Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[krzychu]

Ale jak napniesz bardziej to może podczas pracy doprowadzać do większych naprężeń i zerwania paska? Nawet jeśli im to nie poszło to napinanie raczej jest dobrane dobrze tylko paski i napinacze coraz gorsze robią?

[Jaso]

Paski to raczej się rwą ze starości albo zaolejenia, dużo silników nie ma hydraulicznego napinacza tylko dopycha się na sztywno i chodzi.
Wydaje mi się to lepszym rozwiązaniem niż jak w moim przypadku przeskok paska, co prawda to zapewne stało się przy rozruchu porannym, pewnie było by czuć że silnik źle pracuje, zanim doszło by do kolizji, ale jeździć bo może dziś nie przeskoczy a jeżeli tak to w koło poprawiać?
Zrobiłem jak opisywałem, rano pasek był, powiedzmy miękki, widać gdzieś tam dźwignia jeszcze trochę przysiadła, ale nie dało się już nim ruszać góra dół jak wczesniej, nie jestem pewien czy to właściwe rozwiązanie, ale czuję się trochę pewniej, czas pokarze czy słusznie.

[krzychu]

DOHC bez napinacza czy SOHC? W SOHC żeby przeskoczyło to raczej niemożliwe i tam bym podejrzewał takie konstrukcje.