Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Andrzej]

Witam wszystkich,

Wlasnie znalazlem to forum i zalozylem konto. Ucieszylem sie, ze jest tyly MitsuManiakow w Polsce. Wydawalo mi sie, ze ta marka nie istnieje wrecz u nas w kraju.

Jestem posiadaczem Pajero 3.0L silnik 6g72, z automatyczna skrzynia biegow. Rok produkcji 2003. Jest to Pajero Wagon, nie tzw Pajero Sport spotykane w Polsce.

Nosze sie z zamiarem powrotu po kraju po latach nieobecnosci i chcialbym sciagnac sobie ten samochod (znam go od podszewki, ma maly relatywnie przebieg 70tys, jest nie do zdarcia), ale wiem tez, ze tych modeli nie sprzedawano w Polsce.

Mam nastepujace pytania:

1. Jak wyglada sprawa z serwisem i czesciami zamiennymi do tego modelu?
Czy nie bede mial klopotow z podzespolami do silnika, skrzyni biegow itp?

2. Jakie ubezpieczenie bede musial zaplacic, jezeli bede chcial miec tzw pelne pokrycie C+AC itp. Sa jeszcze jakies podatki drogowe, akcyza, cokolwiek? Nie mam zadnych bezszkodowych lat, ktore sie gdzies tam wlicza, wiec bede musial zabulic za wszystko jak za ryz.

3. Czy jest cos, o co nie zapytalem, a z czego powinienem sobie zdawac sprawe, chcac sprowadzic ten samochod?

Zalaczam zdjecie tego modelu, na wypadek gdyby moje wyjasnienia nie byly dosc dokladne.

Podrawiam wszystkich MManiakow,

Andrzej

[img] [/img]

Witam wszystkich,

Wlasnie znalazlem to forum i zalozylem konto. Ucieszylem sie, ze jest tyly MitsuManiakow w Polsce. Wydawalo mi sie, ze ta marka nie istnieje wrecz u nas w kraju.

Jestem posiadaczem Pajero 3.0L silnik 6g72, z automatyczna skrzynia biegow. Rok produkcji 2003. Jest to Pajero Wagon, nie tzw Pajero Sport spotykane w Polsce.

Nosze sie z zamiarem powrotu po kraju po latach nieobecnosci i chcialbym sciagnac sobie ten samochod (znam go od podszewki, ma maly relatywnie przebieg 70tys, jest nie do zdarcia), ale wiem tez, ze tych modeli nie sprzedawano w Polsce.

Mam nastepujace pytania:

1. Jak wyglada sprawa z serwisem i czesciami zamiennymi do tego modelu?
Czy nie bede mial klopotow z podzespolami do silnika, skrzyni biegow itp?

2. Jakie ubezpieczenie bede musial zaplacic, jezeli bede chcial miec tzw pelne pokrycie C+AC itp. Sa jeszcze jakies podatki drogowe, akcyza, cokolwiek? Nie mam zadnych bezszkodowych lat, ktore sie gdzies tam wlicza, wiec bede musial zabulic za wszystko jak za ryz.

3. Czy jest cos, o co nie zapytalem, a z czego powinienem sobie zdawac sprawe, chcac sprowadzic ten samochod?

Zalaczam zdjecie tego modelu, na wypadek gdyby moje wyjasnienia nie byly dosc dokladne.

Podrawiam wszystkich MManiakow,

Andrzej

[img] [/img]

[Gene]

[Andrzej]

[lupusek]

Witam Kolego,
ja mam Montero z USA, 2004 z silnikiem 3,8 litra. auto jest w Polandii od 2005 roku. sam jestem jego właścicielem od kilku miesięcy. zanim go kupiłem zrobiłem wywiad. części są dostępne (przynajmniej w Krakowie), mogą być nieco droższe. serwis zrobi wszystko co trzeba. nie znam silnika 3,0 ale ten 3,8 jest bomba. może troche pali, ale jak nie masz nerwicy to jesteś w stanie to przeżyć.
co do opłat celno-akcyzowych ti Ci nie pomogę. natomiast jeśli chodzi o OC/AC to ja posiadam zniżki w wysokości 60% i jeśli pamiętam to nie płacę wiecej niż 6000 PLN.
niestety nie wspomnę szczegółów.
nie zastanawiałbym się ani chwili i brał to auto.
pozdrawiam
lupusek

Witam Kolego,
ja mam Montero z USA, 2004 z silnikiem 3,8 litra. auto jest w Polandii od 2005 roku. sam jestem jego właścicielem od kilku miesięcy. zanim go kupiłem zrobiłem wywiad. części są dostępne (przynajmniej w Krakowie), mogą być nieco droższe. serwis zrobi wszystko co trzeba. nie znam silnika 3,0 ale ten 3,8 jest bomba. może troche pali, ale jak nie masz nerwicy to jesteś w stanie to przeżyć.
co do opłat celno-akcyzowych ti Ci nie pomogę. natomiast jeśli chodzi o OC/AC to ja posiadam zniżki w wysokości 60% i jeśli pamiętam to nie płacę wiecej niż 6000 PLN.
niestety nie wspomnę szczegółów.
nie zastanawiałbym się ani chwili i brał to auto.
pozdrawiam
lupusek

[Andrzej]

[lupusek]

witam Kolego
jeśli Twoje auto wygląda tak jak na tym zdjęciu z pierwszego postu, to ja mam właśnie takie samo (bez względu na to jak sie nazywa). moje doświadczenia z Krakowa sa pozytywne, i goście w serwisie przed zakupem sprawdzili samochów, wymienilem w nim wszystkie oleje i filtry, klocki, a z cześciami, tak jak wspomniałem , uznali że nie ma żadnego kłopotu, z ewentualnie trochę wyższą ceną.
podrawiam

witam Kolego
jeśli Twoje auto wygląda tak jak na tym zdjęciu z pierwszego postu, to ja mam właśnie takie samo (bez względu na to jak sie nazywa). moje doświadczenia z Krakowa sa pozytywne, i goście w serwisie przed zakupem sprawdzili samochów, wymienilem w nim wszystkie oleje i filtry, klocki, a z cześciami, tak jak wspomniałem , uznali że nie ma żadnego kłopotu, z ewentualnie trochę wyższą ceną.
podrawiam

[Gene]

A co to za serwis?

[lupusek]

Moto Gabra na ul.Wielickiej w Krakowie. słyszałem też, że lepsi są ci na Klimeckiego, tzn. bardziej kompetentni.

Moto Gabra na ul.Wielickiej w Krakowie. słyszałem też, że lepsi są ci na Klimeckiego, tzn. bardziej kompetentni.

[Gene]

Pytalem Andrzeja o ten serwis, ktory go poinformowal o klopotach z czesciami. Spokojnie, info o tych, ktorzy nie maja klopotu z serwisem tego modelu tez sie przyda.

[Andrzej]

[Gene]

Taaa, smiesznie bo i ja w Mitcarze sie pytalem. Otrzymalem odpowiedz, ze serwisuja kilka takich modeli i nie ma z tym klopotu. Co do czesci to dokladnie nie wiem ale ja na poszycie fotela do Sporta czekalem 3 miesiace, choc auto kupione u nich. Chyba az z Japoni ta czesc plynela. Mylsle, ze nie bedzie tak zle.

[Andrzej]

[lupusek]

EEEEEEEEEEEE
nie byłbym aż takim pesymistą.
poza tym, to tak śliczne auto, że warto ryzykować.
ja się nie przejmuję tym co będzie kiedyś. dawno temu, jeździłem starymi samochodami, a części trzeba było wydobywać spod ziemi. i co? i było super jeśli bryka już jeździła. i tak trzymać.
pozdrawiam szanownych Kolegów.

EEEEEEEEEEEE
nie byłbym aż takim pesymistą.
poza tym, to tak śliczne auto, że warto ryzykować.
ja się nie przejmuję tym co będzie kiedyś. dawno temu, jeździłem starymi samochodami, a części trzeba było wydobywać spod ziemi. i co? i było super jeśli bryka już jeździła. i tak trzymać.
pozdrawiam szanownych Kolegów.

[Gene]

3.0 to nie jest jakas specjalna odmiana Pojarki. Nie mozna powiedziec, ze jest amerykanska. Bron Boze nie namawiam ale jesli ja mialbym okazje to nie zastanawialbym sie minuty. Powiedzieli, ze dadza rade wiec tego bym sie trzymal.
Jesli pytales o szczegolne czesci to pewnie wiesz lepiej.

[roman]

Witam,
jezdze MONTER SPORT 2002 3.5 L amerykanska wersja, na czesci czeka sie około 3-4 tygodni.