Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Zamknięty przez: mkm
26-07-2009, 01:42
Colt, samochód który pozytywnie mnie zaskoczył
Autor Wiadomość
sebekColt97 
Mitsumaniak

Auto: -
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 356
Skąd: Bytom(d.Malbork)
Wysłany: 04-08-2007, 09:07   

Witam wszystkich. W naszym kraju o popularności danej marki decydują przyzwyczajenia i dostępność serwisu i części zamiennych. Mitsubishi od zawsze było uznawane za marke dobrą, ale nie tak popularną jak hondy czy nissany. Szkoda, że nawet dziś wiele osób nie docenia jakości Mitsubishi, a ja o zaletach tej marki przekonałem sie w ciągu półrocznej eksploatacji Colta 97r. Owszem, pół roku to nie tak dużo, żeby wyrobić jednoznaczną opinię o aucie, ale patrząc na to, że to już 10 letni samochód, wcześniej użytkowany przez innego właściciela i kupiony na komisie, to mam wrażenie, że podjąłem ogromne ryzyko kupująć Colta bez przeglądania go, sprawdzania stanu technicznego i jedyną opinie wydał komisant, mówiąc że ręczy głową za jakość Colta i widze, to nie była jakaś fałszywa opinia a samochód rzeczywiście jest znakomity. Mieć 10 letni wóz, wsiadać w niego i jechać gdzie sie człowiekowi podoba to satysfakcja a mając wcześniejsze doświadczenia z Audi 100, Hondą Accord czy Renault 19, moge powiedzieć, nareszcie mam auto w którym nic sie nie psuje. Ubiegłoroczne doświadczenia z 10 letnim Accordem myślałem, że wyleczą mnie z samochodów japońskich na zawsze. Auto mi sie rozsypywało na drodze, pękały kable, zbiorniki, szyby wypadały z drzwi, psuło sie wszystko, zamki, podnośniki, rozrusznik, olej wyciekał i naprawde człowiek zraził sie do marki Honda. Tak to bywa jak człowiek nie zna sie na autach i kupuje na komisie. Na Hondzie straciłem mnóstwo kasy, zdrowia i nerwów, z Audi które miało być autem bezawaryjnym nie wyrabiałem na holowania i pomoce drogowe, auto było fatalne, Renault wygodne, ale ceny części i drobne ale uciązliwe awarie elektryczne nieco zraziły mnie do sam. francuskich. Teraz jako właściciel Colta powiem jedno, to mój pierwszy używany samochód w którym przez pół roku eksploatacji nic sie nie stało. Nareszcie mam auto którym jeżdże po drogach a nie warsztatach samochodowych.
Mitsubishi, niby niepozorna marka, nieco mniej doceniana, ale solidna i porządna. Pozdrawiam.
 
 
 
Tybek 
Mitsumaniak

Auto: Carisma Mirage GDI 1.8 2002
Kraj/Country: UK
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 156
Skąd: Leeds
Wysłany: 04-08-2007, 11:28   

Zgodzę się z Tobą. Nie miałem tylu aut wcześniej co Ty, bo chyba szybciej znalazłem tego bezawaryjnego colt'a :)

Miałem wcześniej Forda Escorta, były plany, że kupie sobie felgi itd, ale nie dawałem rady uzbierać kasy przez ciągłe naprawy, gdy naprawiłem jedną rzecz, padały dwie następne :/ aż w końcu umarł... Cotla mam już ponad pół roku i poza zwykłymi sprawami, jak płyny i paski, to nie robiłem nic. Na warsztacie gościu już mnie chyba unika, bo co jakiś czas jadę na przegląd, bo nie mogę uwierzyć, że nic się nie psuje, to dość dziwne dla mnie po poprzednich doświadczeniach :)
_________________
Carisma Mirage GDI 1.8 2002
 
 
 
sebekColt97 
Mitsumaniak

Auto: -
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 356
Skąd: Bytom(d.Malbork)
Wysłany: 24-08-2007, 08:55   

Mam sąsiada który od dobrych 20 lat naprawia samochody różnych marek. Oprócz blacharki,lakiernictwa i skomplikowanej elektroniki robi wszystko co sie da przy autach.Jego zdaniem a naprawde niemieckie,japońskie,francuskie,wloskie i inne naprawiał setki razy,dwie marki praktycznie nie wjeżdżają na poważne naprawy a tylko przeglądy i są to mitsubishi i mazda. Na potwierdzenie powiem wam,wczoraj kuzyn wpadł do mnie 14 letnią mazdą 121 i jedyne co w tym aucie robi to wymienia olej!. Ja właśnie "świętuje" pierwsze pół roku eksploatacji Colta,którego kupiłem na komisie po 10 minutowej jeżdzie próbnej i nadal podtrzymuje dobrą opinię o samochodzie który nigdy nie zawiódł,a 9 tys.km. zrobiłem pokonując różne trasy od końca lutego do dziś. Colta można docenić za łatwość parkowania,nie duże zużycie paliwa i ten zrywny silniczek który aż sie prosi żeby nim troche poszaleć. Wiele razy mając 10 letnie auta, człowiek jeżdżił od warsztatu do warsztatu,wydawał mnóstwo kasy, a Colt odpukać,wymiana oleju i filtrów po zakupie i wizyty tylko na stacjach benzynowych i to nie za częste. Ciesze sie,że jestem posiadaczem tak dobrej marki jaką jest Mitsubishi. Myśle,że z Coltem nie rozstane sie prędko, bo te autko jest naprawde OK. Pozdrawiam.
 
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21947
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 24-08-2007, 12:08   

sebekColt97 napisał/a:
dwie marki praktycznie nie wjeżdżają na poważne naprawy a tylko przeglądy i są to mitsubishi i mazda
Z drugiej strony jest ich mało więc to może mieć znaczenie :mrgreen: . Ale wiadomo, że to dobre auta, mój też się nie zepsuł ani razu.
 
 
selerson 
Forumowicz


Auto: Mitsubishi Carisma 1,9TD '98
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Sie 2007
Posty: 52
Skąd: Zelów
  Wysłany: 25-08-2007, 12:01   

Witam
Jestem szczęśliwym posiadaczem swojego colcika od stycznia b.r. kupiłem go praktycznie na ślepo i był to strzał w 10. od dnia zakupu zrobiłem nim prawie 15tys. km a gdy go kupowałem miał na liczniku 165tys. km i najpowarzniejsza awaria (i jedyna jak do tej pory) to padł mi akumulator, orginalny akumulator jaki montują w fabryce a samochodzik ma prawie 10latek
 
 
 
sebekColt97 
Mitsumaniak

Auto: -
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 356
Skąd: Bytom(d.Malbork)
Wysłany: 16-09-2007, 21:43   

Kolejna trasa Coltem zaliczona. Bytom - Pułtusk - Warszawa - Bytom, czyli 800km i cóż, auto nadal tankuje i jeżdże. Nie zawodzi, nie ma problemów, na trase i do miasta znakomicie sie spisuje. 9 tysięcy km od końca lutego, ani grama oleju, nic nie piszczy, nie trzaska, człowiek nie musi jeżdżić po warsztatach i wydawać kasy. Moja radość z Colta z każdym miesiącem jest większa. Pozdrawiam.
 
 
 
damianrally
[Usunięty]

Wysłany: 16-09-2007, 22:01   

ja mam colta z 17 letnim stazem i sprawuje sie świetnie bezawaryjnie ,nic tylko czerpać przyjemność z jazdy , teraz planuje kupić inne autko i bedzie to z pewnością MITSUBISHI
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.