 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Samochód po przeglądzie w ASO ASV Lider |
Autor |
Wiadomość |
bogdan [Usunięty]
|
Wysłany: 30-08-2007, 18:41 Samochód po przeglądzie w ASO ASV Lider
|
|
|
Witam!
Podsyłam kopię fragmentów maila wysłanego dzisiaj do MMC i ASV Lider. Czekam na odpowiedź.
"13. sierpnia odebrałem samochód Mitsubishi Space Star z firmy ASV Lider po wykonaniu przeglądu (90 tys. km) oraz po naprawach blacharsko-lakierniczych (uszkodzony prawy tylny błotnik oraz tylny zderzak). 24. sierpnia wyjeżdżałem w pierwszą po przeglądzie dłuższą trasę. Wraz ze mną jechała żona oraz dwójka moich dzieci. Na skrzyżowaniu (w trasie, teren niezabudowany) zamierzałem skręcić z drogi głównej w lewo. Przepuściłem jadący z naprzeciwka samochód i starałem się szybko ruszyć, żeby zdążyć przed następnym. W tym momencie Space Star "umarł". Zgasł silnik, deska rozdzielcza ciemna, nie ma możliwości ponownego uruchomienia samochodu. Tylko i wyłącznie refleksowi oraz umiejętnościom kierowcy nadjeżdżającego pojazdu zawdzięczam to, że nie doszło do poważnego wypadku. Po zepchnięciu Space Stara na pobocze okazało się, że przyczyną tej sytuacji była niedokręcona klema(!). Zdjąłem ją z akumulatora trzymając w dwóch palcach, bez najmniejszego oporu.
W związku z tą sytuacją mam kilka pytań:
1. Czy normalną praktyką w ASO Mitsubishi jest przekazywanie samochodu w stanie technicznym zagrażającym zdrowiu (lub życiu) jadącym nim osób?
2. Czy ktokolwiek sprawdza stan krytycznych ze względu bezpieczeństwa elementów samochodu, zanim zostanie on przekazany klientowi?
3. Czy po przeglądzie i naprawach są wykonywane jazdy próbne? Wiem, że w tym przypadku nie była, ponieważ otrzymałem samochód z nieustawionymi obrotami biegu jałowego (z komentarzem "sam się nauczy"...).
[...]
Z poważaniem,
Bogusław Gębura " |
|
|
|
 |
arturro [Usunięty]
|
Wysłany: 30-08-2007, 22:52
|
|
|
na twoim miejscu nie liczylbym na odpowiedz |
|
|
|
 |
czekoladka_1981
Mitsumaniak

Auto: EA5W 2,5V6 '98
Kraj/Country: Polska
Pomogła: 150 razy Dołączyła: 07 Maj 2007 Posty: 3375 Skąd: wrocław
|
Wysłany: 31-08-2007, 08:21
|
|
|
potwierdzam tak jak napisał arturro daj sobie spokój, ja też wcześniej pisałam o nich. |
_________________
Piszę poprawnie po polsku.
pozdrawiam
Renata
EA5W

 |
|
|
|
 |
bogdan [Usunięty]
|
Wysłany: 31-08-2007, 13:27
|
|
|
arturro napisał/a: | na twoim miejscu nie liczylbym na odpowiedz |
A tu zaskoczenie - przed chwilą dzwonił do mnie p. Krzysztof z ASV. Wyjaśniają w jaki sposób doszło do tej sytuacji. Zobaczymy co będzie dalej... Jak będę miał nowe wieści, to dam znać.
Pozdrowienia! |
|
|
|
 |
arturro [Usunięty]
|
Wysłany: 31-08-2007, 14:48
|
|
|
to tylko sie cieszyc ze zainteresowali sie sprawa po twojej interwencji, |
|
|
|
 |
bogdan [Usunięty]
|
Wysłany: 12-09-2007, 20:02
|
|
|
Witam,
Zamieszczam (za zgodą autora) odpowiedź p. Krzysztofa, którą otrzymałem mailem.
Pozdrowienia!
Cytat: | Szanowny Panie,
Z olbrzymią przykrością przeczytałem Pańskie pismo dotyczące zdarzenia, które miało miejsce w Pańskim samochodzie po wykonanych czynnościach w naszej ASO.
Muszę przyznać, że na jego podstawie wyciągnąłem daleko idące wnioski, które pozwolą na uniknięcie w przyszłości, podobnych zdarzeń. Nie ukrywam też, iż doszło do podjęcia kroków dyscyplinarnych w stosunku po pracowników wykonujących czynności w Pańskim samochodzie.
Chciałbym też stwierdzić, iż nie jest normalną praktyką oddawanie pojazdu w stanie technicznym, który mógłby zagrażać w jakikolwiek sposób klientowi, a samochód został sprawdzony i wykonano jazdę próbną po czynnościach przeglądowych. Dopiero po w/w kontroli został Pański pojazd oddany do naprawy blacharsko-lakierniczej.
Trudno jest mi orzec, w tej sytuacji, dlaczego doszło do wspomnianego przez Pana zdarzenia, dlatego też proszę o kontakt ze mną lub Panem Piotrem Mizgałą, celem usunięcia niedociągnięć po naprawie tyłu pojazdu oraz bezpłatnej kontroli (w Pańskiej obecności) stanu technicznego samochodu.
Raz jeszcze przepraszam za zaistniałą sytuację i mam nadzieję, że bogata już historia naszej wzajemnej współpracy, będzie nadal kontynuowana bez jakichkolwiek zakłóceń.
Z poważaniem
Krzysztof Komaruk
| [/quote]
[ Dodano: 24-10-2007, 09:03 ]
Witam,
Wczoraj sprawa z moim samochodem została ostatecznie załatwiona. Samochód przeszedł gruntowny przegląd i uzyskałem zapewnienie, że można nim bezpiecznie jeździć. Zostały również dokonane poprawki po naprawach blacharsko-lakierniczych.
Dziękuję panu Krzysztofowi Komarukowi za pomoc w rozwiązaniu problemów.
Pozdrawiam! |
|
|
|
 |
|
|