paski napędowe |
Autor |
Wiadomość |
lukasz921
Mitsumaniak
Auto: Space Star 1.6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 26 Cze 2007 Posty: 186 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 07-10-2007, 11:01 paski napędowe
|
|
|
Witam,
Ostatnio dziwny cichy pisk dochodzil do kabiny. Generalnie był on stały ale bardzo cichy. Nie zmieniał się pod wpływem Naciskania sprzęgła, hamulca, ruszania kierownicą. Zerknąłem więc na pasek od alternatora i na ten drugi chyba od wspomagania. Przystawiający ucho stwierdzilem ze to moze byc od paska alternatora. Naciskajac ten pasek kolo jednego z kół po którym porusza się pasek stwierdziłem że pasek skrzypi. Następnie prsynąlem takim specyfikiem do likwidowania pisków paska za 10 pln ale pomagało to tylko na kilka sekund. Pytania:
- czy jesli po psiknieciu na pasek nie ma przez chwile piskow to na 100% jest to pasek a nie łożysko ?
- wymieniać pasek od alternatora czy od razu komplet razem z paskiem od wspomagania ?
- Jaki jest orientacyjny koszt czesci (podejrzewam ze kolo 100 za 2 paski) i robocizny ( na ile minut dla sprawnego mechanika ?)
- jaka firma jest polecana w paskach napędowych
- czy wymiana tych pasków wchodzi w zakres czynności przy wymianie rozrządu - pytam ponieważ mam wpis o wymianie rozrządu 20 tys km temu a te paski na wyglądają na nieco sfatygowane (na moje oko).
Będę wdzięczny za pomoc
Pozdrawiam
Lukasz921 |
|
|
|
 |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 07-10-2007, 11:19
|
|
|
lukasz921 napisał/a: | - czy jesli po psiknieciu na pasek nie ma przez chwile piskow to na 100% jest to pasek a nie łożysko ? |
Ocenia się to na podstawie stanu paska - jak jest popękany albo nie wiesz jak długo jeździ co oznacza, że pamięta jeszcze dziadka poprzedniego właściciela, który używał go do napędu młockarni to go wymień.
lukasz921 napisał/a: | wymieniać pasek od alternatora czy od razu komplet razem z paskiem od wspomagania ? | JA bym zmienił oba jeżeli wymieniałbym jeden - spokój podwójny a robota właściwie ta sama. lukasz921 napisał/a: | - Jaki jest orientacyjny koszt czesci (podejrzewam ze koło 100 za 2 paski) i robocizny ( na ile minut dla sprawnego mechanika ?) | 150 max za paski i pół godziny dla Ciebie. Max godzina z piwkiem w ręku. lukasz921 napisał/a: | - jaka firma jest polecana w paskach napędowych |
A to zależy od Ciebie. Różnie. Opinie znajdziesz na forum. lukasz921 napisał/a: | czy wymiana tych pasków wchodzi w zakres czynności przy wymianie rozrządu - pytam ponieważ mam wpis o wymianie rozrządu 20 tys km temu a te paski na wyglądają na nieco sfatygowane (na moje oko). | Jak najbardziej tak. |
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
|
|
|
 |
dm17 [Usunięty]
|
Wysłany: 07-10-2007, 14:32
|
|
|
Myślę że jak wymienisz na paski Mitsuboshi to na pewno krzywda Ci sie nie stanie |
Ostatnio zmieniony przez dm17 07-10-2007, 23:27, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Bastek [Usunięty]
|
Wysłany: 07-10-2007, 23:22
|
|
|
Ja mam Mitsuboshi i jest ok, ale są też inne marki, nie polecam Gates:) |
|
|
|
 |
lukasz921
Mitsumaniak
Auto: Space Star 1.6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 26 Cze 2007 Posty: 186 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 08-10-2007, 22:14
|
|
|
Kontynuując temat chciałbym zapytać lub może upewnić się czy dobrze rozumuję.
Załóżmy że sciągnąłem pasek od wspomagania i klimy i chce sciągnąć i wymienić pasek od alternatora.
1. Zaznaczam wyjsciowe polozenie "adjusting bolt"
2. Odkręcam "lock bolt"
3. Poluzowuje pasek popuszczając "adjusting bolt"
4. Czyszcze koła po któych bedzie poruszał się pasek ? Jak tak to czym ?
5. Zakładam nowy pasek
6. Krece "adjusting bolt" w pierwotne polozenie zaznaczone w punkcie 1
7. Blokuje to polozenie za pomocą "lock bolt"
Pytanie dodatkowe czy punkt 1 na schemacie z manuala "loosen the nut of the alternator pivot bolt" dotyczy tylko przypadku kiedy chce ustawic polozenie alternatora ? jego osiowosc względem reszty ? I czy mogę go pominąć ? I czy to jest jeszcze inna śruba niz na schematach ?
Z góry dzięki za wszelaką pomoc
Pozdrawiam
Lukasz921 |
|
|
|
 |
wichura1
moderator mitsumaniak download manager ;)

Auto: Grandis NA4W 2.4MIVEC LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 105 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 3021 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 09-10-2007, 19:41
|
|
|
Lock Bolt nie odkręcasz tylko luzujesz, zaznacz sobie gdzie był alternator. Luzujesz na maksa alternator śrubą adjust. Zmieniasz pasek, wracasz śrubą adjust do zaznaczonego miejsca. Sprawdzasz czy pasek dobrze napięty, odpalasz, jak nie piszczy to gasisz i blokujesz śrubą lock. Pasek od wspomagania wymieniasz luzując pompę wspomagania. Pompę napinam trzonkiem młotka (żeby nie uszkodzić odlewu), po czym blokuję śrubę.
edit: Jeżeli nie zdejmujesz alternatora całkowicie z uchwytu, nie musisz ustawiać osiowości. |
_________________ Mitsumaniaku !!! Tutaj Download (u góry strony). |
|
|
|
 |
lukasz921
Mitsumaniak
Auto: Space Star 1.6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 26 Cze 2007 Posty: 186 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 09-10-2007, 20:36
|
|
|
a jesli chodzi o pasek od wspomagania to czy koniecznie jest to żeby tak jak w manulau poluzowac sruby A,B,i C ? i nastepnie sruba D naciagnac ? bo wedlug tego co patrzylem dzisiaj pod maske i wedlug mojego "wydaje mi się" to wystarczy opuscic C a nastepnie sruba D sie napina lub luzuje sam pasek czyli podobnie jak w przypadku paska alternatora. Czy móglby ktoś to potwierdzic lub zaprzeczyc?
Dziekuje
Pzdr G-Hud |
|
|
|
 |
wichura1
moderator mitsumaniak download manager ;)

Auto: Grandis NA4W 2.4MIVEC LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 105 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 3021 Skąd: Poznań
|
|
|
|
 |
lukasz921
Mitsumaniak
Auto: Space Star 1.6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 26 Cze 2007 Posty: 186 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 23-10-2007, 09:13
|
|
|
witam,
Paski juz nabylem mitsuboshi ale przez zimno jakos nie mam motywacji do grzebania. Mam jeszcze jedno pytanko. Czy zaznaczenie poprzedniego polozenia i naciagniecie nowego paska identycznie nie bedzie powodowalo nadmiernego naciagniecia paska ? Bo np. zalozmy ze poprzedni wlasciciel podciagnal stary pasek ? W manualu jest dokladnie opisane jakie ma byc ugiecie paska przy przylozonej konkretnej sile ale jak to sprawdzic w warunkach polowych ? Od kolegi dostalem wskazowke ze mozna troszke slabiej naciagnac i jesli nie bedzie sie slizgal to zostawic ? Co o tym myslicie szanowni forumowicze ?
Pzdr
Lukasz921 |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21939 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 23-10-2007, 09:49
|
|
|
lukasz921 napisał/a: | Czy zaznaczenie poprzedniego polozenia i naciagniecie nowego paska identycznie nie bedzie powodowalo nadmiernego naciagniecia paska ? | Nowy pasek nie jest "wyciągnięty" tak jak stary więc nie założysz nowego przy takim samym naciągu. Nowy pasek trzeba wyregulować osobno. lukasz921 napisał/a: | W manualu jest dokladnie opisane jakie ma byc ugiecie paska przy przylozonej konkretnej sile ale jak to sprawdzic w warunkach polowych ? | Chwytasz pasek dwoma palcami na środku najdłuższego odcinka pomiędzy dwoma kołami pasowymi i próbujesz go "skręcić". Jak jest dobrze naciągnięty to nie może się "skręcić" więcej niż o 90 stopni, czyli 1/4 pełnego obrotu. |
|
|
|
 |
Bastek77 [Usunięty]
|
Wysłany: 24-10-2007, 09:15
|
|
|
Po przejechaniu paru kilometrów i tak trzeba będzie jeszcze raz naciągnąć nowy pasek:) |
|
|
|
 |
|