Przesunięty przez: zbyszekm2 13-03-2008, 07:25 |
Pajero I - mocowanie przedniej szyby i maski |
Autor |
Wiadomość |
acinski [Usunięty]
|
Wysłany: 19-07-2007, 08:50 Pajero I - mocowanie przedniej szyby i maski
|
|
|
Miał ktoś podobny problem? łapy mocujące maskę wsuwają się w coś na kształt kielichów czy ki diabeł wspawanych w ścianę grodziową jako, że u mnie przez źle osadzoną szybę przednią wdzirała się woda do wnętrza mocowania te pordzewiały i z lekką się poruszają. Jak sobiez tym poradzić. Wyciąć mocowania? Jest jakiś dostęp od wnętrza pojazdu?
A propos szyby. Na co zwrócić uwagę przy demontażu. Są jakieś odpływy pod uszczelką czy coś, które muszą być drożne czy też wyjąć podsmarować czymś i osadzić na nowo? |
|
|
|
 |
kamilek
Mitsumaniak

Auto: Galant 2.4 A/T '87
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 44 razy Dołączył: 15 Kwi 2006 Posty: 1107 Skąd: Legionowo
|
Wysłany: 19-07-2007, 19:55
|
|
|
Jako, że nie posiadam Pajero, ani nawet nigdy takiemu nie zaglądałem pod maskę, niewiele mogę Ci pomóc, aczkolwiek jeszcze nigdy nie spotkałem się z czymś takim, że pod uszczelką szyby są jakieś odpływy... Szyba ma być szczelna i basta. Trzeba tak ją zrobić, żeby woda nie dostawała się pod uszczelkę (wtedy odpływ nie będzie potrzebny )
A propo mocowań to szczerze mówiąc nie wiem, jak to u Ciebie wygląda, ale nie masz tam żadnych poluzowanych śrub? Podokręcane wszystko? |
_________________ Długa historia jeszcze nie mojego Galanta - 100% gotowy, teraz jak nowy
Galant E33 - koniec przygody
"Galant E15 - teraz już nie robią takich samochodów miał 20lat ale takiego komfortu to już nigdy później nie widziałem" - by Burst |
|
|
|
 |
acinski [Usunięty]
|
Wysłany: 20-07-2007, 12:36
|
|
|
Mocowanie maski jest OK. Blacha się trochę już porusza od korozji (ugina się)
Co do szyby to słyszałem to od gościa zajmującego się wklejaniem szyb zawodowo. Byłem u nich uszczelnij ją narazie.
To stara szyba montowana na uszczelce a jako takie chyba nie są podklejane tylko mocowane stąd owo pytanie - czy aby tak nie jest? |
|
|
|
 |
kamilek
Mitsumaniak

Auto: Galant 2.4 A/T '87
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 44 razy Dołączył: 15 Kwi 2006 Posty: 1107 Skąd: Legionowo
|
Wysłany: 20-07-2007, 19:31
|
|
|
Mógłbyś zrobić jakaś fotkę tych mocowań? Jakoś nie mogę sobie wyobrazić, jak one wyglądają...
acinski napisał/a: | To stara szyba montowana na uszczelce a jako takie chyba nie są podklejane tylko mocowane stąd owo pytanie - czy aby tak nie jest? |
Nie wiem, czy dobrze Cie zrozumiałem, ale szyba jest wklejana, nie ma żadnych mocowań. Po prostu trzyma się na kleju (uszczelce?). |
_________________ Długa historia jeszcze nie mojego Galanta - 100% gotowy, teraz jak nowy
Galant E33 - koniec przygody
"Galant E15 - teraz już nie robią takich samochodów miał 20lat ale takiego komfortu to już nigdy później nie widziałem" - by Burst |
|
|
|
 |
adams12 [Usunięty]
|
Wysłany: 20-07-2007, 23:01
|
|
|
niekiedy szyby są montowane w uszczelkach w które wprowadza się sztywną listewkę rozporową. aczkolwiek w przypadku przedniej szyby to raczej rzadkie rozwiązanie |
|
|
|
 |
acinski [Usunięty]
|
Wysłany: 23-07-2007, 07:45
|
|
|
Głównie w przypadku przedniej szyby stosowało się kiedyś takie rozwiązanie.
Dokładnie tak jest. Wielka uszczelka i chromowana listwa metalowa - rozporowa. |
|
|
|
 |
adams12 [Usunięty]
|
Wysłany: 23-07-2007, 08:13
|
|
|
acinski napisał/a: | Głównie w przypadku przedniej szyby stosowało się kiedyś takie rozwiązanie. |
calkiem mozliwe chyba jestem za mlody zeby to wiedziec.
jesli masz ta rozporowa uszczelke to delikatnie szybe wyciagniesz, ale latwe to nie jest |
|
|
|
 |
acinski [Usunięty]
|
Wysłany: 23-07-2007, 08:20
|
|
|
Naszczęście wymontowanie i wmontowanie kosztuje zaledwie 40zł więc luzik.Właśnie dostałem taką odpowiedź. Za godzinę tymczasowo mi to uszczelnią a jak już będzie więcej czasu wyjmą i sprawdzą co jest grane. |
|
|
|
 |
marian2800 [Usunięty]
|
Wysłany: 04-11-2007, 15:40
|
|
|
Pozdrawiam.Widze ze jestes z Tychow,jedz na ul. Budowlanych 156 (teren ZDZ) tam jest znajomy moj blacharz. Pomagal mi zawsze w moich Miskach i zawsze OK.(szyby ma opanowane) On wszystko zrobi, naprawi. |
|
|
|
 |
acinski [Usunięty]
|
Wysłany: 04-11-2007, 17:49
|
|
|
O widzisz, chetnie podjadę bo parę pierdół trzebaby zrobić w tym naszym dziadku. Lubię go jak cholera i nie mam zamiaru zamieniac na nowszy model. Narazie robię mechanikę powolutku ale i blachy zaczynam. Potem zrobię mu środek i zacznę doposażać w pierdoły typu bagażnik na dach
Szyba póki co uszczelniona za 10zł i trzyma jak ta lala
Nie macie kogoś zaufanego od automatów na Śląsku? |
|
|
|
 |
|