Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[ALL] tracił moc ale nie gasł a teraz gaśnie
Autor Wiadomość
skubidu
[Usunięty]

Wysłany: 06-08-2007, 17:40   [ALL] tracił moc ale nie gasł a teraz gaśnie

Mam colta rocznik '97 od dwóch m-cy. Zrobiłam po kupieniu wszystko, co niezbędne (rozrząd, pasek klinowy, filtry,świece itd.). Od jakiegoś czasu podczas jazdy, np. na autostradzie tracił moc, mimo wciskania gazu do oporu, ale po chwili to ustępowało. Dałam go do mechanika, wymienił przewody paliwowe, bo były pordzewiałe (auto długo stało) i odpalił. Owszem zapaliło, ale stanęło, a tego wcześniej nie było. Czy to znaczy, że rozgrzebał auto i teraz będzie w gorszym stanie niż było? Mówi się, że nie każdy umie naprawić "japończyka"...Ono wcześniej w ogóle mi nie gasło. Jestem przerażona. Mam nim jechać z małą córeczką sama nad morze (5ookm). Czy sie odważyć? Błagam doradźcie coś!
Ostatnio zmieniony przez Marcin-Krak 28-10-2007, 14:48, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
gregorbu
[Usunięty]

Wysłany: 06-08-2007, 18:03   

Przyczyn saśnięcia może być naprawdę wiele, począwszy od kiepskiego paliwa, a na komputerze skończywszy. Napisz dokładniej, w jakich sytuacjach gaśnie, czy obroty na postoju są stabilne. Szczerze powiedziawszy, trudno mi uwierzyć w historię z przerdzewiałymi przewodami paliwowymi w Colcie. :? A kiedy mechanik zaczyna mówić, że nie każdy potrafi naprawić japończyka nasuwa mi się tylko jedno: zmienić mechanika.
 
 
skubidu
[Usunięty]

Wysłany: 06-08-2007, 23:15   

zapalał dotychczas bez problemu. tracił moc na 3-7 sekund, tzn. jechał ale nie przyspieszał, a za chwilę już normalnie, natomiast w ogóle nie gasł; te spadki mocy występowały bez specjalnej częstotliwości, czy okresowości, np. rano zaraz po ruszeniu, ale tez po godzinie, dwóch bezproblemowej jazdy,z tym, że od jakiegoś czasu w kabinie śmierdziało-moim zdaniem spalinami, mechanika zdaniem -paliwem. Tłumik i te sprawy -nowe, wymienione i w porządku, drugi raz sprawdzone u fachowca od tłumików.
Od czasu jak mechanik zaczął go naprawiać, tzn. zmienił przewody paliwowe (pokazał mi je, były naprawdę w złym stanie-auto stało prawie rok i poprzedni właściciel nie dbał o nie) a potem zrobił jazdę próbną, auto mu zgasło. Domyślasz sie już, co jest tu nie tak? dzięki i pozdrawiam

[ Dodano: 06-08-2007, 23:19 ]
dodam, żę na postoju i w ogóle obroty o.k. :P
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21937
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 07-08-2007, 00:03   

Moim zdaniem to jest problem z aparatem zapłonowym lub z ECU (smród w kabinie).
 
 
gregorbu
[Usunięty]

Wysłany: 07-08-2007, 08:35   

Też obstawiam jednak aparat zapłonowy lub komputer. A czy świece tez były wymieniane?
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24281
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 07-08-2007, 10:11   

a moim zdaniem naprawa byla zrobiona niechlujnie i teraz jest jakas nieszczelnosc w dolocie lub ukladzie paliwowym
ew. to, co mechanicy lubia najbardziej - krecenie srubkami w celu zobaczenia co sie stanie - juz nie raz poprawialem po paprakach, ktorzy naprawiajac jedna rzecz kompletnie rozregulowali przepustnice i mechanizm wolnych obrotow
 
 
gregorbu
[Usunięty]

Wysłany: 07-08-2007, 10:43   

Krzyzak napisał/a:
a moim zdaniem naprawa byla zrobiona niechlujnie i teraz jest jakas nieszczelnosc w dolocie lub ukladzie paliwowym
ew. to, co mechanicy lubia najbardziej - krecenie srubkami w celu zobaczenia co sie stanie - juz nie raz poprawialem po paprakach, ktorzy naprawiajac jedna rzecz kompletnie rozregulowali przepustnice i mechanizm wolnych obrotow
To tez może być jakiś trop. Ale ten smród...
 
 
skubidu
[Usunięty]

Wysłany: 07-08-2007, 11:43   

dzięki z uwagi :) świece były wymieniane. nie wiem, co to jest ECU :oops: :badgrin:
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21937
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 07-08-2007, 12:25   

skubidu napisał/a:
nie wiem, co to jest ECU
Komputer sterujący silnikiem. Znajduje się na przednim prawym słupku, na wysokości kolan pasażera, za schowkiem.
 
 
Anazar
[Usunięty]

Wysłany: 19-08-2007, 12:23   

Aby nie tracić czasu, także polecałbym sprawdzenie aparatu zapłonowego.
Kupno całkowicie nowego to około 1tyś. zł :)
... w autoryzowanym serwicie to chyba z 5tyś :)
Więc trzeba zacząć od kogoś kto upewni się najpierw co do jego stanu :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.