 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
| Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
|
Spoilery, poszerzenie nadkoli etc. |
| Autor |
Wiadomość |
Moomin
Mitsumaniak

Auto: Ford Focus 1.6 115KM, 2008
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 19 razy Dołączył: 19 Maj 2007 Posty: 1205 Skąd: Biała Podlaska
|
Wysłany: 15-10-2007, 20:14
|
|
|
| Lighthammer napisał/a: | @Moomin:
Hehe, no wiesz - wole jednorazowo wydać 1500zł niż jeździć 3x i wydać za te same usługi 2000zł (bo jeśli zrobię wszystko naraz mechanik na bank da mi jakiś rabat). Przeczyszczę jeszcze przepustnice (obok wymiany popychaczy/uszczelniaczy/prowadnic zaworowych i filtra paliwa który już kupiłem). Zastanawiam się tylko czy olej trzeba wymienić zaraz po naprawie, czy lepiej pojeździć na starym kilka dni (na tym starym dwumiesięcznym castrolu 10W40).
|
Olej wymień bezwzględnie. Jeśli mogę jeszcze coś doradzić to płukanie silnika z osadów, GDI lubi ich dużo produkować i warto to zrobić przy okazji demontażu, żeby Ci te nowe popychacze zaraz od nagaru znowu nie siadły. U mnie pod tym względem była ponoć tragedia, z tym, że mechanik podejrzewał podrabiany olej. |
|
|
|
 |
Lighthammer [Usunięty]
|
Wysłany: 15-10-2007, 20:22
|
|
|
| Mam zamiar wypukać silnik, poprzez dodanie jakiegoś specyfiku rozpuszczającego nagar do starego oleju (coś od liquid molly) i następnie zmienię olej + filtr. W sumie masz racje, zrobie to zaraz po wymianie popychaczy (a konkretie powiem mechanikowi aby to zrobił). |
|
|
|
 |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 15-10-2007, 22:30
|
|
|
| Lighthammer napisał/a: | | zrobie to zaraz po wymianie popychaczy | Zrób to jeszcze przed wymianą bo znów syf siądzie na popychaczach... |
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
|
|
|
 |
Lighthammer [Usunięty]
|
Wysłany: 22-10-2007, 17:33
|
|
|
| Cytat: | | Zrób to jeszcze przed wymianą bo znów syf siądzie na popychaczach... |
I tak właśnie zrobiłem, chociaż skomplikowało to trochę sprawę mechanikowi bo okazało się, że to nie popychacz mi klepie a krzywy / zawieszający się zawór. Więcej o tym piszę tu, nie chcę robić bałaganu na forum: http://www.mitsubishi-gra...=14999&start=90 . Więc mechanik teraz musi spuścić olej (chce sprawdzić czy pierścienie są ok i ma zalać cylindry / tłoki naftą na noc) a potem go ponownie wlać do silnika.
To co, nikt nie wie gdzie mogę poszerzyć nadkola? |
|
|
|
 |
|
|
|