Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: zbyszekm2
13-03-2008, 07:22
Jeśli Pajero, to JAKIE ???
Autor Wiadomość
Jacutek
[Usunięty]

Wysłany: 26-10-2007, 13:15   Jeśli Pajero, to JAKIE ???

Witam szanownych forumowiczów. Chcę kupić auto do jeżdżenia po kiepskich, ale jednak drogach, mieszczące wygodnie 5 osób na trasie, nie sprawiające problemów eksploatacyjnych (pękające głowice, wyjące mosty, kapiący olej itp :( ) i do tego eleganckie (Galloper odpada :D ). Podoba mi się Pajero sport, np to:
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=258489950 albo to:
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=255240554
Nie będę jeżdził po oranym w poprzek ani pokonywał Wisły po dnie. Wyprowadziłem się na zadupie i potrzebuję auta, które bez względu na warunki meteo i drogowe, wywiezie mnie w razie czego na czarne. Dwa razy w roku zapakuję rodzinkę i pojedziemy na wywczasy. Rocznie zrobię nim 5-8 kkm, bo do codziennego tłuczenia posiadamy dwa inne kultowe auta (126p `00 :mrgreen: ). Zależy mi na całkowicie manualnej skrzyni bez żadnych patentów (super-select, coś tam-coś tam). Nigdy nie posiadałem japońca ani terenówki, ani SUV-a dlatego moja niewiedza jest maxymalna w tej materii.
Bardzo proszę o pomoc w podjęciu decyzji.
Po tym co piszecie, to Wagon lepszy jest od Sporta ??? Myślałem nad Szerokim (XJ) i nad Patrolem, ale ten pierwszy ma manuala tylko z dieslem VM (porażka) a ten drugi za bardzo przaśny.
Jeszcze raz: HELP ME !!!!!! :roll: :?: :rolleyes:
 
 
Gorzkim
[Usunięty]

Wysłany: 26-10-2007, 13:55   

to moze ja dwa slowa, bo pewnie koledzy fachmani od 4x4 są już zmęczeni odpowiadaniem na takie ogólne pytania :mrgreen: choć pewnie miło będzie jak sie wlączą.

pajero sport jest fajnym autem (mnie sie najbardziej podoba chyba z wszystkich pajero z tego okresu) z tym że niestety nie ma napedu super select i w zwiazku z tym nie mozna jezdzic 4x4 na szosie (co dla mnie osobiscie jest sporym minusem) i dlatego wybralbym pajero zwykle. ze zwyklych bardziej podobaja mi sie krotkie (3d), ale w twoim przypadku zdaje sie ze raczej 5d (rodzina). Z silników daja tam diesele 2.8 i wczesniej chyba 2.5 . Z benzyniaków jest v6 3.0 (chyba 181ps) i v6 3,5(208ps) - oczywiscie mowa o modelu sprzed '99 - ostatnio opisywany jest taki w auto swiecie w autach uzywanych i raczej chwala, nawet biorac pod uwage jego wiek. Nie wiem jak wyglada sprawa tych motorow jezeli chodzi o gazowanie - sam jestem ciekaw, ale nie uzyskalem w tym zakresie info.

Pozdrawiam!
 
 
Jacutek
[Usunięty]

Wysłany: 26-10-2007, 14:10   

Gorzkim napisał/a:
nie mozna jezdzic 4x4 na szosie
...ale na oblodzonej szosie można ??? czy jest jakiś limit prędkości ...
Mnie raczej interesują modele z roczników `99-`00. Te V-ki 3.0 to ile mają wałków i wentyli i ile palą przy emeryckiej jeździe na trasie ? Czym i jak diagnozuje się w nich elektronikę (agregat, ABS, AirBag, itd)?
Czy łożyska kół są oddzielnym elementem, czy razem z piastą?
Które dyfry mają blokady? Miedzymostowa też jest ?
Chyba za dużo pytań na raz.. :oops:
 
 
minimus
[Usunięty]

Wysłany: 26-10-2007, 15:54   

Z twojego opisu wynika, że raczej potrzebujesz jakiegoś suva z dobrym napędem, czyli Outlander (chociaż nie wiem jak jest z napędem w tym najnowszym - dołączany), albo Subaru Forester lub Outback. W zupełności starczają na dojazd na czarne. Pajero są raczej bardziej hardcorowe, czyli w terenie sobie radzą o wiele lepiej, ale na asfalcie już nie.
 
 
Jacutek
[Usunięty]

Wysłany: 26-10-2007, 16:33   

minimus napisał/a:
Subaru Forester lub Outback. W zupełności starczają na dojazd na czarne.
... chyba za nisko zawieszone jak na moje potrzeby (mieszkam na prawdę na zadupiu :biggrin: ) rozmokła na 0,5m droga po której przejechały dwa traktory, albo metrowe zaspy to dla Forestera zbyt wiele chyba. Z kolei Outlander to za wiele dla mojej kieszeni :mrgreen:
DUŻE KOŁA MUSI MIEĆ TO COŚ :idea:
 
 
qbaq
[Usunięty]

Wysłany: 27-10-2007, 13:37   

cze
jako uzytkownik sporta bardzo go polecam.
wygodny, duza ladownosc, surowe ale praktyczne wnetrze, super na bezdrozach, niezle na trasie,bloto to dla sporta bulka z maslem, silnik nie do zdarcia

jedziesz i sie cieszysz z tego faktu, no i jest po prostu piekny
kwintesencja terenowek

pozdrawiam
 
 
Marek S
[Usunięty]

Wysłany: 27-10-2007, 14:44   

Witam.

To i ja się dołączę do dyskusji jako świeżo upieczony użytkownik PAJERO.

Ze względu na rodzinę, 3 dzieci podróżujących w fotelikach kupiłem wersję LONG,

Jak na terenówkę na ramie i z sztywnym tylnym mostem to auto prowadzi się bardzo dobrze w porównaniu np. do nawet nowszych GRANDÓW bez porównania lepiej.

Ja mam motor 3.0 V6 i udało mi się emerycko osiągnąć 11,5 L/100 ale potrafi więcej, sporo więcej - a jeśli gaz (mnie to czeka bo sporo jeżdżę) to minimum 4000 zł za coś co warto montować.

Dzisiaj jeździłem po pół metrowej błotnej mazi z ogromnymi koleinami i na standardowych zimówkach COOPERa dałem rade ale wspomagałem się blokadą tylnego mostu.

Ja osobiście polecam taką wersję pojazdu jako bardzo uniwersalną. :wink:
 
 
gumis65
[Usunięty]

Wysłany: 28-10-2007, 10:19   

Witam ,skoro masz takie ,a nie inne warunki dojazdu do domu to moze pomysl o l300.Wyobraz sobie zime ,gdy zadna jednonapedowka nie dojedzie i zakup czegos wiekszego gabarytowo(np: duza lodowka).Czym to wtedy dowieziesz?Przemysl to moze ,bo akurat ,cos niecos wiem o trudnych dojazdach i wierz mi klineci niezle mi placa za to ze mam 4 napedowego busa.A tak poza tym l300 to mechanicznie stare pajero ,rejestowane na 7-9 osob ,jedzi sie tym jak osobowka(tylko jest duzo zwrotniejsze ,parkuje w miejscach gdzie fiat SC nie jest w stanie zaparkowac)w lecie mozna traktowac to jako pol kemping ,spi sie spoko w 4 osoby, wiec ma troche wiecej zalet niz pajero(fakt nie ma moze "eleganckiego" wygladu,ale zawsze mozna mu nakleic nalepki"turbo ,quatro stero ,maxi tuninng" i juz bedzie czym szyku zadac ;-)Naprawde sie zastanow ,bo sam zobaczysz co to jest mieszkanie w miejscu trudno dostepnym bez autka ktorym mozna cos przewisc w razie koniecznosci.Pzd
 
 
Jacutek
[Usunięty]

Wysłany: 29-10-2007, 20:06   

L 300 ... O.K. tylko trochę niebezpieczne to siedzenie na zderzaku, zresztą ja już jestem po remoncie a wrazie czego zawsze można podpiąć przyczepkę.

Czy Pajero Sport jest idiotoodporne jeśli chodzi o ten sztywny napęd 4x4 :?: Czy jest jakaś blokada czy sygnalizacja, która chroni przed jazdą po suchym asfalcie z napędem 4x4 :?: Skąd mam wiedzieć kupując używanego Sporta, czy ktoś nie katował go na szosie z napędem 4x4 :?
 
 
Gene 
Mitsumaniak
shoot & destroy


Auto: Pajero Sport Dakar '06
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 115 razy
Dołączył: 13 Lis 2006
Posty: 3775
Skąd: Warszawa
Wysłany: 31-10-2007, 09:01   

Witaj Jacutek, czytam sobie to co napisaliscie i zastanawiam sie czy dokladnie wiecie o czym mowicie. Zaczne od terenowosci terenowek. Pajero Sport ma swoja specyficzna bryle. Bardziej dla mnie przypomina dlugie kombi niz kanciaka Pajero I czy nawet II. Nie wplywa to na wyglad negatywnie a w pkraktyce daje sporo miejsca dla pasazerow i bagazu. Oczywistym jest, ze Sport robi w terenie. Ma wszystko co potrzeba choc blokada tylnego mostu bylaby milym dodatkiem ale mamy namiastke tego w postaci LSD. Jest to samochod bardziej turystyczny, wyprawowy, rodzinny a nie maly syf do upalania w blocie. Ciezej sie manewruje, nie miesci sie tam gdzie np pojarka trzy drzwiowa spokojnie sobie poradzi. Co do dzielnosci to nie nalezy zachwycac sie osiagami Sporta. Duzo zalezy od umiejetnosci kierowcy, opon i warunkow w terenie. Kazdy samochod nawet totalnie przygotowany mozna wkleic na dobre i nie ma wyjatkow. Jesli myslisz, ze Sport jest jakims cudem o nadzwyczajnych zdolnosciach terenowych to nic bardziej mylnego.
Naped, eech
Jacutek napisał/a:
(super-select, coś tam-coś tam)
to nie sa jakies patenty. Wlasnie skrzynia rozdzielcza np ze Sporta Easy Select jest takim dosc prostym w obsludze i niezawodnym rozwiazaniem. Brak centralnego (miedzyosiowego) mechanizmu roznicowego upraszcza konstrukcje ale i pozbawia mozliwosci jazdy 4x4 po czarnym (droga o dobrej przyczepnosci). Nie jest to jakis mityczny mechanizm, ktory wybuchnie jak sie go wlaczy na asfalcie. Bedzie robil i auto pojedzie dalej napedzane na obie osie. Opory spowodowane manewrowaniem na twardej nawierzchni beda mialy wplyw na zywotnosc 1 opon, 2 ukladu przeniesienia napedu. Jak to dziala bylo nie raz tlumaczone na forum. Wiec jesli uznasz, ze jest slisko spokojnie zapinaj przod. Tak czy siak radze stosowac raczej w terenie a nie na szosie.
Czy ktos katowal czy nie to juz inna sprawa. Jesli napedy byly uzywane niezgodnie z przeznaczeniem to odczujesz to podczas jazdy, zapinania i rozpinania przodu i reduktora. Beda dochodzic dziwne trzaski, odglosy, stuki i zgrzyty. Uszkodzenia moga powstac rowniez dlatego, ze auto swoje przeszlo a nie dla tego, ze ktos zapomnial na autostradzie przelaczyc na 2H.
Sama obsluga napedow (ES) jest dosc prosta. Mamy dodatkowa dzwignie (oprocz dzwigni zmiany biegow) do zmiany napedu i wlaczania reduktora. Sa tam 3 pozycje 2H, 4H i 4L.
Trzeba zachowac pewne zasady i stosowac sie do zalecen producenta a wszystko powinno funkcjionowac gladko i bez problemu. Mam na mysli przelaczanie bez uzycia mlotka bo minimalan sila bedzie potrzebna. Podobnie jak przy zmianie biegow. Jesli tak nie jest mozna sie domyslac, ze cos juz padlo w skrzyni rozdzileczej lub reduktorze.

Pajero Sport jest dobrym samochodem (ostatnio coraz bardziej mnie pozytywnie zaskakuje) i spokojnie moge polecic Ci ten model. Sa jednak jeszcze inne warianty rownie ciekawe np Pajero II Long, LandCruiser 80, 4Runner a moze nawet Patrol lub mniejszy Terrano. Opli nie znam i raczej slyszalem zle opinie a co do Szerokiego to mam mieszane uczucia. Powodzenia
_________________
C'est La Vie suckers
 
 
 
Jacutek
[Usunięty]

Wysłany: 31-10-2007, 15:17   

Dzięki Gene, to się nazywa rozjaśnienie tematu :) , ale niestety mam jeszcze parę "białych plamek" :roll: Oczywiście mówimy o Sporcie w wersji koniecznie długiej :!: LSD to chyba most o zwiększonym tarciu ?
Czy przód załączany jest sprzęgiełkami w kołach, czy tylko skrzynią rozdzielczą ???...czyli czy przód posiada mech. różn. czy też jest na stałe "zesztywniony" tak jak mech. międzyosiowy??? :? Bardzo mi się podoba co napisałeś
Gene napisał/a:
przypomina dlugie kombi
...właśnie taki ma być i na pewno nie będę go "upalał w błocie" :) . Z góry dzięki wszystkim za pomoc i sugestie.
 
 
Gene 
Mitsumaniak
shoot & destroy


Auto: Pajero Sport Dakar '06
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 115 razy
Dołączył: 13 Lis 2006
Posty: 3775
Skąd: Warszawa
Wysłany: 31-10-2007, 16:26   

Jacutek napisał/a:
Oczywiście mówimy o Sporcie w wersji koniecznie długiej

tylko taka jest

Jacutek napisał/a:
LSD to chyba most o zwiększonym tarciu ?

dokladnie, Limited Slip Differentials

Jacutek napisał/a:
Czy przód załączany jest sprzęgiełkami w kołach, czy tylko skrzynią rozdzielczą ???

zalaczany skrzynia, nie musisz wysiadac i przekrecac ustrojstwa na piastach

Jacutek napisał/a:
czyli czy przód posiada mech. różn.

przod ma niezalezna awieche i oczywiscie mechanizm roznicowy
_________________
C'est La Vie suckers
 
 
 
Jacutek
[Usunięty]

Wysłany: 31-10-2007, 16:44   

Gene napisał/a:
przod ma niezalezna awieche i oczywiscie mechanizm roznicowy
...czyli jadąc 4H po suchej szosie na wprost, nie ma właściwie żadnych naprężeń (jeżeli opony przód/tył mają ten sam wymiar). Chodzi o to, żeby nie kręcić ciasnych ósemek na suchym i przyczepnym podłożu, czy tak?
 
 
qbaq
[Usunięty]

Wysłany: 31-10-2007, 21:37   

moj dealer powiedzial:
2h - normalka calyczas
4h - jak wjezdzasz na Sniezke
4L - jak wjezdzasz na Sniezke i wciagasz za soba plaskatego :badgrin:
 
 
Gene 
Mitsumaniak
shoot & destroy


Auto: Pajero Sport Dakar '06
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 115 razy
Dołączył: 13 Lis 2006
Posty: 3775
Skąd: Warszawa
Wysłany: 02-11-2007, 08:38   

Jacutek, generalnie masz racje tylko musisz miec ta swiadomosc, ze madrzejsi od nas to wykombinowali i skoro nie zaleca sie to chyba wiedza co mowia.
_________________
C'est La Vie suckers
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.