazu na desce jest choinka i kod błędu 75…
Restart i auto jedzie jak nowe.
Ktoś ma jakiś pomysł?
Po przemierzeniu przez elektryka wszystkich wiązek mas itd. Wrócił kod 33…
Elektryk powiedział ze wszystkie czujniki sprawne maja po 2ohm ale jeden nie daje sygnału…
Auto od roku prawie nie jeździ a jak jeździ to z odciętym zasilaniem na serwo od reduktora…
Ktoś ma jakiś pomysl? Gdzie szukać dalej? Co podaje sygnał na czujniki
[ Dodano: 21-10-2023, 11:56 ]
Nowe fakty.
Postanowiłem wyjąc reduktor zobaczyć go w środku i z mechanikiem zaczęliśmy klikać czujniki ręcznie i jeden na 10 naciśnięć 6 razy łapał bardzo mocno wciśnięty a 4 razy w miarę normalnie.
Mierząc jak wysoko podnoszą się kulki które na czujniki naciskają nue podnoszą się wystarczająco wysoko by docisnąć czujniki. Podkładki jako za grube odpadają- założone nowe oryginalne od mitsubishi wiec postanowiłem wymienić czujniki jeszcze raz gdyz w tych „nowych” które dałem założyć występowała dziwna tendencja-jedne chodziły gładko a jedne z kliknięciem.
Przyszły czujniki oryginały komplet 1200zl i okazały się o prawie dwa milimetry dłuższe od zamienników! Wymieniłem czujniki reduktor na miejsce samochód odpalony i działa!!!
Ps. Zdejmując pokrywę reduktora wypadły mi „walki pośrednie” które sterują reduktorem trochę kombinowania i udało się je włożyć tak by reduktor działał-maja takie frezy które powodują ze w pewnym momencie się nie obracają. Niestety nie zrobiłem zdjęcia dla potomnych jak maja być.
Ps.2 nie ma co oszczędzać na zamiennikach lepiej kupić oryginały niż tracić nerwy i pieniądze na poszukiwania. Narazie samochód jeździ i jest Ok zobaczymy jak długo:)
[ Dodano: 21-10-2023, 12:01 ]
Ps.3 na śrubach pokrywy reduktora była taka jaskrawo zielona substancja (reduktor nigdy otwierany nie był) w lotnictwie używało się kiedyś podobnie wyglądającego środka-mastinox-u który ze względu na to ze jest silnie rakotwórczy został chyba zakazany bo odchodzi się od jego stosowania. Na wszelki wypadek uważajcie:) |
|
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24313 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 21-10-2023, 19:40
|
|
|
Lotnik1414 napisał/a: | na śrubach pokrywy reduktora była taka jaskrawo zielona substancja | może kontrast z klimatyzacji? |
|
|
|
 |
trocin
Nowy Forumowicz
Auto: P3 3.2 DiD '03 long automat
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Paź 2021 Posty: 21 Skąd: Puławy
|
Wysłany: 22-10-2023, 14:07
|
|
|
U mnie jeden czujnik reduktora był niedokręcony i to powodowało miganie pomarańczowej kontrolki, zauważyłem dopiero po wyjęciu reduktora. |
|
|
|
 |
Lotnik1414
Forumowicz
Auto: Pajero II long 2.8 superselect
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 21 Lis 2018 Posty: 204 Skąd: Strzebiń / Gdańsk
|
Wysłany: 22-10-2023, 23:31
|
|
|
Krzyzak napisał/a: | Lotnik1414 napisał/a: | na śrubach pokrywy reduktora była taka jaskrawo zielona substancja | może kontrast z klimatyzacji? |
to było na gwintach wewnątrz wiec nie bardzo… konsystencja przypominała mastinox
[ Dodano: 01-11-2023, 12:04 ]
trocin napisał/a: | U mnie jeden czujnik reduktora był niedokręcony i to powodowało miganie pomarańczowej kontrolki, zauważyłem dopiero po wyjęciu reduktora. |
No i to by potwierdzało ze długość ma znaczenie |
|
|
|
 |
Petroholic
Forumowicz
Auto: Pajero III 3.5GDI
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 18 Lis 2023 Posty: 31 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 23-11-2023, 21:34
|
|
|
trocin napisał/a: | ... No i to by potwierdzało ze długość ma znaczenie ... |
Kobiety twierdzą podobnie Sorry nie mogłem się powstrzymać przy czytaniu tematu...
A przy okazji u mnie "35" i mrugawka po 20-30km jazdy więc się okaże czy nie mam za krótkiego |
|
|
|
|
 |
trocin
Nowy Forumowicz
Auto: P3 3.2 DiD '03 long automat
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Paź 2021 Posty: 21 Skąd: Puławy
|
Wysłany: 25-11-2023, 08:58
|
|
|
Mam skrzynie automat i reduktor na części jakby co w reduktorze brakuje tylko jednego czujnika |
|
|
|
 |
Lotnik1414
Forumowicz
Auto: Pajero II long 2.8 superselect
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 21 Lis 2018 Posty: 204 Skąd: Strzebiń / Gdańsk
|
Wysłany: 26-11-2023, 20:04
|
|
|
Jeśli wiązki nie są przerwane/przygryzione to czujniki najlepiej wymienić na nowe oryginalne nie zapominając o nowych podkładkach. Z doświadczenia i rocznej bezsensownej walki to pisze:) a 35 to chyba czujnik przedniego dyfra jak dobrze pamietam. |
|
|
|
|
 |
Petroholic
Forumowicz
Auto: Pajero III 3.5GDI
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 18 Lis 2023 Posty: 31 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 26-11-2023, 23:45
|
|
|
Na razie odsunąłem temat w czasie. Najpierw czas na serwis pozakupowy filtry/oleje/płyny potem sprawdzenie o co mu chodzi ze spalaniem bo apetyt ma spory Mam wrażenie, że trochę przylewa bo czuć ze spalin i nie do końca żwawy jest... Niestety Delphi nie chce z nim gadać tzn niby gada ale błędów nie ma mimo, że świeci checka... Co dziwne po wykasowaniu nieistniejących błędów check gaśnie na dłuższą chwilę
Co nie zmienia faktu, że autko i tak pracuje codziennie. W moich rękach jest to dwuosobowy Van z kratką do serwisu bus/tir. Terenu raczej nie zobaczy bo ciężko nazwać terenem wyjazd na ryby czy grzyby polną drogą
No i wbrew filozofii "je..ć biedę" i "GDI nie da się zagazować" idzie na montaż podtlenku zła jak tylko doprowadzę wszystko do ładu
W swoim czasie może skuszę się na założenie swojego tematu i relacji co, gdzie, kiedy i dlaczego
PS jestem elektromechanikiem TIR i żadna robota mi nie straszna także misiek będzie miał u mnie dobrze Moja młodsza córka już go ochrzciła "czołg" więc tak zostało.
PS2 Czołg w moich rękach od tygodnia, a już się cieszę, że go mam. Trafił w moje ręce w piątek (17.11) i oprócz tego, że codziennie nim jeżdżę na warsztat i po części to w poniedziałek wyciągnął z pola Ducato, a we czwartek przyciągnął Clio II na holu angielskim dobre 100km do firmy Ale o tym kiedyś w moim temacie...
[ Dodano: 25-12-2023, 11:28 ]
Maly update... Migajace napedy spowodowane byly urwanymi dwoma wezykami podcisnienia na prawej podluznicy. Wymienione i napedy dzialaja Jedynie polosie przednie chrupia jak chrupaly ale to juz inna bajka Diody napedow dzialaja jak powinny i bledu brak Pytanie ode mnie pomocnicze - teraz dla odmiany znikla mi dioda od "D" na desce... Pozostale dzialaja. Sprawdzic najpierw diody w desce o ile istnieje taka mozliwosc czy czujnik przy skrzyni? |
|
|
|
|
 |
slamacek
Forumowicz
Auto: Montero Ltd 3.5V6 2002
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 82 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
 |
Petroholic
Forumowicz
Auto: Pajero III 3.5GDI
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 18 Lis 2023 Posty: 31 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 01-01-2024, 16:39
|
|
|
Pewnie na pewno Czasem też mam taki objaw dziwny, że po odpaleniu na zimno i pierwszym przełożeniu z P na D czy R jarmoli coś przy skrzyni przez chwilę. Jak się kawałek przejadę i ciut się skrzynia rozgrzeje to jarmolenie ustaje... |
|
|
|
 |
|