[2.0] DiD interfejs diagnostyczny do BSY |
Autor |
Wiadomość |
lukanio
Forumowicz
Auto: outlander 2.0 DiD 2010r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 04 Lis 2018 Posty: 85 Skąd: Radom
|
Wysłany: 05-09-2024, 06:57 [2.0] DiD interfejs diagnostyczny do BSY
|
|
|
Cześć,
Ostatni wątek o tym dawno umarł, od tego czasu minęło sporo czasu może coś się pojawiło na rynku co czyta już korekty wtrysków w BSY? Mam trzęsienie auta przy wolnym dodawaniu gazu, na wolnych obrotach czasem na skrzyzowaniu czuć drgania no i statndardowo szarpie przy jeździe tak 2000-2200. Ogarnąłem już przepustnice , doloty itd. Zwiedziłem kilka warsztatów i każdy każe jeździć aż się rozleci
Teraz celują wtryski lub dwumas ale jak dla mnie nie ma takiej opcji bo jak gaszę to nawet nie zabrzęczy, w czasie jazdy również typowe testy nie dają objawu sprzęgła.
Jak mam wydać na darmo 4k na wtryski wolę kupić interfejs - chyba że w ASO odczytają mi koretkty za sensowne pieniądze to się jeszcze bujnę bo do najbliższego mam tylko 100km.
Podpowiedzcie proszę. |
|
|
|
|
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM
Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 634 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 23992 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 05-09-2024, 08:07
|
|
|
Ogólnie żywotność tych wtryskiwaczy boscha ocenia się na 150-200 tkm, zatem po tym przebiegu można już myśleć o wymianie profilaktycznie. |
|
|
|
|
lukanio
Forumowicz
Auto: outlander 2.0 DiD 2010r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 04 Lis 2018 Posty: 85 Skąd: Radom
|
Wysłany: 06-09-2024, 10:51
|
|
|
Kurde to ja już nie wiem kolega miał z przebiegiem 300tys i sprzedał a jedyną grubszą rzeczą to była turbina no i oczywiście non stop hamulce.
Dlatego mi spodobał się ten samochód no i wtopa jak tu taki przelot i wtryski, zaraz dojdzie jeszcze dwumas bo już mam 180kkm - coż ekstra auto na to wygląda, dzięki za info |
|
|
|
|
carool
Nowy Forumowicz
Auto: Outlander 2.0 D-ID 2010 170ps
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Sie 2019 Posty: 4 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 26-09-2024, 20:07
|
|
|
Mój ma przebieg 230tys. I zachowuje się podobnie. Wyskakuje błąd P302.(jeżeli dobrze pamiętam). Nie byłem sprawdzać korekt. Wtryski siedzą od nowości i pewnie mają już dość. Już zakupiłem i czekają na montaż. |
|
|
|
|
lukanio
Forumowicz
Auto: outlander 2.0 DiD 2010r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 04 Lis 2018 Posty: 85 Skąd: Radom
|
Wysłany: 29-11-2024, 08:20
|
|
|
Kupiłem sobie vlinkera.
Program jakiś do ODB , błędów brak, chceck sie nie pali a tu taki test niby nie przeszedł.
Pytanie czy błąd czy program nie ogarnia moze wiecie?
https://ibb.co/8XjdVn8
Jak pogooglowałem wygląda na sondę lambda a to podobno ma wpływ na pracę na wolnych obrotach |
|
|
|
|
|
Robson1990
Nowy Forumowicz
Auto: Outlander 2010 2.0 DiD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 05 Sty 2020 Posty: 3 Skąd: Feliksów
|
Wysłany: 05-12-2024, 07:43
|
|
|
Miałem tak samo i okazało się że już wtryski mówią pa pa. Wymieniłem na jakieś używki i było ok ale czasami przyczyną mogą być podkładki pod pompowtryskiwaczami. Należy je wymieniać i ustawiać wstępne napięcie sprezyny pompowtryskiwaczy. U mnie był taki luz po 60 tysiące na drugich wtryskach że śruby były już spiłowane. W mojej opinii ten silnik jest genialny, mało pali i ma super kulturę pracy ale mechanicy nie potrafią go dobrze obsługiwać. Mechanicy w mojej okolicy byli zaskoczeni że co 50-60 tysia należy wymienić podkładki i wyregulować wstępne napięcie pompowtryskiwaczy. |
|
|
|
|
lukanio
Forumowicz
Auto: outlander 2.0 DiD 2010r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 04 Lis 2018 Posty: 85 Skąd: Radom
|
Wysłany: 09-12-2024, 20:34
|
|
|
Robson1990 napisał/a: | Miałem tak samo i okazało się że już wtryski mówią pa pa. Wymieniłem na jakieś używki i było ok ale czasami przyczyną mogą być podkładki pod pompowtryskiwaczami. Należy je wymieniać i ustawiać wstępne napięcie sprezyny pompowtryskiwaczy. U mnie był taki luz po 60 tysiące na drugich wtryskach że śruby były już spiłowane. W mojej opinii ten silnik jest genialny, mało pali i ma super kulturę pracy ale mechanicy nie potrafią go dobrze obsługiwać. Mechanicy w mojej okolicy byli zaskoczeni że co 50-60 tysia należy wymienić podkładki i wyregulować wstępne napięcie pompowtryskiwaczy. |
No cóż….. zostawiłem juz ze 4 koła na lipne diagnozy, po świętach pojadę do majstra od wtrysków. Najgorsze ze obstawiam jednak coś w okolicy sprzęgło/skrzynia teraz zauważyłem że jak schodzi po przegazówce z obrotów to w okolicy 2tys jest takie lekkie drżenie na lewarku ale tylko na luzie, na wbitym biegu nie. Zrobię wtryski jak pomoże to się odezwę |
|
|
|
|
|