 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
pompka |
Autor |
Wiadomość |
marek.b [Usunięty]
|
Wysłany: 03-07-2007, 15:33 pompka
|
|
|
pytanie moze banalne ale dla mnie wazne czy podczas pracy na gazie pompa benzyny powinna chodzic czy nie -moj mechanik twierdzi ze tak bo inaczej paliwo ktore znajduje sie w listwie paliwa na skutek nagrzania (brak obiegu) moze wybuchnac -jak to wiec jest naprawde |
|
|
|
 |
Bartek
Mitsumaniak friendly admin

Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 291 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 6983 Skąd: że znowu? (W-wa)
|
Wysłany: 03-07-2007, 16:49
|
|
|
Zmień mechanika.......
Oba rozwiązania mają zady i walety:
Odcięta pompka:
+ nie zużywa prądu i się niepotrzebnie
+ nie zatrze się przy niskim stanie paliwa
- trudniejszy rozruch zwłaszcza ciepłego auta spowodowany brakiem ciśnienia w listwie po dłuższej jeździe. Da się tego uniknąć - trzeba gasić auto na benzynie
Nieodcięta pompka:
+ nie znam, poza łatwiejszym rozruchem, co było - odciętej
- łatwo o zgon pompki
Reasumując, ja mam odciętą i nie narzekam.....
A wybuchnąć nie ma jak, ponieważ:
1. benzyna jest NIEPALNA (w stanie ciekłym oczywiście)
2. nadmiary ciśnienia powstałe wskutek rozszerzalniości termicznej cieczy zostaną upuszczone do baku dzięki regulatorowi ciśnienia w listwie lub do komór spalania przez wtryskiwacze, które po 15 latach używania nigdy nie są szczelne.... |
_________________ Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek
Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 sprzedany
nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin
Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera |
|
|
|
 |
marek.b [Usunięty]
|
Wysłany: 03-07-2007, 22:21
|
|
|
mechanika nie moge zmienic bo to jedyny ktory nie boi sie dotykac tego auta -oczywiscie jutro zamawiam odcinacz pompki tylko jak ja znajde bespiecznik od pompy bo tam ponoc wpina sie ten odcinacz-dzieki |
|
|
|
 |
Bartek
Mitsumaniak friendly admin

Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 291 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 6983 Skąd: że znowu? (W-wa)
|
Wysłany: 04-07-2007, 08:43
|
|
|
Nie masz bezpiecznika - odcięcie najprościej założyć przy wyjściu wiązki do tyłu samochodu, czyli przy lewej stopie kierowcy - jest tam ładna osłona, 2 przekaźniki już pod nią są i jest miejsce na 3 |
_________________ Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek
Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 sprzedany
nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin
Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera |
|
|
|
 |
Tomas79 [Usunięty]
|
Wysłany: 04-07-2007, 14:05
|
|
|
Pompa nie moze być odcięta, ponieważ podaje ona w sposób ciągły paliwo na listwę paliwową tak by wytworzyć niezbędne ciśnienie do wtrysku, a jednocześnie paliwo tłoczone chłodzi pompe paliwa w wewnętrzym jej obiegu, odcięcie pompy będzie skutkowało szarpnięciem przy przełączeniu, a także spaleniem pompy przy długiej jeździe na małej ilości benzyny
Wiec pompy sie nie odcina, TRZEBA jednak ZAWSZE miec paliwo w baku powyżej rezerwy gdyż jazda na oparach moze skutkować brakiem chłodzenia pompy i jej przepaleniem
Paliwo w listwie nie wybuchnie bez iskry (jakoś samo sie nie zapala przy napełnianiu cylindra podczas pracy na benzynie a temperatura w cylindrze napewno jest większa od tej w nagrzanej listwie).
Wadą natomiast zastoju paliwa w baku jest osadzanie sie zanieczyszczeń w baku oraz wynikające z nieużywania wtryskiwaczy zabrudzenia ich dysz. Więc od czasu do czasu warto przejechać ok 100km na benzynie
Radzę sie zastanowić nad mechanikiem - może nie boi sie dotykać Twojego Gala bo nie jest świadomy tego ze juz go psuje!!!
Pozdro! |
|
|
|
 |
marek.b [Usunięty]
|
Wysłany: 04-07-2007, 15:38
|
|
|
prosze o jeszcze jedna odpowiedz od jakiegos czasu mam problemy z autem poprostu gasnie podczas jazdy i potem nie odpala przez jakis czas -pisalem juz o tym na forum wymienilem juz mase zeczy i nic pytanie -jak to jest z zasilaniem pompy czy sa po drodze jakies czujniki ktore moga ja odlanczac i czy sa jakies czujniki cisnienia paliwa -zalozylem nowa pompe i na listwie raz jest cisnienie a raz niema |
|
|
|
 |
Bartek
Mitsumaniak friendly admin

Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 291 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 6983 Skąd: że znowu? (W-wa)
|
Wysłany: 04-07-2007, 15:41
|
|
|
Tomas79 napisał/a: | odcięcie pompy będzie skutkowało szarpnięciem przy przełączeniu |
Rozumiem, że miałeś kiedyś samochód z odcinaną pompą...... otóż wyobraź sobie, że mam odcinaną pompę od 2 lat i jedynym mankamentem tego rozwiązania jest po dłuższej jeździe na gazie (ponad 20 km), lekko utrudniony rozruch - znaczy wał wykona obrót, czasem półtora zamiast 1/4 po której odpala normalnie.......
Według mnie jest to zdecydowanie lepsze rozwiązanie, niż wożenie pół zbiornika prastarej benzyny w baku, co jakiś czas rozcieńczanej nową. Ja mam ustalony cykl tankowań, zazwyczas sprawdzający się idealnie - co 4tankowania gazu, wlewam ok. 10 l benzyny, przez co benzynę w baku mam max przez miesiąc...... za to zimą staram się mieć zatankowany samochód pod korek, żeby skropliny z baku nie rozcieńczały zbytnio benzyny. Instalka mikserowa z przełączaniem po osiągnięciu 40 stopni przez płyn chłodzący. |
_________________ Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek
Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 sprzedany
nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin
Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera |
|
|
|
 |
vienek [Usunięty]
|
Wysłany: 04-07-2007, 16:34
|
|
|
Witam
A czy piszczenie pompki to normalny objaw czy też zaczyna się kończyć. Najbardziej ją słychać na zimnym silniku, choć trzeba się wsłuchać. |
|
|
|
 |
Tomas79 [Usunięty]
|
Wysłany: 06-07-2007, 10:01
|
|
|
Bartku nigdy pompy odcinanej nie miałem i nie bede miał - to jest rozwiązanie amatorskie, ale każdy robi jak chce.
Ludzie jeżdzą na instalacjach z miksrem z silnikami w fazowanym wtryskiem benzyny i tez sie smieją i mówią ze na drogą sekwencję LPG nie zamienia. Oczywiście auto jeżdzi, nie ma problemów ale czy takie postępowanie jest prawidłowe?
Pusty bak to tez problemy - utlenianie, osad, niepracująca pompa nie ma smarowania a częste wł/wył też nie wpływa pozytywnie na jej trwałość (jak każdego urządzenia elektrycznego - duży prąd rozruchu)
Pozostawienie włądzonej pompy wymaga jedynie samodyscypliny, zeby pamiętac ze w baku paliwo musi zawsze być pow rezerwy i pamiętać o tym zeby nie zalegało ono długo ponieważ wytrąca sie osad.
Pozdro! |
|
|
|
 |
josie
Mitsumaniak majsterklepka

Auto: Omega B 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 167 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 2517 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 06-07-2007, 11:31
|
|
|
marek.b napisał/a: | prosze o jeszcze jedna odpowiedz od jakiegos czasu mam problemy z autem poprostu gasnie podczas jazdy i potem nie odpala przez jakis czas -pisalem juz o tym na forum wymienilem juz mase zeczy i nic pytanie -jak to jest z zasilaniem pompy czy sa po drodze jakies czujniki ktore moga ja odlanczac i czy sa jakies czujniki cisnienia paliwa -zalozylem nowa pompe i na listwie raz jest cisnienie a raz niema |
Wygląda jak nic na problem z ECU. Jak kondensatory zmienione, to pewnie została jakaś ścieżka nadżarta i raz załącza przekaźnik pompy raz nie. |
|
|
|
 |
|
|