 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[2G 95-99] 420A potrzebny czujnik położenia wałka rozrządu |
Autor |
Wiadomość |
mlodygst [Usunięty]
|
Wysłany: 25-10-2007, 17:17
|
|
|
jak ja szukalem czujnika do 4g63t to jakies 7miechów temu to ktos z forum mi zaproponowal ze mi sprzeda bo ma oba nowe ale sie potem okazalo ze one sa wlasnie do 420a i nie kupilem ich. Moze ten ktos jeszcze je ma, ja niestety nie pamietam nicka :/ |
|
|
|
 |
Exodusek [Usunięty]
|
Wysłany: 11-03-2008, 23:46 Miałem awarię czujnika w 420 a
|
|
|
Witam Wszystkich.
Jestem na wpół szczęśliwym posiadaczem avengera z silnikiem 420 a.
Kiedy działa jestem szcześliwy kiedy nie to jestem smutny.
Jest po tuningu silnika.
Moc nie ma znaczenia.
Heh
Ważne że po 4 miesiącach po kupnie
Przebicie spaliło komputer w serwisie poprowadzili kabelek obejscie dałem im schematy cudem zdobyte wzieli za te niebywale trudne połączenie sumę 500 zł.
Gdzie sam oceniam pracę na góra 100 zł,obudowa była pocięta fleksem.
heh ;/.
Później podczas powrotu do domu od elektyrka który naprawił komputer.
Nie sprawdził nawet kabli i wysadziło mi puszkę gdzie podłancza się kable do swiec,przebicie,wracałem na 2 garach.
Całą elektrykę wymieniłem sam większość kabli w komorze silnika.
Uporałem się i działał.
Po miesiącu silnik znów pokazał swoje złe strony,i nie chciał przekroczyć 4000 tys obrotow.
Wymieniłem czujnik położenia walu.
Znów działał.
Później wymieniłem sobie sprzęgło założyłem sportowe nowe.
Jednak nie miałem czasu zając sie do konca operacją więc zadzwoniłem po lawetę i zabrano samochod.
Mechanik dokonczył moją pracę zainstalował skrzynię,jednak nie wyregulował wodzików.
Po 25 km zepsuła się skrzynia ;/ i pół roku stał czekając aż znajdę skrzynię do 420 a.
W grudniu 2007 zdobyłem skrzynię,zawiozłem ją do warsztatu,a w lutym samochód już był gotowy.
Tym razem regulacja została przeprowadzona.
Jednak silnik znów pokazuje swoje minusy,znów problemy z obrotami,nie da się go rozkręcić na więcej niż 4000 tyś obrotów.
W dalszym ciągu lubię to auto,ma ponad 230 koni,turbo jeździ nim się przyjemnie.
Jednak awarie mnie dobijają.
A tak naprawdę samemu trzeba się dobrze znać na samochodach.
Samemu trzeba się nimi zajmować aby wiedzieć o nich wszystko.
Oraz wszystko sprawdzać po 2 razy,dla pewności.
Warsztat to nie to ;/.
Ktoś może posiada informacje na temat braku wysokiego momentu obr.
Pozdrawiam.
 |
|
|
|
 |
GOLDI [Usunięty]
|
Wysłany: 12-03-2008, 01:14
|
|
|
sprawdz kompresje mam pewne przypuszczenia wydaje mi sie ze skads znam ten woz |
|
|
|
 |
|
|