Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[modelorz]

Witam.

Mam pewien problem z pojawianiem się wody w moim samochodzie. Otóż podczas intensywnych opadów na podłodze pod nogami kierowcy i z tyłu po lewej stronie zbiera mi się woda. Nie chodzi o wilgotne, czy nawet mokre dywaniki, u mnie wytwarzają się chlupoczące kałuże Ostatnio rozebrałem pół samochodu i zajrzałem pod tapicerkę. W podłodze nie na dziur, na karoserii nie ma śladów korozji. Najdziwniejsze jest to, że ślady wody są tylko na dole samochodu. Wszelkie uszczelki, słupki itp. są suche, podszybie też wygląda na szczelne... Tak czy owak postanowiłem wymienić uszczelkę drzwi po stronie kierowcy, ale nie jestem pewien czy to załatwi problem. Może ktoś z szanownych użytkowników spotkał się z podobnym problemem i wie jak mu zaradzić?

modelorz

Witam.

Mam pewien problem z pojawianiem się wody w moim samochodzie. Otóż podczas intensywnych opadów na podłodze pod nogami kierowcy i z tyłu po lewej stronie zbiera mi się woda. Nie chodzi o wilgotne, czy nawet mokre dywaniki, u mnie wytwarzają się chlupoczące kałuże Ostatnio rozebrałem pół samochodu i zajrzałem pod tapicerkę. W podłodze nie na dziur, na karoserii nie ma śladów korozji. Najdziwniejsze jest to, że ślady wody są tylko na dole samochodu. Wszelkie uszczelki, słupki itp. są suche, podszybie też wygląda na szczelne... Tak czy owak postanowiłem wymienić uszczelkę drzwi po stronie kierowcy, ale nie jestem pewien czy to załatwi problem. Może ktoś z szanownych użytkowników spotkał się z podobnym problemem i wie jak mu zaradzić?

modelorz

[SZOG]

Cieknie prawdopodobnie jednak przez podszybie, z lewej strony, bo na ta stronę zgarniają wycieraczki. Zdejmij metalową listwę na podszybiu, / ale uważaj by nie straciła swojego kształtu/, i przeczyść dokładnie spływ wody do błotników, Sprawdź też czy odpływ wody z błotników przy śrubie mocującej błotnik do progu jest drożny..
Pozdrawiam

[ziele477]

miałem dokładnie to samo woda lała mi się na dywanik i miałem kałuże okazało się że osłonka kabli które wychodzą po lewej stronie sparciała i się podarła no i po kabelkach spływała sobie woda do wnętrza, zdemontowałem błotnik i zasilikonowałem, teraz już jest suchutko żadnej wody wszystko pikuś

miałem dokładnie to samo woda lała mi się na dywanik i miałem kałuże okazało się że osłonka kabli które wychodzą po lewej stronie sparciała i się podarła no i po kabelkach spływała sobie woda do wnętrza, zdemontowałem błotnik i zasilikonowałem, teraz już jest suchutko żadnej wody wszystko pikuś

[Ficu865]

Ja przez chwilę czułem się jakbym jeździł akwarium... Dziurę miałem w tylnym nadkolu więc tam też zajrzyj.

Ja przez chwilę czułem się jakbym jeździł akwarium... Dziurę miałem w tylnym nadkolu więc tam też zajrzyj.

[modelorz]

Hej.

Dziś "na szczęście" spadł solidny deszcz i mogłem się przyjrzeć raz jeszcze mojemu coltowi. I okazuje się, że samochód podmaka już w czasie postoju na deszczu! Czyli jakiekolwiek dziury w dolnej części karoserii można wykluczyć. Co dziwniejsze kałuża pojawia się na podłodze z tyłu po lewej stronie. A wszystko dookoła jest całkowicie suche! Nie ma śladów wody po wewnętrznych stronach drzwi i okien, w bagażniku jest sucho... Macie pomysły skąd tam się bierze woda? Ja już kompletnie zgłupiałem

modelorz

Hej.

Dziś "na szczęście" spadł solidny deszcz i mogłem się przyjrzeć raz jeszcze mojemu coltowi. I okazuje się, że samochód podmaka już w czasie postoju na deszczu! Czyli jakiekolwiek dziury w dolnej części karoserii można wykluczyć. Co dziwniejsze kałuża pojawia się na podłodze z tyłu po lewej stronie. A wszystko dookoła jest całkowicie suche! Nie ma śladów wody po wewnętrznych stronach drzwi i okien, w bagażniku jest sucho... Macie pomysły skąd tam się bierze woda? Ja już kompletnie zgłupiałem

modelorz

[swireek]

mi sie kiedys lala woda do bagaznika przez tylna lampe

mi sie kiedys lala woda do bagaznika przez tylna lampe

[marqs_b]

U mnie dokładnie to samo. Jak samochód stoi na parkingu podczas deszczu to na dywaniku od kierowcy jest mokro. Przyglądałem się i przeciek jest tak jak mówi SZOG.

U mnie dokładnie to samo. Jak samochód stoi na parkingu podczas deszczu to na dywaniku od kierowcy jest mokro. Przyglądałem się i przeciek jest tak jak mówi SZOG.

[gabor]

[Hubeeert]

[gabor]

[gabi]

Cześc.
No i zaś problem. Mam to samo. Pod nogami kierowcy i pasażera jest mokro po ulewie. Pięknie że trafiłem na ten temat. Będę szukał tak jak radzicie. Jerzeli coś znajdę i uszczelnie to dam znać w kturym miejscu jest przeciek. dodatkowo po jednej ulewie miałem ze trzy litry wody pod kołem zapasowym, to buł szok.

Cześc.
No i zaś problem. Mam to samo. Pod nogami kierowcy i pasażera jest mokro po ulewie. Pięknie że trafiłem na ten temat. Będę szukał tak jak radzicie. Jerzeli coś znajdę i uszczelnie to dam znać w kturym miejscu jest przeciek. dodatkowo po jednej ulewie miałem ze trzy litry wody pod kołem zapasowym, to buł szok.

[DEDOOR]

U mnie dzialo sie to samo. Winne byly listwy na drzwiach te pionowe. Slabo dociskaja, woda wplywa pod nie i do srodka dostaje sie przez otwor na

U mnie dzialo sie to samo. Winne byly listwy na drzwiach te pionowe. Slabo dociskaja, woda wplywa pod nie i do srodka dostaje sie przez otwor na

[Hubeeert]

[Anazar]

[mariuszurbas]

witam.dawno mnie niebylo na forum ale w koncu udalo sie i jak znalazles w ktorym miejscu cieknie?ja mialem 2 przecieki pod nogami kierowcy
1-ktos kiedys wyminial szybe i zle ja wkleil.poprostu klej nietrzymal w jednym miejscu.wyciolem szybe i wkleilem na nowo,bylo ok.szybke uszczelnilem.niestety woda dalej sie pojawiala.sprawdzalem caly odplyw z podszybia i nic!odkrecilem skrzynke z bezpiecznikami i dopiero wtedy zobaczylem rdze.z ktorej saczyla sie woda.wbilem srubokret i wypadla dziura.po zdieciu blotnika bylo ja widac.jest poprostu mijsce w odplywie gdzie stoi woda,tam wlasnie skorodowalo.pozdrawiam

witam.dawno mnie niebylo na forum ale w koncu udalo sie i jak znalazles w ktorym miejscu cieknie?ja mialem 2 przecieki pod nogami kierowcy
1-ktos kiedys wyminial szybe i zle ja wkleil.poprostu klej nietrzymal w jednym miejscu.wyciolem szybe i wkleilem na nowo,bylo ok.szybke uszczelnilem.niestety woda dalej sie pojawiala.sprawdzalem caly odplyw z podszybia i nic!odkrecilem skrzynke z bezpiecznikami i dopiero wtedy zobaczylem rdze.z ktorej saczyla sie woda.wbilem srubokret i wypadla dziura.po zdieciu blotnika bylo ja widac.jest poprostu mijsce w odplywie gdzie stoi woda,tam wlasnie skorodowalo.pozdrawiam