| 
		[E32A 1.8] Transport Galanta bez silnika... | 
   
    
   
      | Autor | 
      Wiadomość | 
   
            
      
         
		 Maretzky85  		  
		 
         Mitsumaniak Mod Galant E3x
  
  
                  Auto: Galant`88; [4G63T][E39A] VR4 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 67 razy Dołączył: 26 Gru 2006 Posty: 2937 Skąd: warszawa 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 02-10-2007, 09:34   [E32A 1.8] Transport Galanta bez silnika...
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Witam serdecznie   
 
Wie ktoś może czy jest możliwość (prócz lawety) przetransportowania Galanta bez silnika ?? | 
             
						
				_________________ Zawsze mogę się mylić   
 
 
"Ż(ona): a co zrobisz ze starym Galantem? (domyślnie - po kupnie rekina)
 
J(a): będę nim jeździł, gdy rekin pójdzie na złom"
 
 by Krzyżak
 
 
-Galant 1.8 Gaźnik 4G37 1988r (złom)
 
-Galant 2.0 SOHC GLSi, później DOHC GTi 1989r (sprzedany)
 
-Galant 2.0 16V DOHC GTi, potem GTi T 1991r (Sprzedany)
 
-Galant 2.0 16V DOHC  Dynamic Turbo 1989r (sprzedany)
 
-Galant 2.0 16V DOHC Turbo VR4 1988r
 
(Obecny)
 
 
-Toyota Corolla 1.3 (Wyjechała do afryki   )
 
- Colt C52A na gaźniku z gazolotem
   | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 josie  		  
		 
         Mitsumaniak majsterklepka
  
  
                  Auto: Omega B 2.0 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 167 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 2517 Skąd: Gdynia 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 02-10-2007, 10:49   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Hol - ale musisz mieć sprawne hamulce i w piasty powkładać przeguby i skręcić tą wielką nakrętką, bo łożyska będą na śmietnik, jeżeli wogóle na tym dojedzie.
 
No i zabezpieczyć elektrykę, bo przydałoby się akumulator podłączyć i włączyć światła | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Maretzky85  		  
		 
         Mitsumaniak Mod Galant E3x
  
  
                  Auto: Galant`88; [4G63T][E39A] VR4 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 67 razy Dołączył: 26 Gru 2006 Posty: 2937 Skąd: warszawa 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 02-10-2007, 11:27   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Hamulce są, przeguby są. Elektrykę łatwo zabezpieczyć...
 
A co z półosiami ?? | 
             
						
				_________________ Zawsze mogę się mylić   
 
 
"Ż(ona): a co zrobisz ze starym Galantem? (domyślnie - po kupnie rekina)
 
J(a): będę nim jeździł, gdy rekin pójdzie na złom"
 
 by Krzyżak
 
 
-Galant 1.8 Gaźnik 4G37 1988r (złom)
 
-Galant 2.0 SOHC GLSi, później DOHC GTi 1989r (sprzedany)
 
-Galant 2.0 16V DOHC GTi, potem GTi T 1991r (Sprzedany)
 
-Galant 2.0 16V DOHC  Dynamic Turbo 1989r (sprzedany)
 
-Galant 2.0 16V DOHC Turbo VR4 1988r
 
(Obecny)
 
 
-Toyota Corolla 1.3 (Wyjechała do afryki   )
 
- Colt C52A na gaźniku z gazolotem
   | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 marek.b [Usunięty]		  
		 
          
                  
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 02-10-2007, 13:01   hol
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | zostaje jeszcze jeden problem kodeks drogowy zabrania holowania pojazow z niesprawnym ukladem chamulcowym i ukladem wspomagania kierownicy no a bez silnika te oba uklady sa uznawane za niesprawne - tak ze musisz brac to pod uwage -najlepiej pzyczycz gdzies wozek (taki ktory podstawiasz pod przod auta) kolega ktory ma chak w aucie i masz po problemie. | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Maretzky85  		  
		 
         Mitsumaniak Mod Galant E3x
  
  
                  Auto: Galant`88; [4G63T][E39A] VR4 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 67 razy Dołączył: 26 Gru 2006 Posty: 2937 Skąd: warszawa 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 02-10-2007, 18:34   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Ale oba układy są sprawne. Jeszcze nie widziałem samochodu który był holowany z włączonym silnikiem (bo zakładam, że żeby działało wspomaganie kiery i hamulców musi być włączony). Czy może coś źle zrozumiałem ??
 
W każdym razie jak można go holować nie uszkadzając półosiek ??
 
Pozdrówki. I dzięki za odp. | 
             
						
				_________________ Zawsze mogę się mylić   
 
 
"Ż(ona): a co zrobisz ze starym Galantem? (domyślnie - po kupnie rekina)
 
J(a): będę nim jeździł, gdy rekin pójdzie na złom"
 
 by Krzyżak
 
 
-Galant 1.8 Gaźnik 4G37 1988r (złom)
 
-Galant 2.0 SOHC GLSi, później DOHC GTi 1989r (sprzedany)
 
-Galant 2.0 16V DOHC GTi, potem GTi T 1991r (Sprzedany)
 
-Galant 2.0 16V DOHC  Dynamic Turbo 1989r (sprzedany)
 
-Galant 2.0 16V DOHC Turbo VR4 1988r
 
(Obecny)
 
 
-Toyota Corolla 1.3 (Wyjechała do afryki   )
 
- Colt C52A na gaźniku z gazolotem
   | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 gondoljerzy [Usunięty]		  
		 
          
                  
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 02-10-2007, 21:16   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | Czyli jak? Półośki ci teraz dyndają? Więc nie masz nie tylko silnika, ale i skrzyni biegów. Pozostaje Ci albo wybić półośki z zewnętrznych przegubów, albo zdobyć jakiekolwiek zużyte przeguby żeby skręcić piasty do kupy na czas holowania. Zbicie przegubów z półosiek nie zawsze się udaje, sam ostatnio miałem dwa przeguby do zdjęcia z półosiek i żadnego z nich nie dało się zbić. W razie opcji II to mam jakieś złomy przegubów pod ręką z mojego E15, powinny pasować. Jeśli coś to PW. | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 sampler  		  
		 
         Forumowicz
  
  
                  Auto: Citroen C5 X7 2.2 HDI 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 62 razy Dołączył: 08 Gru 2005 Posty: 2355 Skąd: Lubin 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 02-10-2007, 21:47   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | Da sie wybic ale trzeba troche umiejetnosci. Uwaga po wybiciu koniecznie trzeba wymienic pierscien zabezpieczajacy na nowy. Ja mialem przypadek ze pierscien ow pozniej po zlozeniu sie rozsypal i wysunelo mi poloskie obrabiajac koncowke. Na szczescie pol oska odratowana no ale jakby nie patrzec auto stanelo dobrze ze nie w trasie. | 
             
						
				_________________ BYŁY:
 
GALANT E34 1.8 TD 
 
GALANT EA5A'97 2.5 V6 24V 
 
GALANT AVANCE EA5A'03 2.5 V6 24V 
 
Xsara 1.4i
 
 
SĄ:
 
CITROEN C5 X7 2.2 HDI
 
Peugeot 308 2.0 HDI | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Maretzky85  		  
		 
         Mitsumaniak Mod Galant E3x
  
  
                  Auto: Galant`88; [4G63T][E39A] VR4 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 67 razy Dołączył: 26 Gru 2006 Posty: 2937 Skąd: warszawa 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 02-10-2007, 22:23   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Kurcze, a jest ktoś z Warszawy kto mógłby mi z tym pomóc w jakikolwiek sposób ??
 
Mój Galant stoi przy warsztacie bez silnika i skrzyni, a z właścicielem warsztatu się pokłóciłem i teraz muszę go jakoś stamtąd przetransportować ... :/ w przeciągu 2 dni, bo jak nie to na ulicy wyląduje :/
 
 
BTW. dopiszę jeszcze pytanie - czy może ktoś będzie jechał do Poznania\okolice\ i z powrotem lub  poznania do Warszawy i mógłby mi po drodze silnik zabrać ?? PW plz. Będę wdzięczny i jakoś się odwdzięczę na pewno    | 
             
						
				_________________ Zawsze mogę się mylić   
 
 
"Ż(ona): a co zrobisz ze starym Galantem? (domyślnie - po kupnie rekina)
 
J(a): będę nim jeździł, gdy rekin pójdzie na złom"
 
 by Krzyżak
 
 
-Galant 1.8 Gaźnik 4G37 1988r (złom)
 
-Galant 2.0 SOHC GLSi, później DOHC GTi 1989r (sprzedany)
 
-Galant 2.0 16V DOHC GTi, potem GTi T 1991r (Sprzedany)
 
-Galant 2.0 16V DOHC  Dynamic Turbo 1989r (sprzedany)
 
-Galant 2.0 16V DOHC Turbo VR4 1988r
 
(Obecny)
 
 
-Toyota Corolla 1.3 (Wyjechała do afryki   )
 
- Colt C52A na gaźniku z gazolotem
   | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 kojot128  		  
		 
         Forumowicz
  
                  Auto: Colt CJ0 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 2 razy Dołączył: 07 Paź 2006 Posty: 104 Skąd: Wrocław 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 03-10-2007, 11:00   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | to sytuacja z mechanikiem jest aż tak napięta może uda się coś załagodzić... i obejdzie sie bez kosztownej akcji transportowej! | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Maretzky85  		  
		 
         Mitsumaniak Mod Galant E3x
  
  
                  Auto: Galant`88; [4G63T][E39A] VR4 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 67 razy Dołączył: 26 Gru 2006 Posty: 2937 Skąd: warszawa 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 03-10-2007, 20:05   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Nie da rady, już u niego nie pracuje i nie zamierzam :/ a Galant stoi dłuższy czas już ... 
 
 
[ Dodano: 10-10-2007, 16:03 ]
 
A nie da rady przetransportować go z półosiami po prostu je jakoś podwieszając ?? | 
             
						
				_________________ Zawsze mogę się mylić   
 
 
"Ż(ona): a co zrobisz ze starym Galantem? (domyślnie - po kupnie rekina)
 
J(a): będę nim jeździł, gdy rekin pójdzie na złom"
 
 by Krzyżak
 
 
-Galant 1.8 Gaźnik 4G37 1988r (złom)
 
-Galant 2.0 SOHC GLSi, później DOHC GTi 1989r (sprzedany)
 
-Galant 2.0 16V DOHC GTi, potem GTi T 1991r (Sprzedany)
 
-Galant 2.0 16V DOHC  Dynamic Turbo 1989r (sprzedany)
 
-Galant 2.0 16V DOHC Turbo VR4 1988r
 
(Obecny)
 
 
-Toyota Corolla 1.3 (Wyjechała do afryki   )
 
- Colt C52A na gaźniku z gazolotem
   | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      | 
         
       |