Demontaz panelu kontroli ogrzewania |
Autor |
Wiadomość |
Herman [Usunięty]
|
Wysłany: 02-10-2007, 20:12 Demontaz panelu kontroli ogrzewania
|
|
|
Wtam...
Mam pytanie w kwestii demontazu panelu sterowania ogrzewaniem autka...
wedlug manuala trzeba odkrecic trzy wkrety po czym lekko go wcisnac i pochylic tak zeby wyminac ramke a nastepnie wyjac...
Jednak za Chiny Ludowe nie daje rady wcisnac go ani o centymetr...I tym radosnym sposobem nie ma szans wyciagnac go na zewnatrz...
Czy ktos sie z tym problemem uporal?
Boje sie odpinac te wszystkie linki sterujace bo moze byc nie lada problem zeby je z powrotem zalozyc...miejsca tam bardzo malo...
[ Dodano: 05-10-2007, 08:25 ]
Czyzby niukt tego nie robil? ojoj... |
|
|
|
 |
dominikpb [Usunięty]
|
Wysłany: 08-10-2007, 00:11
|
|
|
nie Lam sie! nie ma ryzyka nie ma zabawy! Odpięcie linek jak i ich założenie jest banalnie proste-jak nie sprawdzisz to się nie dowiesz. Kiedyś musiałem to zrobic i się udało.Powodzenia! |
|
|
|
 |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 08-10-2007, 00:19
|
|
|
dominikpb, Twój Lancer to C66A
Pozdrawiam |
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
|
|
|
 |
Herman [Usunięty]
|
Wysłany: 09-10-2007, 10:41
|
|
|
dominikpb napisał/a: | nie Lam sie! nie ma ryzyka nie ma zabawy! Odpięcie linek jak i ich założenie jest banalnie proste-jak nie sprawdzisz to się nie dowiesz. Kiedyś musiałem to zrobic i się udało.Powodzenia! |
Heh nie ma to jak dobra motywacja...w takim razie w weekend wezme sie za to...a jak sie nie uda to do Ciebie podjade z podziekowaniami...:-) a powaznie to w razie czego spodziewaj sie pytan:-) |
|
|
|
 |
josie
Mitsumaniak majsterklepka

Auto: Omega B 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 167 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 2517 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 09-10-2007, 10:48
|
|
|
Herman, najlepiej wyjąć jeszcze radio.
Jak zdejmiesz ramkę która osłania panel (tą która idzie aż do popielniczki), wykręcasz wkręty trzymające sam panel nawiewów.
Po prawej stronie panelu w dół idzie biały plastik, który ma bolca i tym bolcem jest wsadzony w prawą ściankę kokpitu (bolec prostopadły do osi auta). Wsadzasz rękę w dziurę po radiu i odginasz ten plastik żeby uwolnić bolec. Potem manewrujesz tak panelem żeby przełożyć jego uchwyty w których były wkręty na zetnątrz ramki. Wtedy jakoś sięgniesz żarówek. |
|
|
|
 |
Herman [Usunięty]
|
Wysłany: 11-10-2007, 13:06
|
|
|
Dzieki serdeczne Josie za praktyczna instrukcje...jutro lub pojutrze sie za to wezme i napisze jak efekty...:-) |
|
|
|
 |
|