 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Błąd P0011 silnik 4J11 |
Autor |
Wiadomość |
aggio
Nowy Forumowicz
Auto: Outlander III 2.0 Pb LPG
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Kwi 2018 Posty: 17 Skąd: Zambrów
|
Wysłany: 01-01-2025, 17:31 Błąd P0011 silnik 4J11
|
|
|
Od dłuższego czasu pojawia się błąd P0011. Błąd położenia MIVEC. Byłem u różnych wymieniaczy i nic nie znaleźli. W końcu wziąłem się sam za szukanie przyczyny. Co zrobiłem do tej pory:
1. Ustawiłem luz zaworowy. (poprzedni wymieniacze źle ustawili)
2. Sprawdziłem czujnik położenia MIVEC po wyjęciu. Pomiary: 0-5V, chodzi płynnie bez zacięć.
3. Sprawdziłem jak działa układ ustawiania MIVEC. Kręciłem ręcznie sprzęgłem, palcami poprzez nasadkę 24. Do minimalnego położenia bez żadnego oporu, do maksymalnego z wyraźnym oporem ale palcami bez klucza. Brak zacięć. Pomiary czujnika w tym czasie 0,85-3,97V.
4. Praca Mivec podczas jazdy 1,05v-3,76V.
Odczyty z kompa silnika.
No i teraz nie wiem czy podczas jazdy ma się poruszać między 0-5V? Czy może wymieniacze podczas poprzednich prób regulacji luzu zaworowego przestawili mi MIVEC. Miał ktoś podobny problem? Może ktoś odczytać podczas jazdy? |
|
|
|
 |
acent
Forumowicz
Auto: O3 lpg
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 06 Sty 2019 Posty: 157 Skąd: szo
|
|
|
|
 |
aggio
Nowy Forumowicz
Auto: Outlander III 2.0 Pb LPG
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Kwi 2018 Posty: 17 Skąd: Zambrów
|
Wysłany: 10-01-2025, 09:30
|
|
|
No właśnie. Tego zaworu nie zauważyłem i nie sparwdzałem jeszcze. Jutro sprawdzę go i dam znać. Dzięki za podpowiedź.
[ Dodano: 11-01-2025, 16:04 ]
Zawór sprawdzony. Działa prawidłowo. Sprawdzony na stole. Steruje się 12V. Podczas pracy silnika napięcie we wtyczce jest. |
|
|
|
 |
acent
Forumowicz
Auto: O3 lpg
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 06 Sty 2019 Posty: 157 Skąd: szo
|
Wysłany: 12-01-2025, 13:11
|
|
|
Wyczyść go, może się przycierać. |
_________________ Pozdr Acent |
|
|
|
 |
aggio
Nowy Forumowicz
Auto: Outlander III 2.0 Pb LPG
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Kwi 2018 Posty: 17 Skąd: Zambrów
|
Wysłany: 13-01-2025, 08:49
|
|
|
Czyściutki. Sterowałem nim na stole. Wszystko dobrze.
[ Dodano: 18-01-2025, 18:08 ]
Aktualizacja.
Dopatrzyłem się, że nie zmieniają się odczyty z położenia wałka rozrządu. Cały czas odczyt pokazuje 20 st kątowych. Czy stoi czy jedzie to jest takie samo wskazanie. No to pomyślałem, że uszkodzony jest czujnik. Wymieniłem na drugi był używany. Dalej to samo. Myślałem, że i drugi jest uszkodzony. Kupiłem nowy i to samo. Sprawdziłem wskazania czujnika po wyjęciu z bloku silnika na podłączonym czujniku i włączonym zapłonie. Przykładałem coś metalowego na różne sposby i miejsca czujnika i dalej nic. Wartość się nie zmienia. Po odpięciu czujnika i wpięciu ponownie pokazuje -25. Po włożeniu go na miejsce i odpaleniu silnika wartość zmienia się na 20 i dalej stoi. Dziwne bo po przykładaniu czegoś metalowego powinny być wskazania. Zmierzyłem napięcia we wtyczce po wyjęciu czujnika i na włączonym zapłonie: pin 1-2 5V, pin 2-3 12V. Niby wszystko ok a nie ma odczytu. Sprawdziłem schemat. Sygnał z tego czujnika wpiety jest na to sano wejście w komputerze co sygnał z położęnia wału. Ale ten odczyt jest prawidłowy czyli można wykluczyć kompa. Brak mi już pomysłów co dalej. Znalazłem informację, że błąd P0011 generowany jest kiedy po uruchomieniu silnika w czasie większym niż 5s położenie wałka rozrządu jest większe niż 5st. I to się zgadza. Ale co ma jedno wspólnego z drugim to już nie rozumiem.
[ Dodano: 25-01-2025, 19:21 ]
Kolejna aktualizacja. Walczę dalej.
W poprzednim wpisie sprawdzenie czujnika nic nie dało bo sygnał pokazywany w kompie jest obrobiony. Pokazuje położenie w stopniach kątowych a nie w impulsach. To sprawdziłem inaczej. Na wyjętym czujniku ale podłączonym podpiąłem miernik na zielony przewód (sygnałowy) i sprawdziłem co się stanie po przyłożeniu metalu. Była reakcja. Syngał z +5V zmienił się na +0,3V. Czyli czujnik dobry. Po włożeniu czujnika sprawdziłem też oscyloskopem przebieg sygnału. Jest prawidłowy sygnał prostokątny. Więc pomiar połóżenia wałka można wykluczyć.
Szukałem dalej. Na zaworze sterującym przepływem oleju do koła zmiennych faz jest napięcie 12V (dokładnie to tyle co na aku) na włączonym zapłonie ale zawór nie działa. Mierzyłem prąd ale pomiar jest równy zeru. Sprawdziłem przewody: rezystancja 0,1 om czyli prawidłowa. Napięcie jest ale zaniżone o 1,5V w odniesieniu do aku. Aby w 100% wykluczyć problem z przewodami zasterowałem zaworem podpinając najpierw masę z aku bezpośrednio na zawór a + z wtyczki. Zawór przesterował się. Dalej podłączyłęm + z aku a - z wtyczki. I nie działa. Wyjąłem wtyczke z kompa podałem - z aku przez złącze zkompa do zaworu i działa. Czyli wynika z tego, że wyjście kompa jest uszkodzone. Muszę teraz znaleźć kompa i podmienić.
Nie pokazuje błedu P0010 po odpięciu wtyczki od tego zaworu.
Wykonałem tez inny test. Na uruchomionym silniku podałem bezpośrednio z aku 12V na zawór. Zawór się przesterował bo mierzyłem prąd. Ale nie zmieniło się wskazanie czujnika położenia wałka czyli prawdopodobnie koło zmiennych faz jest zacięte albo przytkany kanał olejowy. |
|
|
|
 |
acent
Forumowicz
Auto: O3 lpg
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 06 Sty 2019 Posty: 157 Skąd: szo
|
Wysłany: 26-01-2025, 11:36
|
|
|
Nie wysterujesz, bo nie ma ciśnienia. Na jałowych nie ma ciśnienia i skoro zawór był czysty to koło i kanał też. Jest problem na kablu i zrób bypass pomiędzy ecu i wtyczką zaworu. Zerknij na wtyczkę od ecu, może być nalot. |
_________________ Pozdr Acent |
|
|
|
|
 |
|
|