Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[EA5W 2.5] "Cykający" zawór lub popychacz.
Autor Wiadomość
t.o 
Mitsumaniak

Auto: Galant EA5W 2.5 V6 SE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 14 Maj 2007
Posty: 109
Skąd: Małopolska
Wysłany: 20-08-2007, 19:44   [EA5W 2.5] "Cykający" zawór lub popychacz.

Witam wszystkich,
jakie macie rozwiązanie na "cykający" jeden z zaworów (lub popychacz, nie znam sie;)
na wolnych obrotach?
Początkowo nie zwracałem na to uwagi, po wymianie oleju miało ucichnąć ale jakoś nie ustało.

Czy brak reakcji na to może pogorszyć sytuację w jakiś tam nieznany mi jeszcze sposób?

Będe wdzięczny za info.
Silnik 2.5 V6, rok '98.

pozdrawiam
t.o
 
 
 
roch_27 
moderator
Nutrix Bi-Turbo


Auto: Arteon Shooting Brake R
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 70 razy
Dołączył: 05 Paź 2005
Posty: 2581
Skąd: POznań
Wysłany: 20-08-2007, 21:03   

Na cykający popychacz klubowicze używali ceramizera ;) Temat ten jest dość obszernie opisany na forum :arrow: CERAMIZER .
t.o napisał/a:
po wymianie oleju miało ucichnąć ale jakoś nie ustało.
a ile km przejechałeś od wymiany :?: popychacze mają to do siebie że zaraz po wymianie nie ucichną - tylko po przejechaniu większego dystansu - najlepiej jednorazowo - min 250-300 km ;) No i pytanie ile oleju fizycznie zostało wlane :?: czy było to 4,2 litra ?

pozdro
_________________
Legnum VR-4 Type S Twin Turbo - 26.01.12r - accident :(

ARMA PACIS FULCRA - Broń dźwignią pokoju
 
 
 
t.o 
Mitsumaniak

Auto: Galant EA5W 2.5 V6 SE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 14 Maj 2007
Posty: 109
Skąd: Małopolska
Wysłany: 20-08-2007, 21:13   

roch_27 napisał/a:
Na cykający popychacz klubowicze używali ceramizera ;) Temat ten jest dość obszernie opisany na forum :arrow: CERAMIZER .
t.o napisał/a:
po wymianie oleju miało ucichnąć ale jakoś nie ustało.
a ile km przejechałeś od wymiany :?: popychacze mają to do siebie że zaraz po wymianie nie ucichną - tylko po przejechaniu większego dystansu - najlepiej jednorazowo - min 250-300 km ;) No i pytanie ile oleju fizycznie zostało wlane :?: czy było to 4,2 litra ?

pozdro


Od wymiany przejechałem lekko ponad 3tyś km.
A oleju (Castrol 5W40) wlałem tyle co napisałeś.

O tych ceramizerach czytałem jakiś czas temu, ale nie przemawiają do mnie te cuda.
Być może jestem uprzedzony :P
Nie lepiej wymienić jeden z hydrozaworów? Zdaję sobie sprawę, że znalezienie "tego" jednego z 24 to upierdliwa rzecz :/
 
 
 
bokciu
[Usunięty]

Wysłany: 20-08-2007, 22:02   

t.o napisał/a:
O tych ceramizerach czytałem jakiś czas temu, ale nie przemawiają do mnie te cuda

Mi nie pomogło.Zreszta na stronie ceramizera nikt nie pisze ,ze jego zadaniem jest uciszanie popychaczy.
Z tego co pamietam to tylko jednemu koledze tutaj pomógł.Zresztą chyba nikt juz poza nami go nie stosował.
 
 
swinks_UK 
Mitsumaniak


Auto: Lancer Evo 8 FQ300
Kraj/Country: UK
Pomógł: 91 razy
Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 4469
Skąd: Bourne, Lincolnshire
Wysłany: 20-08-2007, 22:33   

Ceramizer pomaga w "odświerzaniu" silnika. Ja wlałem i faktycznie trochę wigoru odzyskał, jednak nie jest to specyfik na tykające popychacze. Raczej wspomaga inne terapie.
Ze swej strony proponuję zmianę oleju na coś Mobila. Mi pomogło, a też miałem Castrola wcześniej. Zresztą jak widzę, większość klubowiczów ostatecznie używa Mobila.
W najgorszym przypadku można użyć specyfiku do "przetykania" popychaczy hydraulicznych (dodatek do oleju). Ja połączyłem to z późniejszą wymianą oleju i było skuteczne.
Na końcu zostaje wymiana popychaczy - zawsze komplet. I wtedy przy okazji wymień sobie uszczelniacze zaworów (dobrze robi silnikowi - dodatkowy wydatek niewielki).
_________________
swinks

ex-Galant EA3A (2.4 GDI)
ex-Galant EC5A (VR4 Type-S) - moc 340 HP oraz moment 443 Nm
Historia moich Misiów
Lancer Evo 8 FQ300 - 408 HP oraz moment 510 Nm
 
 
Marcino 
Mitsumaniak
Góral niskopienny


Auto: Galant 2.5 V6 97r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 68 razy
Dołączył: 02 Cze 2005
Posty: 10682
Skąd: okolice Tczewa
Wysłany: 21-08-2007, 00:52   

Ja miałem takie cykanie od 12tyś po wyemianie oleju, jedziałem na Mobil 0w40.
teraz zminiłem na Mobil 5w50 (taki złoty syntetyk) i jest jak reka odjał. Ale tak jak pisze Roch, nie było to od razu tylko po jakimś czasie. Zauważam jednak ze silnik jes bardzo zwawy i jakby mniej pali...;)
POzdrawiam
_________________
2019 - ... - VW Tiguan II 18r 2.0 TDI 110kw
2006- .... - Galant 2.5 V6 97r + LPG Stag
był - 2011 - 2019 - Pug 307sw
była -2004-2006 - Carisma 1.8 GDI 98r
był -1997-2005 - Fiat 126p 1978r :)

"A omijając to całe rozmyślanie, to prawda jest taka że do codziennego auta najlepszy jest silnik z jak największym momentem dostępnym z niskich obrotów :)
Czyli w tym przypadku 6a13 8) " by tomchuck
 
 
 
JaGrab3 
Mitsumaniak
Piotrek - ORACLE fan


Auto: Sig 2.0T,Frotka 3.2, Astra2
Kraj/Country: Australia
Pomógł: 28 razy
Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 930
Skąd: Crackoof
Wysłany: 21-08-2007, 13:06   

Mi ceramizer pomógł, jeżdże na Castrolu 10w40 (ale niemieckim), tak że od wlania ceramizera nie słyszałem popychaczy ani razu...a wczesniej dość mocno grały, dopiero powyzej 2000 obr cichły, a jak postał na wolnych tak z minute znowu grały... teraz juz tego nie ma
_________________
--------------------------------------------------
est: Signum 2.0Turbo , Astra "GSI"
byuo:126p,LADA2103,CIFF-Żaba,Cari 1.6,Gal 2.0 Sport Edition,FROTKA 3.2 V6 Limited Edition
---------------------------------------------------
Pomoc dla Kamilka
---------------------------------------------------
 
 
 
bokciu
[Usunięty]

Wysłany: 21-08-2007, 22:45   

JaGrab3 napisał/a:
jeżdże na Castrolu 10w40 (ale niemieckim

A może to ten Castrol niemiecki pomógł?
Tez sie zastanawiałem nad wymiana oleju na polsyntetyk ale jakos mi odradzaja a i sam nie jestem do konca przekonany.
Dlatego poki co w przyszlym tygodniu zalewam Mobila 1 5W50 (niemieckiego)
Zobaczymy.....
 
 
JaGrab3 
Mitsumaniak
Piotrek - ORACLE fan


Auto: Sig 2.0T,Frotka 3.2, Astra2
Kraj/Country: Australia
Pomógł: 28 razy
Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 930
Skąd: Crackoof
Wysłany: 21-08-2007, 23:31   

wczesniej jezdzilem tez na polsyntetyku, po zalaniu castrolem praktycznie nic sie nie zmienilo pod wzgledem cykania. Przejechalem ok 500km, pozniej zalałem ceramizer, i popychacz ucichł juz w trakcjie pierwszych 15 minut pracy na wolnych z ceramizerem, dlatego tez myślę ze to jego sprawka
_________________
--------------------------------------------------
est: Signum 2.0Turbo , Astra "GSI"
byuo:126p,LADA2103,CIFF-Żaba,Cari 1.6,Gal 2.0 Sport Edition,FROTKA 3.2 V6 Limited Edition
---------------------------------------------------
Pomoc dla Kamilka
---------------------------------------------------
 
 
 
turek61 
Mitsumaniak
Zgred :)


Auto: Outlander I Turbo
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy
Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 1694
Skąd: Szczecin/Police
Wysłany: 24-08-2007, 01:50   

bokciu napisał/a:
Dlatego poki co w przyszlym tygodniu zalewam Mobila 1 5W50 (niemieckiego)

bokciu, koniecznie napisz o efektach.Czekamy...
 
 
Simones
[Usunięty]

Wysłany: 24-08-2007, 08:54   

Cytat:
Przejechalem ok 500km, pozniej zalałem ceramizer, i popychacz ucichł juz w trakcjie pierwszych 15 minut pracy na wolnych z ceramizerem, dlatego tez myślę ze to jego sprawka

:thumbright: =D> :thumbright: =D> :thumbright: =D> :thumbright: =D> :thumbright: =D> :thumbright: =D> :thumbright: =D> :thumbright: =D> :thumbright: =D> :thumbright: =D> :thumbright: =D> :thumbright: =D> :thumbright: =D> :thumbright: =D> :thumbright: =D> :thumbright: =D>

Dlatego to co powtarzam do znudzenia, jesli luzy nie za zbyt wielkie, jesli uszkodzenia powierzchni cylindrow itd. itp. nie sa zbyt wielkie to za 50PLN mozna to zalatwic na dluzszy czas za pomoca tego srodka, bo naprawde to potrafi. Ale nie jest cudownym srodkiem (jak to juz ktos tu zauwazyl) i centymetrowych szczelin to zaden nie zalata.
 
 
bokciu
[Usunięty]

Wysłany: 28-08-2007, 16:37   

turek61 napisał/a:
bokciu, koniecznie napisz o efektach.Czekamy...

Wczoraj zalalem Mobila 5W50 przywiezionego prosto z Niemiec.
Jak narazie jest gorzej.Graja non stop ale pamietem ,ze po ostatniej wymianie tez tak bylo przez pierwsze kilka dni.Tak wiec poczekam.
Marcino napisał/a:
silnik jes bardzo zwawy i jakby mniej pali...;)

dokladnie to samo zauważyłem,duzo lżej sie kręci.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.