Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[marvood]

Co to może być? Chodzi o Sonate III 97 rok. Auto normalnie chyba się nagrzewa z tym ze jak jest bardzo zimno to zanim się nagrzeje w środku przy ciągłej jeździe ( bez zatrzymywania się ) to nagrzeje się po kilku minutach, choć wydaje mi się ze powinno się dużo szybciej nagrzewać.
A jak tylko się zatrzymam np. na światłach światłach to zaczyna dmuchać zimne powietrze...???!!! Oczywiście włączona jest dmuchawa i nawet jak na maksa ją ustawie to na postoju leci zimne powietrze.
Dodam jeszcze ze potrafi się zagrzać -tzn. temperatura dochodzi do maksimum i zaczyna wyciekać płyn (z tej rurki co zawsze powinno wyciekać gdy właśnie jest nadmiar płynu przez np. przegrzanie)
A gdy tylko ruszę, to zaczyna temperatura momentalnie spadać i jest ok...
No i jak się ruszy to oczywiście zaczyna dmuchać ciepłym powietrzem w środku.
Co to może być- termostat tylko czy coś innego?

Z góry wielkie dzięki.

Co to może być? Chodzi o Sonate III 97 rok. Auto normalnie chyba się nagrzewa z tym ze jak jest bardzo zimno to zanim się nagrzeje w środku przy ciągłej jeździe ( bez zatrzymywania się ) to nagrzeje się po kilku minutach, choć wydaje mi się ze powinno się dużo szybciej nagrzewać.
A jak tylko się zatrzymam np. na światłach światłach to zaczyna dmuchać zimne powietrze...???!!! Oczywiście włączona jest dmuchawa i nawet jak na maksa ją ustawie to na postoju leci zimne powietrze.
Dodam jeszcze ze potrafi się zagrzać -tzn. temperatura dochodzi do maksimum i zaczyna wyciekać płyn (z tej rurki co zawsze powinno wyciekać gdy właśnie jest nadmiar płynu przez np. przegrzanie)
A gdy tylko ruszę, to zaczyna temperatura momentalnie spadać i jest ok...
No i jak się ruszy to oczywiście zaczyna dmuchać ciepłym powietrzem w środku.
Co to może być- termostat tylko czy coś innego?

Z góry wielkie dzięki.

[cns80]

Za mało płynu
Termostat zapieczony w jednej pozycji
Zapowietrzony układ
Zatkana nagrzewnica

Kolejność według moich obserwacji częstotliwości występowania

[Karol208]

mialem podobnie kiedys w toyocie dieslu winna okazala sie pompa wodna i poszla przez to uszczelka pod glowica i zaczelo wyganiac plyn. Nagrzewnica zapowietrzala sie przez to ze do ukladu chlodzenia dostawalo sie cisnienie z cylindra. Ostatecznie w ukladzie wytworzylo sie takie cisnienie ze rozerwalo mi chlodnice.

[marvood]

Czyli w sumie nie wiadomo, myślicie ze powinienem jechać jak najszybciej do mechanika. Tylko czy On będzie wiedział, to też chyba mało realne.
A może wymienić płyn chłodniczy i ewentualnie termostat?
Będzie w stanie mechanik sprawdzić co to jest czy metodą prób i błędów, jak myślicie?

Czyli w sumie nie wiadomo, myślicie ze powinienem jechać jak najszybciej do mechanika. Tylko czy On będzie wiedział, to też chyba mało realne.
A może wymienić płyn chłodniczy i ewentualnie termostat?
Będzie w stanie mechanik sprawdzić co to jest czy metodą prób i błędów, jak myślicie?