wyślizgana kierownica |
Autor |
Wiadomość |
szakhal83 [Usunięty]
|
Wysłany: 01-12-2007, 21:50 wyślizgana kierownica
|
|
|
Koledzy, czy w Waszych galach także szybko wyciera się kierownica? Kupiłem ostatnio gala z 99 roku, ma przejechane 215 tys km a kierownica jest gładziutka jakby ją ktoś wypolerował, strasznie ślizga się w dłoni. Zastanawia mnie, czy dotyczy to wszystkich egzemplarzy, czy też mój ma sporo przekręcony licznik |
|
|
|
 |
cuuube [Usunięty]
|
Wysłany: 01-12-2007, 23:02
|
|
|
pokaz jakas fote kolego jak to wyglada .moj ma 205 tysiakow ze szwajc przyjechal w lipcu i jest git ! . moze to kwestia tego gdzie wiecej jezdzil poprzedni wlasciciel w miescie(wiecej krecenia) czy na trasie... zawsze mozesz oddac do obszycia skorka polecam perforowana ! slyszalem ze w okolocach poznania (niestety) jest firma co robi to zaje...cie i wolaja okolo 100 pln'ow |
|
|
|
 |
Rados [Usunięty]
|
Wysłany: 02-12-2007, 02:28
|
|
|
A to nie wszystkie mają kierownice obszyte skórą ? |
|
|
|
 |
Marcino
Mitsumaniak Góral niskopienny

Auto: Galant 2.5 V6 97r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 68 razy Dołączył: 02 Cze 2005 Posty: 10721 Skąd: okolice Tczewa
|
Wysłany: 02-12-2007, 11:33
|
|
|
Wąsnie moze jak kierownica nie jest obszyta skórka to sie bedzie slizgać... |
_________________ 2019 - ... - VW Tiguan II 18r 2.0 TDI 110kw
2006- .... - Galant 2.5 V6 97r + LPG Stag
był - 2011 - 2019 - Pug 307sw
była -2004-2006 - Carisma 1.8 GDI 98r
był -1997-2005 - Fiat 126p 1978r
"A omijając to całe rozmyślanie, to prawda jest taka że do codziennego auta najlepszy jest silnik z jak największym momentem dostępnym z niskich obrotów
Czyli w tym przypadku 6a13 " by tomchuck
 |
|
|
|
 |
szakhal83 [Usunięty]
|
Wysłany: 02-12-2007, 20:13
|
|
|
No właśnie mój nie miał skóry, ale już ma Dziś kupiłem w norauto skórę za 80 złociszy i po półtorej godziny męczarni obszyłem może nie jest to szczyt kaletniczej sztuki, ale wygląda całkiem nieźle no i w końcu mogę szybko pokonywać zakręty bez obawy, że mi się kółko okręci dwa razy niechcący hehe. |
|
|
|
 |
akbi
I Love SPEEDway

Auto: Subaru Forester 2.0XT .. 18r
Zaproszone osoby: 65
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 74 razy Dołączył: 03 Mar 2006 Posty: 12275 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 03-12-2007, 10:07
|
|
|
Rados napisał/a: | A to nie wszystkie mają kierownice obszyte skórą ? |
nie
szakhal83 napisał/a: | Zastanawia mnie, czy dotyczy to wszystkich egzemplarzy |
mój Gal ma blisko 180K i kierownica jest w dobrym stanie ... rzekłbym nawet w bardzo dobrym |
_________________
   
Subaru Legacy 10MY 2.5 GT 2014 IV - 2018 III
Galant EA5W SE '99 2007 IV - 2015 III
Lancer CB4W GLXi '94 2005 XII - 2007 V |
|
|
|
 |
apsik85 [Usunięty]
|
Wysłany: 14-03-2010, 21:40
|
|
|
Mój Gal ma 215K na liczniku (Bóg wie ile naprawdę) i skóra kiery jest w stanie tragicznym
Chciałbym ją zastąpić kierownicą z lancera, ale to już inna bajka >>KLIK<< |
|
|
|
 |
xor
Mitsumaniak handlarz żywopłotem

Auto: Galant 2.5 '98 SE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Paź 2006 Posty: 653 Skąd: Warszawa, Bielsko-Biała
|
Wysłany: 14-03-2010, 21:57
|
|
|
Mam w kilku miejscach wytartą skórę, ja to rozwiązałem... farbą czarną do skóry.
Bierzesz trochę z buteleczki na papierowy ręcznik (wszystko W RĘKAWICZKACH !!), i wcierasz w kierownicę.
Zostawiasz na dłuższy czas auto z otwartymi wszystkimi drzwiami (śmierdzi).
Dobrych kilka godzin też nie używać kierownicy, aby się nie pobrUdzić.
Potem przez kilka dni może byc uczucie lepkosci, ale rączki pozostaną czyste.
Efekt w pełłni zadowalający.
1 raz na rok wystarczy |
_________________ Rekin bulwarowy |
Ostatnio zmieniony przez BigTomala 14-03-2010, 22:07, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
apsik85 [Usunięty]
|
Wysłany: 16-03-2010, 12:49
|
|
|
xor, Dzięki za szybką odpowiedź. Masz może nazwę tego specyfiku.
Nie jestem do końca przekonany, czy pokryje (na górze mam porządnie styraną):
 |
|
|
|
 |
xor
Mitsumaniak handlarz żywopłotem

Auto: Galant 2.5 '98 SE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Paź 2006 Posty: 653 Skąd: Warszawa, Bielsko-Biała
|
Wysłany: 16-03-2010, 12:59
|
|
|
omg, no Ty to masz juz wybitnie zjechaną kierownicę. Oj, albo te 215 to tylko w jeździe wybitnie krętej miejskiej, albo ma ze 2 razy tyle....
Ale farba do skóry - ja mam Toledo, o taką:
http://www.flek.pl/szczeg...or_toledo_super
Wg mnie powinna Ci bardzo pomóc. |
_________________ Rekin bulwarowy |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21947 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 16-03-2010, 16:26
|
|
|
apsik85 dobry jest również Renoskór. Na allegro jest. Starczy Ci buteleczka za 6 zł. |
|
|
|
 |
Bury
Mitsumaniak
Auto: EA2W,Z34A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 12 Lip 2007 Posty: 294 Skąd: Zamość
|
Wysłany: 16-03-2010, 18:22
|
|
|
Ja bym aż tak bardzo nie prorokował mega przebiegu,bądź jazdy tylko i wyłącznie po mieście.
Często jest tak,że stery są zjechane od pierścionków i tym podobnych rzeczy.
Dużo też zależy od tego jakie kierownik ma ręce,co niejednokrotnie wiąże się z wykonywaną pracą. |
|
|
|
 |
apsik85 [Usunięty]
|
Wysłany: 16-03-2010, 18:32
|
|
|
Bury napisał/a: | Ja bym aż tak bardzo nie prorokował mega przebiegu |
Właśnie stan tej kierownicy świadczy na 400K ale tak na poważnie autko jeździ super i nigdy nie sprawiało mi problemów. Wracając do tematu to wydaje mi się że kierownica była "smarowana" czymś a po pewnym czasie po prostu zeszło. xor, Hugo, spróbuję tych specyfików i jak tylko zrobi się trochę cieplej to dam znać. |
|
|
|
 |
sewkor
Forumowicz
Auto: Galant EA5A 2,5 v 6 i inne
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 05 Lut 2010 Posty: 98 Skąd: Radom
|
Wysłany: 16-03-2010, 18:59
|
|
|
apsik85 - a myślałes nad ponownym obszyciem kiery? Masz nową skórę i bardzo elegencki wygląd. W moich okolicach profesjonalne obszycie kosztuje 150 PLN i tylko wprawne oko potrafi poznać różnicę, do wyboru jest kilka rodzajów skóry z różną fakturą, możesz nawet wybrać kolor nići do obszycia i rodzaj ściegu . W cenę jest wliczony dojazd do klijenta, demontaż kierownicy, wyjęcie poduszki i ponowny montaż. Myślę, żę za takie pieniądze warto. Malowanie raczej na długo nie wystarczy |
_________________ 007 " Diamenty są wieczne " |
|
|
|
 |
idas
Mitsumaniak

Auto: Toyota Celica VII
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 46 razy Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 1716 Skąd: Wrocław/Rawicz
|
Wysłany: 16-03-2010, 19:19
|
|
|
Również używałem Renoskór na skórzanej kierownicy momo i przez około 4 miesiące wygląda super-jak nowa, jak będzie dalej nie wiem, ale nawet jak miałbym kupować specyfik co miesiąc byłoby warto:) kosztował mnie z wysyłką grosze, a sprawdza się świetnie. Kierownicę malowałem pędzelkiem (takim do farb plakatowych:)) a i tak nie zużyłem najmniejszej dostępnej buteleczki (została prawie połowa, ale kierownica ma 30cm średnicy...). Rąk nie brudzi, jest w pełni elastyczna (nie kruszy się). Dopóki nie masz dziur w skórze na pewno pomoże. Polecam! |
_________________ Czasami jedynym wyjściem jest wyjście na piwo
 |
Ostatnio zmieniony przez idas 16-03-2010, 19:20, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
|