Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[acinski]

Szukam i szukam i z tego co sobie z niemieckiej instrukcji potłumaczyłem wynikałoby, że na osi przy stracie przyczepności jednego koła drugie powinno trochę ciągnąć, coś na kształt LSd o ile dobrze pamiętam skrót. Czy coś takiego występuje w jedynkach czy to moje lamerskie tłumaczenie? Inna sprawa, że opisują tu starą jak świat metodę dohamowywania ręcznym celem przyblokowania koła tracącego przyczepność a to wskazywałoby na brak sprzęgła, Jak to jest w istocie?

Szukam i szukam i z tego co sobie z niemieckiej instrukcji potłumaczyłem wynikałoby, że na osi przy stracie przyczepności jednego koła drugie powinno trochę ciągnąć, coś na kształt LSd o ile dobrze pamiętam skrót. Czy coś takiego występuje w jedynkach czy to moje lamerskie tłumaczenie? Inna sprawa, że opisują tu starą jak świat metodę dohamowywania ręcznym celem przyblokowania koła tracącego przyczepność a to wskazywałoby na brak sprzęgła, Jak to jest w istocie?

[Gene]

Z tylu jest LSD. Nie masz centralnego to masz z tylu mechanimz roznicowy o podwyzszonym tarciu.

[acinski]

O widzisz. Dzięki serdeczne za pomoc. Jak rozumiem z przodu klasyczny mechanizm różnicowy.

O widzisz. Dzięki serdeczne za pomoc. Jak rozumiem z przodu klasyczny mechanizm różnicowy.

[Gene]

Z przodu jest przeciez niezalezne zawieszenie, wahacz i drazek skretny. Nie ma sztywnego mostu.

[ Dodano: 17-09-2007, 10:28 ]

Tu jest wszystko rozpisane i to po angielsku. Aaa, w I generacji zapinalo sie jeszcze sprzegielka w piastach.
Pozdrawiam

[ Dodano: 17-09-2007, 10:41 ]
a to tyl, jesli Ci to pomoze: