Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Outuś
Autor Wiadomość
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24259
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 25-04-2025, 07:15   

Sztuczna inteligencja decyduje, że do roboty to jedziesz na własne ryzyko.
 
 
jacek11 
Mitsumaniak
Yatsu~eku

Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 122 razy
Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 11097
Skąd: Radomsko
Wysłany: 25-04-2025, 22:19   

Sztuczna inteligencja jest jak sztuczne cycki. Niby to fajnie wygląda, ale jednak to nie to :mrgreen:
A pomysłu z akumulatorem nie sprawdziłem, bo tempomat rano wykazał chęć współpracy. Widocznie ktoś mu doniósł, że na niego naskarżyłem :mrgreen: boi się dziad jeden :mrgreen:
_________________

 
 
 
jacek11 
Mitsumaniak
Yatsu~eku

Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 122 razy
Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 11097
Skąd: Radomsko
Wysłany: 20-05-2025, 23:03   

Trochę się podziało, więc napiszę kilka słów. Outlander od wczoraj okupuje garaż. Znalazłem nareszcie trochę czasu, więc postanowiłem zbadać stan turbiny. Do tego celu niestety trzeba ją wyciągnąć. Niemiaszek postanowił ją ukryć z tyłu silnika, pod chłodniczką egr. Czyli dostęp raczej słaby. Do tego auto jest wysokie, i naprawdę ciężko mi jest tam dosięgnąć. Od spodu też ledwo można rękę włożyć, ale na szczęście niewiele jest tam odkręcania. Po kilkugodzinnej walce interesujący mnie element znalazł się na warsztacie. Nie trzeba było zbyt długo szukać, aby stwierdzić, że wirniki mają już spory luz, a geometria stoi dęba. Tak więc trzeba będzie zakupić potrzebne części, i może uratujemy dmuchawkę.
W planach jest też dobrać się do dźwigienek zaworowych, bo one też nie wydają się być sprawne. Przy tym zabiegu trzeba zdjąć rozrząd, więc pasuje go od razu wymienić. Bardzo mnie zastanawia, czy przy poprzedniej wymianie, została wstawiona tulejka pod napinaczem. To jest bolączka tych silników.
_________________

 
 
 
Marcino 
Mitsumaniak
Góral niskopienny


Auto: Galant 2.5 V6 97r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 68 razy
Dołączył: 02 Cze 2005
Posty: 10649
Skąd: okolice Tczewa
Wysłany: 21-05-2025, 11:19   

Widać ze bedzie doktorat lib rozprawka na temat tego silnika :)
_________________
2019 - ... - VW Tiguan II 18r 2.0 TDI 110kw
2006- .... - Galant 2.5 V6 97r + LPG Stag
był - 2011 - 2019 - Pug 307sw
była -2004-2006 - Carisma 1.8 GDI 98r
był -1997-2005 - Fiat 126p 1978r :)

"A omijając to całe rozmyślanie, to prawda jest taka że do codziennego auta najlepszy jest silnik z jak największym momentem dostępnym z niskich obrotów :)
Czyli w tym przypadku 6a13 8) " by tomchuck
 
 
 
jacek11 
Mitsumaniak
Yatsu~eku

Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 122 razy
Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 11097
Skąd: Radomsko
Wysłany: 21-05-2025, 22:25   

Trzeba ratować co jest, bo tak będzie najtaniej.
Chociaż przez chwilkę miałem myśl, aby wywalić to szwabskie guano, i zaszczepić prawilne V6. Ale szybko mi przeszło, jak zacząłem dokładniej przyglądać się rozmiarom przeróbek. Tak więc klekot zostaje, trochę się go usprawni, oczywiście na miarę wytrzymałości sprzęgła.
Na tę chwilę czekam na potrzebne graty.
_________________

 
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21936
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 23-05-2025, 07:43   

Wywal to dziadostwo i wsadzaj V6 :mrgreen:
 
 
To masz 
Forumowicz

Auto: Outlander III 2012 2.2DID AT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 21 Wrz 2022
Posty: 541
Skąd: Warszawa
Wysłany: 23-05-2025, 09:01   

Przy okazji prac przydałyby się fotki, bo większość bieżących przedstawia poszukiwanie i odświeżenie koła zapasowego :mrgreen:
 
 
Ronin78PL 
Forumowicz

Auto: L200 136KM AT 2007
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 20 Kwi 2025
Posty: 34
Skąd: Łańcut
Wysłany: 23-05-2025, 12:01   

jacek11 napisał/a:
Trzeba ratować co jest, bo tak będzie najtaniej.


Używane silniki chodzą po 2-6k pln, przez pół taniej jak porównać np. 2.5 do L200
 
 
jacek11 
Mitsumaniak
Yatsu~eku

Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 122 razy
Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 11097
Skąd: Radomsko
Wysłany: 24-05-2025, 00:28   

Hugo napisał/a:
Wywal to dziadostwo i wsadzaj V6

Bardzo mi się podoba ten pomysł, ale chyba mnie nie stać na takie modyfikacje. I nie chodzi tutaj o koszty silnika, bo to chyba jest najtańsze w całym procesie, ale dostosowanie go do istniejącej skrzyni biegów, wykonania i wpięcia nowej wiązki silnika, zasilanie paliwem, oraz wiele innych, o których pewnie dowiedziałbym się podczas montażu takiego zestawu, zabiło by mój portfel. Pomijam już mój wcześniejszy pomysł, co by zaszczepić cały komplet z VR4. Chociaż w takim przypadku skrzynia automatyczna by wchodziła w grę :D

To masz napisał/a:
Przy okazji prac przydałyby się fotki, bo większość bieżących przedstawia poszukiwanie i odświeżenie koła zapasowego


Strasznie nie lubię dotykać telefonu, czy też aparatu, brudnymi rękami. Jak by to był japoński silnik benzynowy, to jeszcze spoko. Ale szwabski motor dizla charakteryzuje się tym, że tam wszędzie można się utegować dosyć mocno.
Mimo to, postaram się zrobić kilka fotek dla oka :wink:

Ronin78PL napisał/a:
Używane silniki chodzą po 2-6k pln, przez pół taniej jak porównać np. 2.5 do L200


Co nie znaczy, że są w lepszym stanie niż ten, który obecnie rzegocze pod maską tego pojazdu.
W moim przypadku, przynajmniej wiem, że ten motor ma taki przebieg, jaki pokazuje tablica.
_________________

 
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24259
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 24-05-2025, 20:38   

Ale ten mój 2.0 tdi blue motion to jest czyściutki... Tylko zakurzony.
 
 
jacek11 
Mitsumaniak
Yatsu~eku

Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 122 razy
Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 11097
Skąd: Radomsko
Wysłany: 25-05-2025, 01:15   

Krzyzak napisał/a:
Ale ten mój 2.0 tdi blue motion to jest czyściutki... Tylko zakurzony.

Niech będzie taki jak najdłużej. Chociaż znając Twoje podejście do aut, to nie muszę się martwić, bo wiem, że dbasz o mechanikę bardzo mocno.

Dzisiaj, a tak naprawdę to wczoraj poskładałem dziada, bez pośpiechu, ze starannością jaką lubię przy takich pracach. Montaż przebiegł całkiem sprawnie, i dosyć szybko uruchomiliśmy silnik. Trochę sobie poklekotał, uzupełniliśmy płyn chłodniczy, i wyjechaliśmy na próbę. Pierwsze wrażenia takie sobie. Niby jest lepiej, ale nadal coś nie działa. Po dłuższej chwili, oraz kilku skrzyżowaniach, stwierdziłem, że sinik traci moc, i bardzo kopci. Powrót do garażu, i badamy sprawę. Jest niedopatrzenie, a tak właściwie błędny montaż opaski mocującej rurę dolotową do turbiny. Guma spadła, więc przepływomierz podawał błędne odczyty. Z taką nadzieją wyjeżdżaliśmy na kolejną próbę. Jednak sytuacja nie poprawiła się.
Wracamy na garaż, i badamy dalej. Auto na wysokich obrotach działa wzorowo, tylko na niskich świruje.
Była już prawie dziesiąta wieczorem, więc postanowiłem zakończyć na dzisiaj przygodę z turbiną od klekota. Umyłem narzędzia, powkładałem na swoje miejsca, i usiadłem w fotelu. Zacząłem się zastanawiać gdzie popełniłem błąd. Poczytałem trochę informacji w necie, i nagle mnie olśniło. Rdzeń turba, mimo zapewnień sprzedającego nie został do końca wyregulowany. Ja w swojej niewielkiej jednak wiedzy o tych urządzeniach, ustawiłem go tak, aby miał cały zakres pracy. I to był podstawowy błąd. Źle ustawiona geometria, powodowała zbyt puźne wstawanie turbiny, przez co cylindry były zalewane paliwem, które silnik wypluwał w postaci czarnego dymu. Po długiej walce, udało mi się trochę podregulować, i Outuś zaczął radośnie przyspieszać na każdym biegu.
W tej chwili mógłbym odtrąbić sukces, ale nie zrobię tego, bo ja to ustawiłem z oka, i tak właściwie nie wiem, czy ta regulacja jest poprawna, i czy silnik ma poprawną dawkę powiertza. Kolejnym problemem jest to, że chcąc to ustawić poprawnie, trzeba dmuchawkę wyjąć, i zawieźć do warsztatu w którym się takie rzeczy naprawia. Czyli znowy trzeba to wszystko wyjmować. Ale to innym razem.
_________________

 
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21936
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 25-05-2025, 10:37   

jacek11, silnik zmieniasz ze skrzynią biegów.
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24259
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 25-05-2025, 21:15   

jacek11 napisał/a:
wiem, że dbasz o mechanikę bardzo mocno
już mi się nie chce jak dawniej a i silnik pewnie nie jest prostą konstrukcją
ogólnie to CFFB zatem jednostka dość słaba (140KM/320Nm), podatna na tuning, ze zmienionym napędem pompy oleju, niezawodna - pozostaje mieć nadzieję, że przebieg jest prawdziwy i jeszcze pojeździ - na szczęście rozkłada się to na 4 auta a i Galant czasem wyjedzie - roczne przebiegi kompletu aut to 15-18 tkm (dawniej robiłem rocznie 50-60)
 
 
jacek11 
Mitsumaniak
Yatsu~eku

Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 122 razy
Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 11097
Skąd: Radomsko
Wysłany: 25-05-2025, 23:14   

Hugo napisał/a:
jacek11, silnik zmieniasz ze skrzynią biegów.


Tak by było najlepiej, i dlatego najlepszy by był komplet z VR4. Mocy by starczyło, a i napędy też by była szansa spiąć. Oczywiście skrzynia w automacie, i lpg koniecznie.

Ale sobie Jacuś pomarzył :mrgreen:

Wracając na ziemię, to potestowałem trochę dzisiaj outka, i w zasadzie zachowuje się poprawnie, chociaż czasem delikatnie szarpnie jak zdejmę nogę z gazu gwałtownie. Po za tym wczoraj jak dostał mocniej po cylindrach, to wypluł błąd za dużego ciśnienia doładowania, i oczywiście odciął moc. Dzisiaj się to nie zdarzyło, ale jeździliśmy spokojniej, czasami tylko naciskałem geja gazowego mocniej.
Trzeba się szkolić dalej :roll:

Krzyzak napisał/a:
już mi się nie chce jak dawniej a i silnik pewnie nie jest prostą konstrukcją


Generalnie wszystko jest do zrobienia. Czasem tylko potrzebny jest impuls, co by ruszyć tyłek do garażu, i zmierzyć się z nowymi zadaniami.
Ja już kiedyś miałem auto z silnikiem dizla, i też musiałem się z nim uporać, bo kupiłem uszkodzone. Co prawda była to konstrukcja na zwykłej pompie, więc o wiele mniej skomplikowany silnik, mimo to, też trzeba było poszukać wiadomości aby nic nie zepsuć.
Ale ja to zawsze lubiłem wyzwania :mrgreen:
_________________

 
 
 
jacek11 
Mitsumaniak
Yatsu~eku

Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 122 razy
Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 11097
Skąd: Radomsko
Wysłany: 26-05-2025, 20:34   

Całkiem zapomniałem napisać, że powrócił temat opon... Lewa przednia opona lekko się wybrzuszyła. Tyle pojeździłem na kormoranach.
_________________

 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.