 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
sprzęgło Eclipse 92 LPG |
Autor |
Wiadomość |
babis [Usunięty]
|
Wysłany: 26-11-2005, 15:02 sprzęgło Eclipse 92 LPG
|
|
|
Witam i pozdrawiam wszystkich. Jest to mój pierwszy post ale w tym dziale będę częstym gościem. Jestem posiadaczem tego auta dopiero od pół roku a już mam liczne przygody za sobą i zdążyłem stracić wiarę w mechaników (rozrząd, obroty, wydech, poduszki silnika i kilka pomniejszych). Postanowiłem więc wźąć sprawy w swoje rece i zwrócic sie do mitsumaniaków - LUDZIE!!! POMÓŻCIE!!!
Ostatnia i obecna usterka to sprzęgło (tak mi się wydaje) a objawy są następujące: przy pracy silnika na biegu i wcisniętym sprzegle samochód jedzie powoli ale jedzie i pozostaje tylko zadusić silnik by w coś nie przywalić. Krótko przed tą awarią zauważyłem że podczas pracy silnika na biegu jałowym (samochód stoi) wciśnięcie sprzęgła obniża obroty o 400 r/min (nie zadusił bo akurat było 1300 na tzw wolnych obrotach:|)
Wiem że wymienia się płyn w sprzęgle ale on tam jest - czy mozliwe jest by jego parametry (np:gęstość) tak spadły że nie ma siły wypchnąć sprzęgła, albo żeby układ zapowietrzył się bez ubytków, przybytków lub wycieków płynu?
Od czego mam zacząć zanim znowu dam zarobić amatorom ?!
Pozdrawiam Piotrek B.
PS: czy ma ktoś może elektroniczną książkę serwisową do tego autka? |
Ostatnio zmieniony przez babis 27-11-2005, 14:05, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Jackie
Mitsumaniak Dealer Mitsumaniak

Auto: Eclipse Cross PHEV
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 3599 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 26-11-2005, 23:24
|
|
|
Jak na mnie docisk sprzęgła....Takie pytanie: czy jak auto pracuje na wolnych obrotach i nie ma właczonego biegu to lekko szumi w okolicach skrzyni i czy po włączeniu sprzęgła przez przypadek nie cichnie?? To by mnie upewniło.
Pozdrawiam i witam na forum |
_________________ Jackie
Evolution never ends...
http://wybieramaso.pl/ |
|
|
|
 |
babis [Usunięty]
|
Wysłany: 27-11-2005, 14:51
|
|
|
Jest raczej odwrotnie, lekki szum słychać dopiero po wciśnięciu pedału sprzęgła i zdarza się przypadkowo, miałem już opinię że to szumi łożysko ale nie trzeba się jeszcze przejmować. Odnośnie twojej opinii to myślę że źle się wyraziłem w pierwszym poście bo wciśnięte sprzęgło to miałem na mysli że wciskam pedał sprzęgła czyli samochód nie ma prawa jechać, a mój eclipse jedzie, więc liczyłem na jakąś pocieszjącą opinię na temat regeneracji pneumatyki tego ustrojstwa ... ? Może jednak zmienisz opinię bo już mam czarną wizję przewiewu w portfelu ? Pozdr |
|
|
|
 |
josie
Mitsumaniak majsterklepka

Auto: Omega B 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 167 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 2517 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 27-11-2005, 15:04
|
|
|
Jackie chyba miał właśnie taki objaw jak mówisz (szumienie zaczyna się przy wciskaniu sprzęgła) na myśli tylko napisał odwrotnie.
Jak dla mnie też docisk.
A jak wciskasz pedał sprzęgła to czujesz "przełamanie"? Jak tak to mniej wiecej w jakim zakresie wciśnięcia?
Szumienie to łożysko oporowe sprzęgła.
Z jazdą na sprzęgle też miałem problem jak w gównianej tarczy posopały się sprężyny i powpadały w docisk - nie mógł wysprzęglić do końca. |
|
|
|
 |
babis [Usunięty]
|
Wysłany: 27-11-2005, 19:28
|
|
|
Zaczynam wierzyc że czeka mnie wydatek
Nie zauważyłem zmian w zakresie wciskania pedału sprzęgła, poza szmerkiem nic się nie działo, a teraz to już nie jestem pewny ale wolę nie próbować i chyba będę go holował do mechanika bo może i umnie się śrubki posypały w docisku. |
|
|
|
 |
shovel [Usunięty]
|
Wysłany: 30-11-2005, 18:09
|
|
|
babis: nie drutuj. jak masz to robić to zrób to raz a porządnie - wymień kompletne sprzęgło "na raz'... ja polecam sachsa... drogie ale pewne. |
|
|
|
 |
babis [Usunięty]
|
Wysłany: 02-12-2005, 20:53
|
|
|
Witam ponownie, to już finał tego tematu a najlepszą diagnozą 'usterki' okazała się jadnak wymiana całego sprzęgła
Wymieniłem komplet i znowu jazda to sama rozkosz - oczywiście zniknęły wszystkie powyższe problemy. Okazało się że i tak nie mógłbym inwestować w sam docisk bo to sprzęgło po prostu już się skończyło, a wiecznie szmerające łożysko przy docisku też kończyło żywot. Wymiana u mechanika expresowa (jeden dzionek) na sprzęgło AISIN. Kwoty jakie się posypały to 555zł-komplet sprzęgła, 350-robota i 55-olej w skrzyni.
Nie wiem czy AISIN to dobra firma, jeśli wierzyć mechanikowi to TAK. Jeżeli ktoś ma rozeznanie to chętnie przeczytam komentarz...
Pozdr |
|
|
|
 |
Bartek
Mitsumaniak friendly admin

Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 291 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 6983 Skąd: że znowu? (W-wa)
|
Wysłany: 02-12-2005, 21:20
|
|
|
AISIN jest dobry na pierwszy montaz - widzialem tarcze Aisina z 3 dyjamentami po 150 kkm - byla normalnie zuzyta, natomiast to co sprzedaje w swojej sieci JC to jest pomylka - zabilem 2 kpl. sprzegla w 15 000 km - z pierwszego wypadla (po ok. 5000 km) sprezynka tlumika drgan i pogiela sloneczko docisku, drugie po 2000 km zaczelo szarpac, po kolejnych 5000 przestalo sarpac, zaczelo sie slizgac......
AISIN to pewnie niezla firma, niestety robiaca fanty roznej jakosci - moze ja mialem pecha, a moze mmc dostaje inne czesci niz dystrybutorzy podrobek..... |
_________________ Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek
Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 sprzedany
nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin
Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera |
|
|
|
 |
babis [Usunięty]
|
Wysłany: 02-12-2005, 21:50
|
|
|
Teraz to już będę jeździł z zaciśniętymi pośladkami, może żadna śrubka nie wypadnie
,a może trafiłem do dobry egzemplarz, tak czy tak będę trzymał ucho na sprzęgle i niech tylko coś się stanie, tffu..., to na pewno świat się o tym dowie! |
|
|
|
 |
piorek [Usunięty]
|
Wysłany: 02-12-2005, 22:28
|
|
|
Bartek to w takim razie jaka firma z podrob jest oka? Sachs? A moze jakas kombinacja? |
|
|
|
 |
Bartek
Mitsumaniak friendly admin

Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 291 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 6983 Skąd: że znowu? (W-wa)
|
Wysłany: 03-12-2005, 07:14
|
|
|
Mam wzmacnianego Sachsa - nie mam zastrzezen a przejechane ma ok. 65 000 km z czego 30 000 km jako 4 wd. Uzywalem Daikina, niestety krotko - ok. 25 000 km - bez zastrzezen, auto sprzedane |
_________________ Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek
Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 sprzedany
nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin
Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera |
|
|
|
 |
ROMEL
Mitsumaniak wariat...misiowy

Auto: C53A, C58A, CJ0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 32 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 904 Skąd: Strzelin
|
Wysłany: 03-12-2005, 15:22
|
|
|
DAIKIN - 35 kkm... bez zastrzeżeń
- nie wyminiłem w komplecie tylko samą tarcze, autko miało wtedy około 185kkm... narazie bez najmniejszych zastrzeżeń, jedyne co to docisk sie czasami odzywa charakterystycznym buczeniem podczas ruszania (gorący silnik) - bardzo rzadko sie to zdaża więc mi nie przeszkadza...
Z AISIN osobiście nie miałem doświadczeń oprócz oryginału oczywiście... z przypadków zewnętrznych że tak powiem... słyszałem różne opinie... podobne do doświadczeń Bartka...
Pozdro. |
_________________ COLT 1,8 16V GTI 91` C58
COLT 1,6 16V GTIS 91` C53
COLT 1,3 12V 96` CJ0
CHCIEĆ TO MÓC... MÓC TO CHCIEĆ... |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24321 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 04-12-2005, 19:08
|
|
|
Aisin robi sprzęgła na pierwszy montaż, ale dostają wtedy znaczek Mitsu i pewnie mają konkretną kontrolę jakości. Widziałem Aisin po 150 kkm i było zużyte normalnie - jak pisze Bartek. Sachsa miałem i po 50 kkm docisk szarpał, a łożysko buczało. Idealnie wyglądała tylko tarcza - bo była firmy Daikin (w komplecie Sachsa). Teraz od 15 kkm Daikin - brak zastrzeżeń - rusza miękko i bez szarpania, które przy Sachsie pojawiło się po kilku kkm. |
|
|
|
 |
|
|