Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Hubeeert
30-05-2007, 00:02
[E54A 2.0V6]Wahacze REGENERACJA CZY WYMIANA?
Autor Wiadomość
bernie
[Usunięty]

Wysłany: 03-07-2007, 01:48   

Dołączam do wątku, bo właśnie mój dolny-krzywy wahacz z przodu okazał się... khm... no, nie bardzo.
Mam pytanie: gdzie to najlepiej zregenerować w Warszawie? bo do Szczecina niekoniecznie chcę wysłać, zresztą właśnie urlop mają. W AutoTW chcą 150 PLN (bez montażu :? , bo mam już wahacz w ręku), a robią i tak w innym zakładzie, co podnosi koszt. Więc może ktoś kojarzy ten/jakiś inny zakład?
 
 
pipi_ja 
Forumowicz

Auto: Galant EA 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 574
Skąd: wlkp
Wysłany: 13-08-2007, 21:45   

A ja tam wysłałem cały przodek właśnie do szczecina i jestem baardzo zadowolony. facet robi szybko, dobrze i tanio.
Śmiało mogę go polecić.
 
 
 
dziadek
[Usunięty]

Wysłany: 26-08-2007, 20:57   

Witam
A ja tam zrobiłem cały przód. 6 sztuk po 60 zł (sworznie). Oczywiście w Szczecinie. Umówiłem się telefonicznie z gościem. Pojechałem pociągiem tak żeby być przed 10 rano u niego w warsztacie. (Tu uwaga już dawno nie jechałem pociągiem, ale było fajnie 2 przesiadki :lol: ). Odebrałem całość ok 16.20. Facet wystawił mi jeszcze rachunek. Wróciłem po 21 i następnego dnia po wymianie jeszcze kilku gum (tych co koniecznie trzeba było wymienić) dostałem Miśka cudko. Największy kłopot to waga 6 wahaczy. Jak ktoś chce to zrobić jak ja to koniecznie dobry plecak się przyda. A co robić przez 6 godzin w Szczecinie? Co się chce. Warto zainwestować w bilet komunikacji miejskiej 11zł na wszystkie połączenia. W tym czasie jak ja byłem w Szczecinie mój mechanik zrobił cały tył (tam już lepiej bo tylko gumy do wymiany i to nie wszystkie) więc zawiecha kompletna.
Koszty? 360 (sworznie) + 500 (gumy tył i przód nie wszystkie ok 60% do wymiany) + 500 (robocizna) + 90 (wyjazd do Szczecina razem z obiadem, lodami i resztą). Alternatywa: nowe sam przód jedna strona ok 970 zł same wahacze, tył nie wiem bo i tak pewnie podobnie.
Pozdrawiam
 
 
piosa
[Usunięty]

Wysłany: 27-08-2007, 11:11   

Jednak okazuje się że można wymienić same sworznie, a nie całe wahacze- brawo za przetarcie szlaku!!!!!!.
Walczę z moim Miśkiem- jak silnik się rozgrzeje nie wkręca się na obroty- ma kłopot aby przekroczyć 3tyś na postoju-na wolnych pracuje sam.....przy dodaniu gazu dusi się....i przerywa i jak dodaję gazu delikatnie to się jakoś wkręca ....nie można jechać bo się nie wkręca -dochodzi obciążenie....zrobiło się tak nagle.....błędów nie ma na checku, dzisiaj wymienię świece zapłonowe....Co można jeszcze sprawdzić....wygląda mi to na sprawy zapłonowe...
 
 
czekoladka_1981 
Mitsumaniak


Auto: EA5W 2,5V6 '98
Kraj/Country: Polska
Pomogła: 150 razy
Dołączyła: 07 Maj 2007
Posty: 3375
Skąd: wrocław
Wysłany: 27-08-2007, 11:33   

piosa to napewno sprawy zapłonu.
_________________
Piszę poprawnie po polsku
.
pozdrawiam
Renata
EA5W

 
 
mitsu_pl 
Forumowicz


Auto: Subaru Forester
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 1301
Skąd: Grajewo
Wysłany: 27-08-2007, 12:04   

Możesz też sprawdzić przelot wydechu, ja miałem podobne objawy w swoim, im bardziej gorący tym gorzej chodził i nie chciał się wkręcać na obroty, czasem nawet do 2000 nie chciał dojść. Po wymianie kata na strumiennice problem znikną ;)
_________________
Subaru Forester SF FL - 2000r.
Subaru Forester SF - 1999r.
Subaru Outback BI - 2005r.
Mitsubishi Galant E88A 2.5 TT
 
 
pipi_ja 
Forumowicz

Auto: Galant EA 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 574
Skąd: wlkp
Wysłany: 28-08-2007, 22:32   

U mnie działo sie bardzo podobnie tyle, że na zimnym silniku. jak sie rozgrzał obajwy zanikały. Okazało sie, że skończyła sie sonda lambda. Wymieniłem na niby NGK i po ok 20tys km obajwy powróciły:( Domyslam sie, że musze znów wymienic.
 
 
 
kkkarol 
Mitsumaniak
nie ma amatorki


Auto: Galant 2,5 V6 1998
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 81
Skąd: Kalisz
Wysłany: 01-09-2007, 23:03   

jestem własnie w trakcie wymieniania wahaczy: dwa przednie proste dolne i jeden prawy "banan" Mechanik zamowił mi w sklepie i nawet nie wiem jakiej firmy ale wyboru nie było :( Dajcie kontakt do kogos kto to regeneruje bo moze mi sie to przydac. Kontakt do tego wrocławia nawet moze byc. dzieki.

[ Dodano: 02-09-2007, 11:19 ]
dajcie kontakt gdzie mozna zrobic regeneracje. Jestem z Wlkp ale ten kontakt we Wrocławiu tez mnie zadowoli. Dzieki
_________________

 
 
 
pipi_ja 
Forumowicz

Auto: Galant EA 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 574
Skąd: wlkp
Wysłany: 06-09-2007, 15:27   

@kkkarol ja regenerowałem w szczecinie i jestem bardzo zadowolony. Jesli mechanik zamówił chińszczyznę to nawet nie trać czasu i kasy no to badziewie.
Jeśli chodzi o adres to był podawany w tym temacie jakoś na początku.
Ja wymontowałem cały przód(czyli 6 sztuk) zapakowałem i wysłałem. W ciągnu 4 dni paczka była spowrotem. Zapłaciłem niecałe 400zł i można powiedziec, za te niewielkie pieniądze mam cały przodek nowy.
 
 
 
dziadek
[Usunięty]

Wysłany: 06-09-2007, 20:10   

Jeśli ci pasuje Szczecin to proszę: www.vacom.pl
Z Poznania masz dobre połączenia PKP
:lol:
UPSS :oops:
sorki ale jak z Kalisza to nie wiem jakie masz połączenia
 
 
t0masz
[Usunięty]

Wysłany: 12-09-2007, 07:00   

A teraz najważniejsze pytanie, jeździł już ktoś dłużej na tych regenerowabych ze Szczecina? Jaki przebieg można na nich zrobić?
 
 
MANIEK
[Usunięty]

Wysłany: 21-09-2007, 15:28   

cze jest jakis dobry zaklad na slasku Ktorego mozecie polecic

[ Dodano: 21-09-2007, 15:31 ]
pipi_ja, mozna wiedziec ile cie kosztowala cala regeneracja calego przedniego zawieszenia W szczecinie
 
 
pipi_ja 
Forumowicz

Auto: Galant EA 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 574
Skąd: wlkp
Wysłany: 10-10-2007, 19:58   

Sorki, że dopiero teraz piszę, ale dawno tu nie zaglądałem. Jesli chodzi o moję regenerację to z przesyłkami wyszło ok 400zł. Ale musisz wiedzieć, że regenaracja dotyczyła tylko sworzni wahacza(bez gumowych tulei).
 
 
 
Lukasey
[Usunięty]

Wysłany: 14-10-2007, 17:11   

tez się zastanawiam nad wysłaniem do Szczecina wahaczy tylnych. a czy te 60 zł dotyczy regeneracji samych sworzni czy także tulei?? bo u mnie się tył tłucze ale sam dokładnie nie wiem czy to wina sworzni czy tulei :(
 
 
Galart
[Usunięty]

Wysłany: 14-10-2007, 18:15   

Witam serdecznie wszystkich !
Jako autur tego postu obiecałem w którymś z wpisów, że po dłuższej eksploatacji zregenerowanych wahaczy podzielę sie uwagami na ten temat, co niniejszym czynię.
Od lutego 2007 po przejechaniu 47tys.km po naszych polskich dróżkach nie zauważyłem żadnych niepokojących objawów ich zużycia. Nigdy więcej chińszczyzny czy koreańców!!!!
Przestrzegam przed kupowaniem tego rodzaju badziewia za100 złociszów sztuka, bo grozi to śmiercią lub kalectwem. To nie zarty tu chodzi o nasze bezpieczeństwo. Nie tak dawno kolega, mimo moich ostrzeżeń również zakupił taki chłam, tyle że do mercedesa i po krótkim czasie lażał w rowie z urwanym wahaczem klnąc ile wlezie. Na szczęście wyszedł bez szwanku na zdrowiu. Teraz z pełną odpowiedzialnością mogę stwierdzić: można smiało regenerować elementy zawieszenia, Ja mam doświadczenie tylko z warsztatem w Szczecine i ten mogę śmiało polecić! Zresztą koledzy w tym poście pisali, iż jest to Pan godny polecenia. No niestety nie wymienia on tulei met-gum a szkoda, bo przy jednej robocie.... ale kto wie może w przyszłości i za to sie weźmie!
W innym z postów dotyczących ceramizerów, wspomnialem o zastosowaniu preparatu Bilstein2000(chyba tak to się pisze). o jego cechach można poczytać w sieci więc nie będę sie rozpisywał. Sprawa ma się tak:
przebieg mojego galanta - 289 tys. km
olej - castrol gtx a teraz magnatec tylko z niemiec w opak, 5l
zastosowanie bilsteina 1 raz do gtx i po 13tys. drugi raz do magnateca
popychacze zaworów - cisza, zimny i goracy
praca silnika - spokojna i cicha wyraźnie słychać różnicę
zużycie oleju - na13 tys. nie cały litr, a więc reszta z piatki.
praca benzyna/gaz - praktycznie bez różnicy(syn twierdzi,że na gazie nieco słabszy ja stary wapniak nie jestem w stanie tego stwierdzić)
No i to by było na tyle.
Pozwoliłem sobie na nieco dłuższy wpis, bo dawno mnie tu nie było i pewno znów długo nie bedzie.
A wieć pozdrawiam, życzę tysięcy bazawaryjnych kilometrów, do nastepnego
Artur
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.