| piski podczas obciazenia | 
    
   
      | Autor | Wiadomość | 
            
      | OMEN006 [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 23-08-2007, 10:04   piski podczas obciazenia |   
 |  
               | 
 |  
               | witam mam taki objaw ze odpalam silnik jest ok i gdy zalacze klimatyzacje zaczynaja sie piski myslalem ze to pasek wymienilem ale nic nie pomoglo czy ktos spotkal sie z takim objawem w swojej carismie pozdrawiam |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | saphire   Mitsumaniak
 daje wędkę nie rybę
 
  
 Auto: Laguna Coupe GT
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 162 razy
 Dołączył: 20 Sie 2006
 Posty: 6011
 Skąd: Przemyśl
 
 | 
            
               |  Wysłany: 23-08-2007, 12:13 |   
 |  
               | 
 |  
               | Może to jednak zbyt słabo napięty pasek wieloklinowy albo sprzęgiełko elektromagnetyczne od pompy klimy lub łożysko? |  
				| _________________ Bartek `saphire` Siębab
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Werwolf   Mitsumaniak
 
 Auto: CARISMA 1.9TD '98 GLS
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 1 raz
 Dołączył: 17 Mar 2007
 Posty: 180
 Skąd: Krosno
 
 | 
            
               |  Wysłany: 27-08-2007, 18:06 |   
 |  
               | 
 |  
               | Ja mam coś podobnego: jak silnik jest zimny, to po odpaleniu piszczy jak cholera (albo jak stary disel), ale po zagrzaniu jest OK. Pojęcia nie mam co to może być (pojawiło się po wymianie rozrządu) i już trochę się przyzwycziłem, ale jakby ktoś miał podobny problem i postanowił się podzielić doświadczeniami, czekam 
 Pozdrawiam
 
 Werwolf
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | OMEN006 [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 28-08-2007, 10:41 |   
 |  
               | 
 |  
               | bylm wczoraj u mchanika tn z koli powidzial ze to sa piski na mocowaniach alternatora ze sa tuleje plastikowe i ze sie przyciraja ze tzeba je nasmarowac ale ile w tym prawdy ? 	  | Werwolf napisał/a: |  	  | Ja mam coś podobnego: jak silnik jest zimny, to po odpaleniu piszczy jak cholera (albo jak stary disel), ale po zagrzaniu jest OK. Pojęcia nie mam co to może być (pojawiło się po wymianie rozrządu) i już trochę się przyzwycziłem, ale jakby ktoś miał podobny problem i postanowił się podzielić doświadczeniami, czekam 
 Pozdrawiam
 
 Werwolf
 | 
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | harizma [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 28-08-2007, 21:02 |   
 |  
               | 
 |  
               | a pasek alternatora masz dobrze naciagniety bo tak sie robi jak jest luzny |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | rafalfilipo [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |    Wysłany: 31-08-2007, 19:22   Re: piski podczas obciazenia |   
 |  
               | 
 |  
               | Witam Miałem podobny kłopot ,piski po odpaleniu które z czasem cichły .wymiana paska napięcie go nie pomogły ale problem rozwiązał się sam .Jak się okazało przyczyną owych pisków było koło  dwumasowe które jest przymocowane do wału i daje napęd  pompie wody ,wspomaganiu .Koło  składa sie z dwóch części zwulkanizowanych gumą Guma odkleiła się i koło piszczało pod  obciążeniem alternatora . W końcu się rozleciało no i poznałem przyczynę owych pisków .Mechanik który wymieniał koło na nowe po jakimś czasie spotkał się z identyczną awarią w innej Carismie.
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Joker82 [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 11-09-2007, 15:11 |   
 |  
               | 
 |  
               | Ja miałem taki sam problem z tym kołem dwumasowym. W dodatku w tym samym momencie poleciała mi vacum pompa   a dokładnie takie małe okrągłe wechiko (sprzęgiełko) co przenosi napęd z wałka rozrządu na pompę.   Nie ma ktoś przypadkiem takiego sprzęgiełka?? GG 1108701 
 Dodam jeszcze że mam piski w momencie odpalenia silnika oraz przy zmianie biegów lub gwałtownemu puszczeniu i dodaniu gazu. Ale to chyba już cos ze sprzęgłem. Pewnie wkrótce się dowiem.  Na razie 270 z robocizną koło dwumasowe  a Vacum pompę już sobie sam wymienię. Klucze już kupiłem.
   |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      |  |