Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Obroty, przepływomierz w I generacji LPG
Autor Wiadomość
josie 
Mitsumaniak
majsterklepka


Auto: Omega B 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 167 razy
Dołączył: 08 Kwi 2005
Posty: 2517
Skąd: Gdynia
Wysłany: 07-11-2005, 22:23   Obroty, przepływomierz w I generacji LPG

Dzisiaj miałem kryzys i wk@#$%$em się niewąsko.
Od jakiegoś czasu przy odpalaniu silnik wchodził mi na kosmiczne obroty (4000) i zaraz potem zrzucał.
Dzisiaj po odpaleniu na LPG dostał 5000 obr i tak mu zostało. Na benzynie falowanie około 2500-3500 czy jakoś tak. Na benzynie nie dało się jechać bo szarpał przez to falowanie na biegu.
Odkręciłem maksymalnie śrubki od przepustnicy, obroty na LPG zmalały do 4000. Na reduktorze skręciłem śrubką i poszły do 3000 -tak wróciłem do domu. Na benzynie było wtedy falowanie ok 1500-2000.
Samochód ostygł ładnie i po odpaleniu zaczął gasnąć - stąd wniosek że silniczek krokowy działa i jak ECU ochłonęło to stwierdziło że sobie go cofnie jednak.
I moje pyt: skąd się takie zachowanie wzięło?

Sprawa druga.
Instalacja I generacji (wiem ROMEL, podwójna zbrodnia) - bez sterowania z lambdy, silnik chodzi równo na wolnych obrotach, ściągam wtyczkę z silniczka przepustnicy żeby nie miał możliwości poruszenia, potem wtyczkę z przepływomierza - silnik dostaje drgawek i przygasa - czym steruje ECU po odłączeniu przepływki jak wtryski są odłączone, i silniczek przepustnicy też, że silnik pracuje inaczej?

Z obrotami już zdrowia nie mam, walczę z tym od 2 lat - przerobiłem odlutowane styki silniczka, wyrobioną przekładnię. Teraz po wyregulowaniu rozregulowauje się po ok miesiącu. I nie jest to wina LPG bo po wyzerowaniu kompa i uruchomieniu na Pb obroty falują.
 
 
misiu-bisi
[Usunięty]

Wysłany: 16-11-2005, 00:08   

pocieszę Cię trochę, problem z falowaniem obrotów mam do dzisiaj i ja i prawdę mówiąc nie wiem czym jest to spowodowane, kiedyś też zwiesiły mi się ale nie na 4 ale 1,5 tys, pomogła regulacja,od ponad miecha mam gaz z regulacją z ecu i sytuacja jest podobna jak na benzynie ale nie przeszkadza to w exploatacji-po prostu lekkie falowanie
 
 
ROMEL 
Mitsumaniak
wariat...misiowy


Auto: C53A, C58A, CJ0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 904
Skąd: Strzelin
Wysłany: 16-11-2005, 08:00   

Josie...

ECU może np: sterować wyprzedzeniam zapłou - dostaje drgawek bo np: zapłon sie mocno opóźnia...

To wszystko jest mooże... jak jest na gazie, każdy wie... jak jest dobrze to jest dobrze jak sie coś zkwasi to jeden wielki cyrk...


Posprawdzaj wszystko, moze siakies kedziorki padaczkę w ECU zaliczyły...

Pozdro
_________________
COLT 1,8 16V GTI 91` C58
COLT 1,6 16V GTIS 91` C53
COLT 1,3 12V 96` CJ0

CHCIEĆ TO MÓC... MÓC TO CHCIEĆ...
 
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24296
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 16-11-2005, 11:17   

Josie - wiesz, jak przypomne sobie ten silnik to tak mnie ciarki troche biora.
Przerabiany silniczek pseudokrokowy, zeby zebatka pracowala ciut wyzej, klema ktora sie zdejmuje bez odkrecania srubki, namieszana instalacja elektryczna, calkowicie padnieta sonda lambda, napiecie na TPS skaczace od 0 do 0.55 V itd. to sie wcale nie dziwie, ze sa klopoty z poprawnym ustawieniem.
Jak Ci ustawialem, to zrobilem wszystko serwisowo - bylo niby na 900 rpm, a po podlaczeniu wszystkiego juz tylko 700. Sam nie wiem, ale instalacja tez cos pewnie tam wnosi, wtryski pewnie tez masz nie do konca sprawne itd. Dlugo by mozna szukac - moze sprobuj przepustnice konkretnie wyczyscic - wyjac, przemyc cala itd. Poza tym nowy uklad IPS-MPS z silniczkiem, bo ten jest troche niepewny.
 
 
josie 
Mitsumaniak
majsterklepka


Auto: Omega B 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 167 razy
Dołączył: 08 Kwi 2005
Posty: 2517
Skąd: Gdynia
Wysłany: 16-11-2005, 20:25   

Cytat:
Josie - wiesz, jak przypomne sobie ten silnik to tak mnie ciarki troche biora.
Przerabiany silniczek pseudokrokowy, zeby zebatka pracowala ciut wyzej, klema ktora sie zdejmuje bez odkrecania srubki, namieszana instalacja elektryczna, calkowicie padnieta sonda lambda, napiecie na TPS skaczace od 0 do 0.55 V itd. to sie wcale nie dziwie, ze sa klopoty z poprawnym ustawieniem.


No wiesz Krzyżak, nie jest to z pewnością ideał jak Twój galant ale moze trochę się pobronię:

1) przerabiany silniczek - nie jest przerabiany, tylko jest pod nim podkładka 5mm - pracuje inną częścią przekładni i na nic to nie wpływa oprócz tego że się nie zacina.

2) klema - tak zgadza się, jest rozklepana, + już wymieniony, - czeka.

3) gdzie przepraszam miałem namieszane w instalacji?? nawet instalacja gazowa zrobiona w sposób cywilizowany że nie cięte są kable - można wywalić i nie będzie po niej śladu.

4) napięcie na TPS nie skacze tylko źle wbite były szpilki jak regulowaliśmy - widziałeś chyba że napięcie pokazywane na laptopie było stabilne?? także nie rozumiem

5) sonda lambda padnięta - tak

Także proszę Cię nie przesadzaj - w regulacji przeszkodzić mogła jedynie lambda, ale ECU powinno wziąć wartości domyślne.
Przepustnica była czyszczona (wyjmowana) i jest czysta - sprawdzałem.
I da się go poprawnie wyregulować tylko że po 2 miesiącach się rozregulowuje.
I na benzynie i na gazie zachowuje się wzorcowo, potem dziczeje.


Cytat:
ECU może np: sterować wyprzedzeniam zapłou - dostaje drgawek bo np: zapłon sie mocno opóźnia...


No właśnie ostatnio na to wpadłem - po tym "wybryku" postanowiłem że wszystko zrobię i posprawdzam od nowa, na razie od rana do wieczora szkoła i odłączyłem krokowy w pozycji 1500 rozgrzany, 1000 zimny. No i na gazie zdarza mu się właśnie zafalować. Nad kondensatorami też się zastanawiałem, były wymieniane co prawda ale może tak samo kiepskie jak oryginały i siadają...
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24296
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 16-11-2005, 20:55   

No wiesz - ale jednak mialem klopoty ze znalezieniem zlacza diagnostycznego - sporo kabli szlo w jedna i druga strone i czesc z nich nie byla oryginalna. Ja nie wymagam jakiegos idealu - zrozum tylko, ze patrzac kompleksowo na auto, to jednak odbiega od stanu normalnego. To co napisalem to tak pobieznie - pewnie by sie cos jeszcze znalazlo. Poza tym skoki napiecia na TPS byly na laptopie - nie pamietasz juz? Dlatego bylem zaskoczony. Jakby cos bylo przy nim namieszane elektrycznie.

Nie wiem, czemu tak osobiscie to traktujesz - chcialem tylko pomoc.
 
 
josie 
Mitsumaniak
majsterklepka


Auto: Omega B 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 167 razy
Dołączył: 08 Kwi 2005
Posty: 2517
Skąd: Gdynia
Wysłany: 16-11-2005, 21:16   

Krzyzak napisał/a:
No wiesz - ale jednak mialem klopoty ze znalezieniem zlacza diagnostycznego - sporo kabli szlo w jedna i druga strone i czesc z nich nie byla oryginalna. Ja nie wymagam jakiegos idealu - zrozum tylko, ze patrzac kompleksowo na auto, to jednak odbiega od stanu normalnego. To co napisalem to tak pobieznie - pewnie by sie cos jeszcze znalazlo. Poza tym skoki napiecia na TPS byly na laptopie - nie pamietasz juz? Dlatego bylem zaskoczony. Jakby cos bylo przy nim namieszane elektrycznie.

Nie wiem, czemu tak osobiscie to traktujesz - chcialem tylko pomoc.


Krzyżak doceniam jak najbardziej to że chciałeś pomóc i bardzo dziękuję że znalazłeś wtedy dla mnie czas.
Co do złącza diagnostycznego, to nie wiem czemu wisi na kablach - albo w coltach tak po prostu jest albo wysunęło się z zatrzasków które trzymały je przy bezpiecznikach ale ja żadnych zatrzasków tam nie widziałem także pewnie w coltach po prostu wisi na kablach...
Kabli jest sporo nieorginalnych - szły w jedną i drugą stronę bo zainstalowany mam dodatkowo alarm, centralny zamek, elektryczne szyby (wszystko dokładane) - studiuję elektrotechnikę także raczej nic przy tym nie namieszałem, a poupinać starałem się porządnie.
No niestety nie pamiętam skoków napięcia na laptopie... pamiętam jak pukałeś w TPS a ja odczytywałem napięcie i ustawialiśmy na 0,5V. Fakt że nie mogliśmy odczytać "po szpilkach".
Mam padniętą lambdę, rozklepaną klemę, podkładkę pod silniczkiem krokowym, pas przedni jest do wymiany ale mnie nie stać, mam duzo kabli od dodatkowego wyposażenia, cewkę zapłonową od poloneza, bo orginał kupiony na allegro też padł.

Nie traktuję tego co piszesz osobiście ale denerwuje mnie trochę to że na mój problem masz porostą receptę: masz zaniedbane auto to tak masz i to że wymieniasz rzeczy które nie są związane z problemem.
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24296
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 16-11-2005, 21:28   

Wlasnie o to chodzi, ze nie wiesz czy sa czy nie sa zwiazane z tym problemem - czasem rozwiaznie wydaje sie zaskakujace. Ilez to razy czytalo sie na forum o problemie - odpowiedzi byly sztampowe (kondensatory, walek balansowy itd.) a czasem problem byl banalny i rozwiazywalny w zupelnie innym miejscu i zupelnie innym sposobem.
Andrzej - ale przeciez masz auto zaniedbane - czy ja gdzies powiedzialem nieprawde? Nie pytam dlaczego, bo wiekszosc z nas ma problemy z kasa - jak myslisz - dlaczego jezdze Galantem E3 a nie EA? Dlaczego zwlekam z wymiana mocowan amorow czy regeneracja magla? Powiem Ci, ze twierdze, ze moje auto jest zaniedbane - szczegolnie ostatnio...
 
 
josie 
Mitsumaniak
majsterklepka


Auto: Omega B 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 167 razy
Dołączył: 08 Kwi 2005
Posty: 2517
Skąd: Gdynia
Wysłany: 16-11-2005, 21:46   

Tak, z tych powodów co napisałem wyżej można je uznać za zaniedbane, tylko proszę nie wmawiaj mi że to przez kable od centralnego zamka i alarmu które osobiście instalowałem, przez sklepaną klemę, podkładkę pod silniczkiem i przez to że trudno znaleźć złącze mam problem z obrotami które zatrzymały się na 5000.
Nie dogadamy się dzisiaj... Ja zadałem pytanie będąc przekonanym o sprawności silniczka, TPS-u, IPS-u i innych czujników oprócz lambdy.
Gdybym nie był tego pewny to postu by nie było i nie zawracał innym gitary tylko wziął i naprawił.
A co do tego czy zrobić podkładkę pod silniczek czy kupić nowy zespół, czy wymienić przedni pas czy wsadzić podkładkę pod reflektor, czy eksperymentować z oryginalnymi cewkami czy zostawić działającą nieorginalną - jeśli wszystko działa - trzeba zadać sobie pytanie czy to się opłaca w samochodzie który jest wart około 3-4tyś zł.
 
 
ROMEL 
Mitsumaniak
wariat...misiowy


Auto: C53A, C58A, CJ0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 904
Skąd: Strzelin
Wysłany: 17-11-2005, 08:37   

Josie.... czy sie opłaca czy nie opłaca... to jest dość względne stwierdzenie-zapytanie...
Mi sie opłaca????? a Hubertowi sie opłaca...????? także nie mówmy o opłacalności...

Z drugiej strony myślę że nieraz bez poważnego nakładu finansowego można podstawowe sprawy w autku dostroić, wypieścić itd.... trzeba mieć tylko duuużo chęci, samozaparcia i przede wszystkim czas i warsztat....

Nie mam pojęcia co i jak tam u Ciebie w Colcie, zadbany czy niezadbany.... Ale bardzo proszę nie ścinajcie się w taki sposób na forum, takie cosik nie ma sensu, Krzyżak na prawdę myślę że chciał Ci POMÓC... a nie pojechac po Tobie, zadajesz szczegółowe pytania... więc aby mógł Ci na nie odpowiedzieć musisz najpierw usunąc usterki które spostrzegł jak coś tam grzebał przy Twoim autku....

Fakt faktem że bałagan w instalacji elktrycznej to poważna sprawa, podkładki pod silnikiem krokowym zakrawa na drut... (ale nieraz pomaga)... i tam jeszcze inne takie co wyczytałem z waszych ścięć..... tak czy inaczej dajcie SE po RAZIE i spokój proszę.....

A na koniec... tak... - bezadresowo..

"JAK SE POŚCIELESZ, TAK SIE WYŚPISZ..."

Pozdrawiam
_________________
COLT 1,8 16V GTI 91` C58
COLT 1,6 16V GTIS 91` C53
COLT 1,3 12V 96` CJ0

CHCIEĆ TO MÓC... MÓC TO CHCIEĆ...
 
 
 
piorek
[Usunięty]

Wysłany: 17-11-2005, 08:48   

Josie: w Colcie moim lacze takze wisi, ale zauwazylem resztki zatrzaskow i powinno byc przymocowane do skrzynki bezpiecznikow tak jak w Galancie
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24296
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 17-11-2005, 08:58   

Pokój!!!
Ja wiele razy miałem pytania od ludzi, którzy mają problemy z autem. Gdy wielu z nich napisało, że mają gaz, to nawet się nie podjąłem jakiejkolwiek diagnozy. Po prostu nie wiem, co może być w środku takiego silnika. Josie - nie piję do Ciebie, ale - z całym szacunkiem - też do końca nie wiesz czy wszystko jest w silniku OK. Nie wiesz w jakim stanie są gniazda, zawory itd. Na zlocie Dorian miał problemy z mocą gieteja. Wskazałem mu, że część połączeń i wpięc w instalację przez gazowników jest nawet nie zaizolowanych. W nocy porozłączał i zapiął wszystkie wtyczki - tylko tyle. Następnego dnia nie poznał swojego auta. Dlatego piszę, że diagnoza auta, które sporo odbiega od fabryki (bo tak przecież jest) jest bardzo ciężka. A jak już masz zamontowane dodatkowe medium (gaz), to kto wie? Może jednak ta cewka nie jest do końca taka jak trzeba? Może akurat coś padło w instalacji gazowej i puścił na raz gaz i benzynę? - stąd takie wysokie obroty. Może wtryski leją? Nie dojdziesz do tego nie mając 100% pewności, że oba zasilania (gaz/benzyna) działają idealnie i wzajemnie sobie nie przeszkadzają. A naprawdę jeśli Ty masz taką pewność, to ja już nie - stąd wszystkie moje uwagi. Może też szwankować komp - setki innych przyczyn.
Widziałeś u mnie silnik i wiesz, że wraz z instalacją el. wszystko jest jeszcze oryginalne (prócz pasków, uszczelek i oleju) - i co? - nie mam żadnych problemów z obrotami, nierówną pracą itd. Nigdy nic się nie spaliło, nie padło, nie pękło. Ja Cię nie potępiam, że nie wkładasz kasy w Colta (abstrahując od jej posiadania) - tylko chcę wyjaśnić, że - biorąc pod uwagę, te punkty, które wymieniłem - za dużo od tego auta wymagasz. Więc 2 rozwiązania:
1. doprowadzić silnik do stanu jak z fabryki (nierealne)
2. przyzwyczaić się.
 
 
misiu-bisi
[Usunięty]

Wysłany: 19-11-2005, 17:50   

a ja mam taki problemo,-jadąc na gazie wrzucam na luz i skręcając ostro w prawą stronę silnik gaśnie-w prawą jest ok-na benzynie to nie ma miejsca-cuda siakieś czy co qrde ale tps mieliśmy krzyżaku przestawione-ojojoj-0,7 volta ustawiłem na 0,5 i obroty już nie faluja ALE teraz-na biegu jałowym brak jakiejkolwiek reakcji silnika krokowego na np skręcanie kół czy włączanie świateł-nie podnosi obrotów-qrde za duo w tym aucie tej elektroniki pomału mnie to wqrza
 
 
josie 
Mitsumaniak
majsterklepka


Auto: Omega B 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 167 razy
Dołączył: 08 Kwi 2005
Posty: 2517
Skąd: Gdynia
Wysłany: 19-11-2005, 19:06   

misiu-bisi - siła odśrodkowa działa przy skręcaniu na membrany reduktora - regulacja gazu powinna załatwić sprawę. Może się to zdarzyć szczególnie że to chyba nowa instalacja i membrany się układają.
Regulację przepustnicy będziesz musiał pewnie powtórzyć.
Trzeba przyznać że skośnookie zastosowali trochę koszmarne rozwiązanie.
 
 
piotras 
Forumowicz


Auto: Nissan Pathfinder LE 2,5 dCi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 04 Kwi 2005
Posty: 392
Skąd: Warszawa
Wysłany: 19-11-2005, 19:42   

Sprawdz czy masz zainstalowany reduktor w zdłuż czy w poprzeg samochodu. Powinien być w zdłuż.
_________________
Colt CJ0 1.6 GLX '97
Maciek Wisławski Edition :)
sprzedany 16.06.2008 :(


Nissan Pathfinder 2,5 dCi po lekkim sofcie 210,8 KM - 467,4 Nm
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.