Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Hubeeert
14-05-2014, 13:29
Carisma,Primera,Mondeo,który godny polecenia?
Autor Wiadomość
sebekColt97 
Mitsumaniak

Auto: -
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 356
Skąd: Bytom(d.Malbork)
Wysłany: 19-09-2007, 17:53   

Czytałem kiedyś opinię o modelu Accord z lat produkcji 1998-2002,czyli model poprzedzający ostatni. Accord z lat 98-02 w ocenie użytkowników mało awaryjny,części niezbyt tanie,ale jednocześnie zaglądanie do warsztatów bardzo rzadkie.Jest tego sporo na drogach,sylwetka może nie rewelacyjna,ale też w ocenie tego auta znalazłem opinie o dużym zużyciu paliwa silników 1.8 i 2.0.
Ceny Accorda 1998-2002 są dość wysokie, co niestety nie zachęca do zakupu i widząc podobnie wyposażone Carismy ale tańsze, wydaje mi się, że nie warto inwestować w napewno bardziej popularną Hondę a moje zdanie o Nissanach Primera jest wciąż podzielone. Spotkałem na internecie dobre opinie o modelu do roku 2002,ceny też przyzwoite,ale Mazda 626 też nie jest droga,a to kawał fury i tak naprawdę wybór japończyka klasy średniej nie jest łatwy. Avensisa testowałem z silnikiem 1600 i ogromne rozczarowanie,moc i waga auta to porażka. Dlatego nie jestem zainteresowany Toyotą bo poszukuje auta z silnikiem 1.6 - 1.8, ale zrywnego i bezpiecznego w wyprzedzaniu.
 
 
 
Gattsu
[Usunięty]

Wysłany: 19-09-2007, 18:19   

Accordy 98-2002 są bardzo dobrymi autami, rewelacyjne silniki (i wbrew pozorom nie paliwożerne: sąsiad ma 1999 accorda 2.0 benz i teraz na wakacjach zrobił 1400 km i średnio mu wyszło 7,1 l/100 km...). lecz jednak drogie w zakupie...
Mazda 626 dla mnie (porócz modelu cronos) jest autem nijakim...Obiektywnie patrząc kompletnie nie wyróżnia sie, a w środku jakoś smutno... Ogólnie sprawia wrażenie ciężkiego...
Andy1 wspomina o mondeo 220 ST`04, lecz jest to auto już z innej epoki i kompletnie nie ma co porównywać z carismą, 626 (do 2002), czy primerą (do 2002).
Zależy ile chcesz wydać kasy na auto, ale weź pod uwagę jeszcze sugestię Krzyżaka: GALANT... :?: :?: :?: :?:
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24296
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 19-09-2007, 18:26   

i mi sie ten Accord98-02 bardzo podoba - jedna z ladniejszych Hond, nowy wyglada jak trumna...
jedyne, co mi w nim niepasuje to zegary - kompletnie jakby od innego auta

edit - a zaproponowalem Galanta, bo Carisma nie jest produktem japonskim
natomiast Galant jest autem, ktore pod kazdym wzgledem wyprzedza konkurentow ze swojej klasy - nim sie plynie a nie jedzie
tylko jako EA nie znajdziesz z silnikiem 1.6-1.8 (zaczyna sie od 2.0)
 
 
mlun 
Mitsumaniak
Fanatic of GDI


Auto: Carisma 98 GDI LS
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 30 razy
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 2834
Skąd: Otwock
Wysłany: 19-09-2007, 19:49   

Ja zaryzykuje stwierdzenie że te Hondy mają ładniejszą sylwetkę niż Cari:P
_________________
Carisma 1,8 GDI Honda Accord VII 2.0
 
 
 
Robson86 
Forumowicz
Life is a Race


Auto: Carisma GDI Elegance
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 216 razy
Dołączył: 13 Sie 2006
Posty: 4858
Skąd: Kielce
Wysłany: 19-09-2007, 21:32   

mlun napisał/a:
Ja zaryzykuje stwierdzenie że te Hondy mają ładniejszą sylwetkę niż Cari:P

o gustach sie nie dyskutuje :P
Mi sie bardziej Cari podoba :) :P
odnosnie jeszcze Hondy Accord 98-02, jesli juz wybierac miedzy 1,8 a 2,0 to brac 1,8 :) Roznica w osiagach prawie nie zauwazalna, ale roznica w spalaniu juz tak :D
pozdroo
_________________
Robson- Kielce
Mitsubishi Carisma GDI Elegance
-00149/KMM -
 
 
 
Joker82
[Usunięty]

Wysłany: 02-10-2007, 22:11   

Ja tam jeździłem mondziakiem z 93r. 1.8 td kombi. Po zrobieniu około 4tyś km wymieniłem głowicę bo zrobiło się pęknięcie. Kosztowało mnie to 950 zł. Po tej wymianie dokładałem tylko części eksploatacyjne. Autko sprawowało się super. Wygodne, duże, nie palił dużo, nawet niezłe osiągi ( max jechałem 190km/h i obrotomierz haczył już o czerwone pole więc nie przekręcałem więcej).

Co do carismy, po kupnie jakieś 5 tyś km. i wymiana koła pasowego z wału korbowego od paska klinowego, wymiana vacum pompy, silnik zaczął klepać i świeci się CE (jeszcze nie wiem ile mnie to wykosztuje), zawieszenie stuka, plastiki z tyłu piszczą, kapie mi na łeb i mam wodę z tyłu pod dywanikiem ( pewnie uszczelka w drzwiach), kierunkowskazów nie ma jak zrobi się zimno lub wilgotno (pewnie przekaźnik), zniknęło tylne przeciwmgielne ( nie jest to wina żarówki czy przekaźnika bo wszystko jest dobre)


Jak miałbym wybierać teraz pomiędzy tymi dwoma samochodami, czyli Carisma vs Mondeo bez zastanowienia wybrałbym mondeo.
Ale decyzja należy do Ciebie.
Dodam jeszcze, że przed mondziakiem jeździłem fordem sierrą 1.6 + gaz i także nie narzekałem.
 
 
wegiel
[Usunięty]

Wysłany: 02-10-2007, 22:25   

Nie wiem joker82 skad ta Carisme wziales ale te objawy mowia o wlascicielu - pewnie poprzednim, ze dbal o auto jak przedstawiciel handlowy ;)

Wracajac do tematu to z proponowanych aut Honda Accord jak dla mnie :)
 
 
turek61 
Mitsumaniak
Zgred :)


Auto: Outlander I Turbo
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy
Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 1694
Skąd: Szczecin/Police
Wysłany: 03-10-2007, 08:35   

Joker82 napisał/a:
Co do carismy, po kupnie jakieś 5 tyś km. i wymiana koła pasowego z wału korbowego od paska klinowego, wymiana vacum pompy, silnik zaczął klepać i świeci się CE (jeszcze nie wiem ile mnie to wykosztuje), zawieszenie stuka, plastiki z tyłu piszczą, kapie mi na łeb i mam wodę z tyłu pod dywanikiem ( pewnie uszczelka w drzwiach), kierunkowskazów nie ma jak zrobi się zimno lub wilgotno (pewnie przekaźnik), zniknęło tylne przeciwmgielne ( nie jest to wina żarówki czy przekaźnika bo wszystko jest dobre)
:shock:
Ale trafiłeś kolego na egzemplarz ...
Ja przed kupnem Cari szukałem i miałem zamiar kupić Acorda ale trafiłem na ładną , serwisowaną Cari z gazem, no i to była miłość od pierwszego wejrzenia :lol:
Ostatnio zmieniony przez turek61 03-10-2007, 08:38, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
sebekColt97 
Mitsumaniak

Auto: -
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 356
Skąd: Bytom(d.Malbork)
Wysłany: 03-10-2007, 08:36   

Wiele osób chwali Mondeo. Kierowcy cenią te auta za dobre zawieszenie na polskie drogi,komfortowe wnętrze,duzo miejsca w środku,ale jednocześnie awaryjność nie jest mocną stroną Forda. Myśle,że dużą rolę odgrywa przywiązanie do marki. Kierowca Escorta przesiada sie na Mondeo, Colta na Carisme, Almery na Primere, Civica na Accorda. Chyba tym sugerujemy sie często,wybieramy większe auto tej samej marki i wiemy gdzie je serwisować, gdzie zakupić części. Moim zdaniem japończyki klasy średniej zdecydowanie bardziej warte są zakupu od konkurencji Vectra, Mondeo, 407, Laguna a cenowo zdecydowanie od A4, BMW3,Merc C.
 
 
 
Bartek 
Mitsumaniak
friendly admin


Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 291 razy
Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 6983
Skąd: że znowu? (W-wa)
Wysłany: 03-10-2007, 08:53   

Joker82, po I - gorszej wersji Cari kupić nie mogłeś
po II - była zabita przez poprzednika - nie miej o to pretensji do marki/modelu..... wszystko da się zepsuć....
po III - wśród Mondków, jak i Carism trafiają się felerne sztuki - zazwyczaj to auta z bogatą historią, ale i nówki z salonu potrafią pokazać pazurki
po IV - jakbyś widział 2 letnie mondeo po 40 000 km od spodu - zmieniłbyś swoją opinię..... Mam Galanta z 1990 roku..... wygląda 3xlepiej......
_________________
Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek

Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 :twisted: sprzedany :(

nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin


Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera
 
 
 
sebekColt97 
Mitsumaniak

Auto: -
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 356
Skąd: Bytom(d.Malbork)
Wysłany: 03-10-2007, 11:55   

Słyszałem, że 3-4 letnie Mondeo atakuje rdza i to wiele modeli bez względu na ilośc przejechanych kilometrów. Być może to największy minus Forda.
 
 
 
kristof 
Mitsumaniak


Auto: Cari 1.6+LPG '99(lift)
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 24 Sie 2007
Posty: 326
Skąd: Biskupice/Poznań
Wysłany: 03-10-2007, 12:36   

co do forda to znam je tylko z opowieści kumpla -> ma Mondeo z 2002/03 roku
i tak mniej więcej po 2 latach drzwi od środka zaczeła mu wpierdalać rdza, a co gorsza musiał nieźle opierdzielić serwis żeby wzieli to na gwarancję bo nie chcieli, a tak poza tym to nie nażeka na to autko, jest wygodne i pod względem zawodności nigdy się nieskarżył na nic poważnego.
Nie wiem jak jest to w Cari czy Accordzie ale w kombicy Mondeo na tylnej kanapie siedzi się tak samo wygodnie jak na mijescu pasażera (z przodu) i to zaraz za kierowcą, więc na bank jest wygodny i miejsca nigdy w nim nie zabraknie.
 
 
 
stanik 
Mitsumaniak


Auto: Volvo S60 2.4i
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 26 razy
Dołączył: 15 Lut 2006
Posty: 1248
Skąd: Legionowo k/Wawy
Wysłany: 03-10-2007, 13:59   

mondeo z 2002 to niewatpliwie nowsza konstrukcja niz Cari, ktora byla projektowana w roku 93 albo 94. Na pewno mondeo tez jest wiekszy w srodku (z tylu to juz na 100% i roznica jest znacząca). Ja mam dwóch znajomych co mają mondeo przed liftingiem właśnie z 2002, jeden jest z 1.8 benzyna a drugi TDDi 115 KM i obaj nie narzekają. Oba auta były sprowadzane (jeden z Holandii a jeden z Francji) i oba wymagały wkładu finansowego jakieś 1500 PLn ale po kupnie jeżdzą bez żadnych awarii. Także jeśli wybór jest pomiędzy Cari z 2002 a Mondeo 2002 to szukalbym raczej forda (choc wiadomo, moglby tu zawazyc stan techniczny jak i wiele innych czynników). Inaczej rywalizacja wygląda jak bierzemy pod uwage modele 1997.
Co do Hondy to poza tym że mi się bardzo podoba ten model, to nie miałem styczności i się nie wypowiadam.
W każdym razie patrząc na Fordy znajomych jak zwykle w powiedzeniach jest trochę przesady. Jedyne co się potwierdza to rdza, która faktycznie się pojawia ale bez tragedii.
pozdrawiam
_________________
#0175/KMM
Carisma 1.8 SOHC 115KM GLX (Pb +LPG)
SPRZEDANA 30.08.2007
AB RH+
Canon 350D + KIT 18-55mm + Sigma 18-200 OS + Canon 50mm 1.8
 
 
 
Gattsu
[Usunięty]

Wysłany: 03-10-2007, 22:57   

Taaaa... Powiem tak: rok 1997; carisma kontra mondeo = wybieram carisme, rok 2002: carisma kontra mondeo= wybieram mondeo... Wszystko zostało powiedziane wyżej...
Ale i tak Accord jest THE BEST OF THE BEAST...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.