Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Robson86]

Qrcze w sumie już od ponad 2latek jestem z Wami na forum i jeszcze swojej historii Miska nie opisalem
W polowie 2005 roku zaczalem rozgladac się za nowym „uzywanym” samochodem. Poczatkowo przegladalem net w poszukiwaniu jakis ciekawych ofert, marek itp. Ale w sumie wtedy wiele autek zwracalo moja uwage a ja sam nie wiedzialem na jaki konkretnym samochodzie mam się skupic, wiec nie napalalem się jakos szczegolne. Minelo tak pare miesiecy szukania i nastal (ale to zabrzmialo ) miesiac lipiec. W komisie dealerskim Renault zauwazylem piekna Renault Lagune II 1,9dci 120KM. W ogole wersja full po jakims prezesiku z duzej firmy, pol skora, navi, zestawy glosnomowiace, kombi, czarny metalic,ksenony, 2 komplety opon i felg (obie alu ). Cena mi odpowiadala... postanowilem się przejechac. Autko normalnie jak marzenie nic nie puka nic nie stuka cichutko silnik fajnie się zbiera...mowie biore . Ale tak na marginesie spytalem o ksiazke serwisowa .... Tak przegladam i patrze przy przebiegu 100 000KM turbosprezarka wymieniana już 2 razy(do tej pory), wielokrotne problemy z karta handsfree, imobilaizerem, jakims komputerem sterujacym praca silnika ...były tez jakis inne pierdulki ale już ich nie pamietam . Ale sobie tak mowie ehh pewnie już to wszystko zostalo wymienione-elementy sa nowe to psuc się na pewno nie będą . Decyduje się. Ustalilismy termin przyjazdu po auto i finansowanie. Nastepnego dnia jestem z kasa po autko z mysla już gdzie by tu sobie pojechac na jazde testowa nowym nabytkiem . ...wchodze do salonu, znajduje goscia, siadam a on mi mowi ze nie może mi sprzedac samochodu ...gdyz on jest wziety w leasing na 3 lata a dotychczas minely 2lata i 9miesiecy i dopiero za 2-3miesiace mogę go kupic ...po rozmowie (ale mniejsza z tym w sumie probowalem się dowiedziec czy nie ma jakiegos sposobu żeby to obejsc itd.) Podlamany wracilem do domu...nastepnego dnia dostaje telefon ze maja dla mnie lagune II 1,9 dci ale nie w full wersji, nie na felgach i jeszcze na dodatek puknieta, ale ponoc lekko (jak zwykle ...lekko)...Podjechalem obejrzec..przejechalem się, niby wszystko ok. ale tak patrzac na ta Lagune co miałem brac to ta wydawala się jak, jakis ubogi krewny (wrecz golas). Mowie nie, samochod ma sprawiac frajde, a kupic na sile to... No i tak mijaly dni... Po 2 tygodniach mój tata, który wówczas pracowal w Lublinie, wjechal przez przypadek do salonu Parexbud Mitsubishi...a tam na podnosniku stoi „jakis”J ciemnozielony piekny samochod. Patrzy oglada, no piekne autko full wersja , oglada wewnatrz (przez szybe) pol skora, kierownica w drewnie razem z konsola centralna, automatyczna klimka, full elektryka i cena 37900zl...no ciekawa oferta.... wchodzi do salonu i prosi sprzedawce o pokazanie/otwarcie samochodziku. Ten otwiera, mój tata wsiada- i dzwoni od razu do mnie . Mowi ze siedzi w pieknej Carismie od pierwszego wlasciciela ( i to nie byle jakiego tak na marginesie - bo był nim Ordynator szpitala w Lublinie, który absolutnie wszystko robil w ASO, przeglad przy 90 000 kosztowal go 4500zl, na niczym nie oszczedzal, nawet zarowki i...plyn do spryskiwaczy zmienial w ASO (mam gdzies fakture nawet ) , NIGDY nie tankowana na innej stacji benzynowej niż Shell i ja tez to kontynuuje), full wersja Elegance, calkowicie bezwypadkowy i opisuje mi wyposazenie automatyczna klimka, drewno, pol skora, pelna elektryka, komputer, idealnie utrzymana, silniczek GDI 1,8 125KM (to mnie w szczegolnosci przekonalo -pamietam ze w pierszej chwili zlapalem katalog i zaczalem szukac Carismy GDI ) co ciekawe-przed kupnem nie siegalem porad w sprawie silnika GDI po prostu...się spodobal, do tego jazda testowa po ktorej się zakochalem poprostu w tym autku, a szczegolow zaczalem się dowiadywac podczas eksploatacji. Ale wracajac mój tata poprosil o jazde probna. Nie ma problemu-mowi gosc z salonu, poszedl po dokumenty i w droge . Tata przejechal się po Lublinie (był to piątek), ....pozniej wieczorkiem wrocil do Kielc i opisal wrazenia z jazdy. Mowil ze ma bardzo mocny silnik, swietne przyspieszenie, na 3cim biegu piszczal oponami cichutko i w ogole ze wspaniala (solidna itp.) atmosfera panuje w tym autku itp. Itd. Mowie nie ma bata w sobote jedziemy się przejechac do Lublina obejrzec autko . Sobota rano jedziemy...po 2godzinkach jestesmy na miejscu wjezdzamy, parkujemy, wychodzimy (z rodzinka). Przed nami stoi Carisma . (Wczesniej raczej nie ogladalem Cari z bliska wiec z ciekawoscia odkrywalem każdy cm tego autka ). Otworzylismy samochod (tzn sprzedawca ), ogladam i z kazda sekunda ten samochod zaczyna mi się coraz bardziej podobac...i do tego ta marka Mitsubishi .Ogladalem z dobra godzinke. Werdykt rezerwujemy . (Co ciekawe przed kupnem tego samochodu nawet pod maske nie zajrzelismy a już o jakims podnosniku nawet nie wspomne) -nawet mojej mamie się spodobala . Wracamy do Kielc zalatwiac formalnosci (tablice itp. ) Tu już oszczedze sobie pisania ...tydzien czasu zajely wszelkie formalnosci. W miedzy czasie mój tata w Lublinie jeszcze spotkal się z tym ordynatorem szpitala (jeszcze wlascicielem Cari) pogadali sobie, ...tata spytal czemu sprzedaje tak dobrze utrzymany samochod, a on „jedyny powod...widzi pan tego srebrnego Mercedesa E-klase?? Wlasnie go kupilem hehe...
...Wrocilem po autko 13 w sobote (w nastepna), z tablicami i ogolnie wszystkim. Formalnosci zalatwione, wchodzimy do serwisu a tam stoi umyty i wywoskowany piekny samochodzik. Wsiadamy, zegnamy się i jedziemy do Kielc.
Cari do tej pory towarzyszy mi bezawaryjnie (tfu, tfu odpukac w nie malowane). Nigdy mnie nie zawiodla, a koszty z nia zwiazane ograniczaja się do lania benzynki ze stacji Shell ofcorz oraz Serwisu czyli okresowych przegladow w ASO
PS dzis miałem przy 150 000km (16,11,07r.)
Dalej codziennie wsiadam do niej z usmiechem na twarzy i zadowoleniem...to swiadczy o samochodzie, ze posiada to cos najwazniejszego - dusze , ...ze mimo ponad dwoch lat posiadania go przeze mnie dalej mnie pozytywnie zaskakuje. O mój samochod dbam jak malo kto. Kazda dziurka w jezdni ominieta jest wezykiem, paliwko zawsze lane pod korek (pochwale się, ze od kąt go mam nie widzialem swiatelka rezerwy ...baa nawet nie wiem jakiego jest koloru ) Wydaje sporo kasy na dodatki do pielegnacji skory, tapicerki, lakieru. Mimo ze nie ma sladow korozji zabezpiczylem podwozie antykorozyjnie. Co tydzien max 2 odkurzam go itp. Na zimnym silniku nigdy nie piluje, w ogole rzadko go piluje Czasem 3eba, ale to jest margines. Co się mogę pochwalic czerwonego pola jeszcze nawet nie odwiedzielem i nie zamierzam ;p . Jezdze po prostu normalnie. Ogolnie dbamy o siebie nawzajem i jestesmy z siebie zadowoleni Podsumowujac teraz już wiecie dlaczego zawsze tak bronie Cari...nawet dzis podczas przegladu facet z serwisu powiedzial mi ze mam „ bardzo utrzymane autko, (...) ogolnie Cari rzadko widuje u „siebie” na czyms innym niż tylko przegladzie okresowym. (...)Te samochody sa niezwykle bezawaryjne”
Od Carsimy jestem zakochany w japonskiej motoryzacji, sporo znajomych ma roznego rodzaju Hondy, Nissany, Toyki i serwis znaja tylko z opowiadan i to niezaleznie czy sa produkowane w Europie czy Japonii.
Nie wiem co jeszcze mam napisac ...Sorka ze tak duzo, ale nigdy nie umialem pisac poprawnych rozprawek
A tu pare fotek mojej Cari (nie sugerujcie sie data aparat cos mi sie poprzestawial )




















a tu moja druga milosc

Pozdroo

[saphire]

Wszystko przeczytałem i tekst OK tylko błagam, połam go na mniejsze akapity z linijkami odstępu bo normalnie oczopląsu można dostać czytając taki blok tekstu w jednym kawałku i musiałem się myszą wspomagać zaznaczając co już przeczytałem

[mlun]

Fajna historia:P Aby Ci samochodzik służył jeszcze przez kolejne lata:P
PS. Też kidyś chciałem kupić XJ bardzo dobremotocykle podobno.

[turek61]

Cytat:

po autko 13 w sobote

no i dlatego, że nie w piątek to się sprawuje
Aż dziw, że dopiero teraz sie Nią chwalisz skoro jesteś z Niej tak dumny.
Niech Cię wozi bez przypadków.

[Robson86]

[Krzyzak]

przeczytalem...
jedno, co od serca Ci radze, to zamienic Shell na jakas lepsza stacje - ja to zrobilem 7 lat temu i silnik zaczal mniej palic i nawet z pelnym bakiem ma fajne kopniecie
jakos nie mialem szczescia do Shella - wszystkie odwiedzone przeze mnie stacje mialy syf a nie paliwo...

[Robson86]

[Marcin-Krak]

O jejku - poproszę o odznaczenie - bo faktycznie przecztać to nie jest łatwo
Robson86, a ja myślałem. że Ty masz taką Carismę jak w avatarze
Grunt to trafić na dobre autko od właściciela który o nie dbał.

A swoją drogą ciekawe czy ABW czyta to forum i kiedy zainteresuje się panem doktorem (ale z drugiej strony IV RP się skończyła )

[Krzyzak]

o tym samym pomyslalem - jak to lekarze maja w tym kraju zle...
no ale od tego byl inny watek

[Robson86]

[turek61]

[Monia]

Skoro saphire potwerdza, że tekst jest OK to zostawię czytanie na później ... bo fotki to takie mrrr pięknego misia ze aż
Powodzenia

[Robson86]

[Robert]

Gratki Robson86. Piękny samochodzik , historia tez ciekawa, ale

[Robson86]

Wrzuce pare fotek z wyjazdu na nartki
Co prawda Cari troszke brudna, ale po trasce nie moglo byc inaczej









Pozdroo